13-letnia dziewczynka potrącona na pasach, na al. Piłsudskiego
To wyglądało naprawdę groźnie. 13-latka jadąca na rowerze wjechała nagle na pasy wprost pod nadjeżdżający samochód.
Do zdarzenia doszło we wtorek w godzinach popołudniowych. Według ustaleń policjantów nastolatka poruszający się na rowerze wjechał nagle na przejście dla pieszych, znajdujące się nieopodal restauracji McDonald, wprost pod nadjeżdżający samochód osobowy.
- Na miejsce natychmiast przyjechał policyjny patrol i ratownictwo medyczne. Na szczęście dziecku nie stało się nic poważnego. Policjanci apelują o zachowanie ostrożności zarówno do kierowców, jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego - mówi asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Komentarze
16 komentarzy
Co ten dzieciak robił na rowerze i w godzinach dopołudniowych? Mają siedzieć w domach na dupskach. I zająć się lekcjami.
do kapuczyn
Przejście dla pieszych jest ŚWIĘTYM miejscem dla pieszego. I musisz mu ustąpić pierwszeństwa .Jeśli uważasz że al Piłsudskiego jest torem wyścigowym ..Skonsultuj to z drogówką Jastrzębia Zdr
A kartę rowerową miała bez tego ani rusz
Chyba że teraz nie trzeba zdawać na kartę no to wtedy mamy samobójcow na chodnikach ścieżkach a szczegolnie pasach
A kaj fater z mutrą byli.
To dałeś wykładnie. Trole tu komentujące nie potrafią czytać ze zrozumieniem a co dopiero trzynastolatka.
Kluczowe "poruszający się na rowerze wjechał nagle na przejście dla pieszych"
Jeśli przejście nie jest oznakowane jako przejście dla pieszych z przejazdem rowerowym oznaczone znakami poziomymi i pionowymi oraz w/w. oświetleniem zielonego światła z rowerem to przez takie przejścia można przejechać rowerem - takich przejazdów w Jastrzębiu jest parę i na al. Pił. występuje tylko w okolicy ronda głownego, w innych przypadkach rowerzysta jest zobligowany zejść i przeprowadzić rower przez pasy bowiem popełnia w tym momencie wykroczenie drogowe z kw.
Jak zwykle sami oświeceni ludzi tu komentują. Jest takie przysłowie: nie pamięta wół jak cielęciem był. Pewnie wy w młodości byliście prymusami i nigdy nic złego nie zrobiliście.
Patole są coraz młodsze .
Wprowadzajcie dalej beznadziejne przepisy o bezwględnym pierwszeństwie na przejściach dla pieszych. Takich przypadków będzie coraz więcej, bo przecież kierowca ma mnie przepuścić. Beznadzieja. Mam nadzieję, że rodzice tego dziecka zwrócą pieniądze za uszkodzenie pojazdu, bo z tego co wiem większość ludzi nawet nie ma pojęcia, że jest coś takiego jak ubezpieczenie rowerzysty.
Wydawało by się że 13 letnie dziecko powinno mieć trochę oleju w głowie, ale chyba się mylę.
Tytuł artykulu sugeruje winę kierowcy. Powinno być napisane, ze rowerzystka wjechała pod samochód, wymusiła pierwszeństwo za co powinna dostać mandat (lub opiekunowie). Szkoda, ze sobie nic nie złamała, byłoby bardziej prawdopodobne, ze w przyszłości będzie myślała nad tym co robi.
Rozwiązanie jest BANALNIE proste.
Całkowity ZAKAZ używania samochodów powyżej 5 lat od ich daty produkcji.
Oraz ROKROCZNE badania obowiązkowe dla wszystkich kierowców wraz z powtórką egzaminu na prawo jazdy.
Tak, tylko niektórzy z daleka widząc zielone, przyspieszają, żeby tylko zdążyć, mało tego? Nie tłumacząc żadnej ze stron, ale prawda jest taka, że od groma ludzi nie powinno prawka na oczy widzieć, auto to nie rower, powinni obowiązkowo wprowadzić sprawdzanie umiejętności kierowców co jakiś czas, pare lat, połowa aut na drogach by nie było, takie magistry jeżdżą
Rodzice powinni iść pod sąd za niedopilowanie bahora!
To wina kierowcy.
Jego obowiązkiem jest przewidzieć, że ktoś może wtargnąć na pasy.
Tak samo, że ktoś może wjechać rowerem i nieważne że z nienacka i w miejscu, gdzie nie było pasów. Mylę się?
Jak wjechał nagle pod auto to tytuł artykułu powinien być inny