Były oficer jastrzębskiej Policji przekroczył uprawnienia
Jest wyrok Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju w sprawie byłego oficera jastrzębskiej Komendy Miejskiej Policji. Sąd orzekł, że przekroczył on swoje uprawnienia, popełniając ciąg przestępstw z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego.
Akt oskarżenia przeciwko byłemu funkcjonariuszowi Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju zarzucał przestępstwo z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego, odnoszącego się do „funkcjonariusza publicznego, który przekraczając swoje uprawnienia lub niedopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego”.
Jak poinformował Prokurator Rejonowy Miasta Wodzisław Śląski Marcin Felsztyński sąd w nieprawomocnym wyroku uznał, że funkcjonariusz przekroczył swoje uprawnienia. Prokuratura wystąpiła o pisemne uzasadnienie wyroku i rozważa od niego apelację, ponieważ kara, z jaką spotkał się były policjant jest zdaniem śledczych za niska - wynosi 4 tys. zł grzywny na rzecz pokrzywdzonych.
Przypomnijmy, że śledczy w toku prowadzonego postępowania ustalili - a sąd podzielił ich argumenty - że policjant przekroczył uprawnienia, jakie przysługiwały mu, jako funkcjonariuszowi publicznemu. Pierwszym zarzutem jest wzywanie świadków na przesłuchanie do KMP Jastrzębie-Zdrój w trybie nagłym, bez zachowania formy pisemnej i przewidzianego prawem terminu - co najmniej 7 dni. Zdaniem śledczych nie wystąpiły okoliczności, które by uzasadniały nagły tryb wezwania świadków.
Drugim zarzutem jest podjęcie przez policjanta czynności w kierunku przesłuchania/przepytania osoby będącej radcą prawnym, do czego ostatecznie nie doszło. Śledczy wskazują, że osoba taka objęta jest tajemnicą radcowską, z której może zwolnić tylko sąd. Muszą być przy tym zachowane przesłanki, że informacji posiadanych przez świadka nie da się pozyskać z innych dowodów, a ich uzyskanie, poprzez zwolnienie z tajemnicy, ma na celu dobro wymiaru sprawiedliwości. Na podstawie zebranego materiału dowodowego śledczy wykluczają, jakoby oficer policji nie posiadał wiedzy o tym, że świadek jest radcą prawnym.
Zarzuty, które Prokuratura postawiła oficerowi jastrzębskiej policji dotyczą roku 2016, kiedy ten prowadził dochodzenie w sprawie Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej. Miało to związek z konfliktem pomiędzy prezesem GSM Gerardem Weychertem, a ówczesnym członkiem Rady Nadzorczej Andrzejem Matusiakiem, który złożył zawiadomienie, że był nielegalnie nagrywany przez prezesa. Oficer policji pojechał wówczas do siedziby GSM i podjął czynności w tej sprawie.
Funkcjonariusz, którego dotyczy wyrok, zatrudniony były w Komendzie Miejskiej Policji - Wydziale Kryminalnym. Następnie pełnił funkcję komendanta w jednej z gmin leżącej na terenie województwa śląskiego. W tym czasie głośno mówiło się o jego powiązaniach z politykami jednej z partii i dyspozycyjności wobec nich. Obecnie przebywa na emeryturze.
Komentarze
29 komentarzy
Wstyd dla jastrzębskiej KMP. Ilu tam jesczcze takich siedzi i działa po cichu, walcząc od obro matki-partii?
Taki koleś to hańba dla całej Policji. I Hańba dla przełożonych, którzy pozwalali mu na takie hoce-kloce.
Ukarać takich policjantów. Myślał,ze jest na usługach Matusiaków. Czy ci panowie nie potrafią grać fer!
Dziwne jest to że niby nie winny a z komisariatu w którym był komendantem to wychodził przez okno z pierwszego piętra jak przyjechali po niego smutni panowie z BSW
W JAKIEJ PÓŁCE SKARBU PAŃSTWA PRACUJE TEN ODDELEGOWANY POLICJANT- HA HAHA ???
A jak się nazywa ten policjant. kolega pisiorów??? gdzie dostał robotę???
Flirtować to sobie on może z żoną kumpla, co najwyżej, jeśli ją to kręci. Nie róbmy z Policji - Milicji Obywatelskiej.
hmm, burza w szklance wody. Może i flirtował z pisuarami (jak się zmienia władza w wa-wie, zmieniają się komendanci itd.) ale sądy są pełne kodziarstwa. Sprawa nie jest jasna... Jak wszystko co dotyczy a.m. i, aj waj, g.w. (zupełnie jak gadzinówka wybiórcza)...
Są też normalnie policjanci i pewnie ich jest większość, a karakony co wiszą u klamek polityków i żebrzą o benefity i awanse trzeba tępić - najlepiej wywalić ze służby. Zawsze mogą markety sprzątać lub śmieci wywozić. Ucieczka na emeryturę jest poniżej krytyki, zabrać kasę i niech idzie do roboty za ochroniarza. Też mi "oficer" od siemiu boleści!
Czy mundurowi są w stanie być apolityczni realnie, a nie tylko deklaratywnie. Przecież niektórzy to wszystko zrobią aby tylko awans otrzymać i lepsza kasę. Zero honoru, jak ten co siedzi teraz na emeryturze.
modle sie co dzien by takie *** polityczne nie pojawily sie w mojej spokojnej przyjaznej i bogatej gminie wyrazy współczucia dla mieszkanców jastrzebia ze macie takich ***
Co za *** sędzia wydał taki wyrok pewnie kolega Matusiaków
daj się chłopie leczyć
@Do gość z 15:02-
Przecież pisze jak byk, w jakim wydziale pracował.
Jakich tropów potrzebujecie, i co to ma do rzeczy?.
Istotniejsze jest to, kogo i w jakich instytucjach mają Matusiaki, gdzie jeszcze poradzą za sznurki poci?gać.
Jedno jest pewne.
Gdzie w tym nieszczęsnym mieście pojawi się to nazwisko-tam smród!!!
Precz z platformą i jej nową nazwą koalicja.Gonic ich gdzie pieprz rośnie.
Masz rację, trop prowadzi do wydziału w którym pracował ten pan.
Wszystko fajnie ale skoro już taki występek miał miejsce to należało by przeswietlic czyny bliźniaków i osób z nimi związanych (kolesiostwo, itd itp) bo wyrwane narazie tylko jeden chwasty!! A korzenie zostały jeden poseł drugi radny.... trzeba kopać dużo głębiej:) Ale to tylko polska....
piesek bliźniaków, zesłany na emeryturę jako komendant
Matusiak i wszystko jasne
Szczegół, "przewinienie" opisane w kodeksie karnym jako przestępstwo, no szczegół. Kto by sobie głowę kodeksem karnym zawracał. A już na pewno "oficer" Policji :)
"Jak wygladał nadzór przełożonego nad tym funkcjonariuszem?"
Miał się sprzeciwić lokalnemu bejowi?
Jeżeli partia ma wpływ na obsadę stanowisk w Policji to takie wazeliniarstwo w stosunku do funkcjonariuszy partyjnych będzie miało miejsce. Pamiętamy urodziny bliźniaków ale wiemy jaką rolę nadzorczą poprzez komisję bezpieczeństwa w tej kwestii ma radny bliźniak. W świecie przestępczym zawsze działania szły w kierunku podporządkowania sobie Policji i Sądu co stwarzało wrażenie że są oni nie do ruszenia. Ktoś się w końcu zainteresuje tym dlaczego od jednej osoby tyle zgłoszeń do prokuratury, policji i duża ilość wnoszonych spraw sądowych. To są metody zastraszania zwykłych szarych obywateli i tylko spróbuj się sprzeciwić to się przekonasz.
czyli całe to przekroczenie uprawnień to nieprawidłowe wezwanie świadka.
A do przesłuchania radcy bez zgody sądu ostatecznie też nie doszło.
To raczej błędy niż przestępstwa, ale winny musi być.
I znowu potwierdzenie że Matusiak wszędzie się pcha i naiwni ludzie dają się zmanipulowac.
Kowal zawinił Cygana powiesili
Nadzwyczajna kasta roztargnionych sędziów wydała wyrok.
Facet jest na emeryturze, ale proszę zauwazyć, że w czasie popełniania czynów przestepczych był czynnym oficerem w służbie jastrzębskiej komendy. Jak wygladał nadzór przełożonego nad tym funkcjonariuszem? To temat do przemyśleń dla obecnego komendanta. czy tam na policji każdy funkcjonariusz robi co chce, i nikogo to nie obchodzi? Dopiero jak jest wyrok to jest wielkie BUM?
Trzeba to zapamiętać, przekroczenie uprawnień to co najwyżej kara grzywny. Piękny ten kraj. A co z emeryturą tego Pana?
No tak, kto jeszcze jest dyspozycyjny? Może czas na porządki w tym słynnym wydziale?