Nie będziecie mieć maseczki, autobus nie pojedzie
W całym kraju wprowadzono obowiązek noszenia maseczek. Nakaz ten obowiązuj także w autobusach komunikacji miejskiej. Jeśli pasażerowie nie będą się do niego stosować - kierowca może odmówić jazdy.
Kierowcy również mają obowiązek zakrywania ust i nosa, jednak tylko wtedy, kiedy przebywają w części autobusu przeznaczonej dla pasażerów. W kabinie nie muszą stosować się do tego obostrzenia.
- Regulacje dotyczące zasłaniania twarzy obowiązują oczywiście także w komunikacji zbiorowej. Kierowca autobusu może nie ruszyć z przystanku, jeśli pasażer znajdujący się wewnątrz pojazdu nie ma zakrytych ust i nosa. Może reagować, upominać, ale kontrola i ewentualne sankcje porządkowe to już rola policji - informuje Międzygminny Związek Komunikacyjny.
Komentarze
15 komentarzy
Skoro autobus nie pojedzie to czy mogę wezwać taxi na koszt MZK ?
Kierowca nie ruszy jak ktoś nie będzie miał maski a jakoś jak w autobusie jest więcej ludzi niż powinno być to i tak jadą i zabierają ludzi z następnych przystanków.....Jeszcze nie widziałam aby jakiś kierowca na to zwracał uwagę.
gorszym wirusem od "korona" jest wirus który się zwie MZK.
Polska dziwny kra....Nie mija rok jak wracałem z meczu i policja mnie ścigała bo miałem maseczkę ( szalik) na twarzy, okulary no a że było chłodno to naciągnąłem kaptur na głowę....
Wiecie co o mało mnie nie spałowali, dostałem mandat... A teraz każą tak się ubierać. Ja tego nie rozumiem.
Bardzo dobrze. Nauczyć ludzi rozumu. Wkurzaja mnie ludzi którzy zdejmuja pod brodę maseczki jak tylko widzę zwracam uwagę bo tumaństwo w Jastrzębiu jest.
3.. OBOWIĄZEK ZASŁANIANIA UST I NOSA W MIEJSCACH PUBLICZNYCH
Obowiązek dotyczy: noszenia maseczek lub innego rodzaju zasłaniania ust i nosa.
Na czym polega? Wszyscy (oprócz kilku wyjątków wymienionych poniżej) mają obowiązek zasłaniania ust i nosa na ulicy, podczas ruchu pieszego, w urzędach, sklepach, miejscach świadczenia usług, zakładach pracy.
Ograniczenie nie dotyczy:
dzieci do 4 lat,
osób, które mają problemy z oddychaniem (okazanie orzeczenia lub zaświadczenia nie jest wymagane),
osób, które same nie mogą założyć lub zdjąć ochrony z twarzy z powodu stanu zdrowia (okazanie orzeczenia lub zaświadczenia nie jest wymagane), / nie mają prawa policjanci ukarać za brak maski ! Możesz mieć astmę , pylicę inne choroby dróg oddechowych , i żaden smutny pan z ul. Śląskiej nie ma prawa Was ukarać
Pomysł z maskami jest idiotyczny. Ale barany uwielbiają być tresowane i trzymane w ciasnej zagrodzie. Wolni ludzie powinni bojkotować ten bzdurny i szkodliwy dla zdrowia nakaz. I uważać na wszelkiej maści ormowców i zomowców.
Informację należy uzupełnić. Nie mają obowiązku noszenia w przestrzeni publicznej maseczek osoby z przeciwskazaniami medycznymi. Zaświadczenie nie jest wymagane. Dotyczy to również autobusów komunikacji miejskiej. Piszę to na wszelki wypadek, zanim kogoś ktoś zlinczuje za brak maseczki na mieście, w sklepie lub w autobusie. A teraz proszę wziąć pod uwagę, że osobie z niewydolnością krążenia maseczka może utrudniać oddychanie skutkiem czego może być odruch kaszlu.
I bardzo dobrze !!
Z maseczkami to jakiś kabaret... niby wszyscy przejęci i przestraszeni, a maseczki pod nosem lub tylko na nosie... albo nagminnie pod brodą. Głupa cięcie też zajęcie..jakie to polskie.
Dżord 7.23 zareagowałem i mówię mu ale on coś z głową miał ani słowa.
do Gość 7:12. Tam, skąd pochodzę obowiązuje zwyczaj testowania nowo wykutych mieczy na ludziach. A wróciłem niedawno od kowala z piękną kataną. Oby ten niegodziwiec z apteki nie spotkał się ze mną na mieście.
@Gość
To trzeba było reagować tam i wtedy, a nie tu i teraz.
Ale kierowca pijany lub autobus niesprawny technicznie - to MZK nie przeszkadza.
Dziadostwo największe w całej Galaktyce.
Ostatnio w jednej z aptek.w środku na parapecie siedział taki niechluj i miał maskę na ryju a nagle zdjął maskę wykaszlał się po czym ponownie założył ją na ryj i taki zarazi ludzi i zadowolony.