Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Anna Hetman: "To nie jest łatwy rok"

02.01.2019 00:41 | 76 komentarzy | kb

„To nie jest łatwy rok” - mówi o dopiero co rozpoczętym nowym 2019 roku prezydent Anna Hetman. Na co mogą liczyć mieszkańcy  w czasie najbliższych dwunastu miesięcy? Co dalej z OWN, modernizacją ul. 1 Maja i al. Piłsudskiego? Kiedy będzie nowy wiadukt na  głównej arterii miasta? Czy jest szansa na aquapark. Na  te i inne pytania odpowiada Prezydent Miasta Jastrzębie-Zdrój.

Anna Hetman: "To nie jest łatwy rok"
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Uchwalono budżet miasta na 2019 rok. Czyżby oznaczało to zawiązanie koalicji prezydenckiej ze Wspólnotą Samorządową?

Sprawy idą w dobrym kierunku. Na razie nie możemy jeszcze mówić o szczegółach, czy decyzjach formalnych. Jak pokazuje sesja grudniowa - głosowanie nad budżetem, porozumienie jest możliwe.

Jaki jest budżet roku 2019?

To budżet stabilny. Nie jest zachowawczy. Nie jest też nazbyt odważny, ponieważ od roku 2015 na projektowanie budżetów przez kilka lat cały czas wpływa zwrot podatków za tzw. wyrobiska w wysokości 102 mln zł. na rzecz przedsiębiorstwa górniczego. Środki zaplanowane w budżecie zapewniają wysoki poziom bieżącego funkcjonowania miasta oraz  realizację podstawowych inwestycji, które były już zaprojektowane i teraz należy je wykonać. Mamy również zagwarantowane pieniądze na wykup obligacji w wysokości 30 mln zł, od 2020 roku.

?šwiąteczna zmiana w rozk?‚adach jazdy MZK

?šwiąteczna zmiana w rozk?‚adach jazdy MZK

Budżet naszego miasta nie jest mały

Zakłada on ok. 470 mln zł dochodów i ok. 520 mln zł wydatków. Deficyt w wysokości 50 mln zł pokrywamy nadwyżką z lat poprzednich. Nie ma więc mowy o jakimkolwiek długu. Budżet bilansuje się i jest perspektywiczny. Nie mamy żadnych kredytów poza obligacjami w wysokości 30 mln zł, które zostały wyemitowane w 2014 roku.

Jaka dziedzina pochłania najwięcej wydatków?

Ogromne pieniądze idą na bieżące utrzymanie miasta i pensje dla pracowników jednostek miejskich, jest to ok. 85 proc. Bardzo dużo przeznaczamy na oświatę (ponad 40 proc.), ponieważ subwencja oświatowa (pieniądze z budżetu państwa na oświatę) nie pokrywa całości wydatków. Rokrocznie dokładamy na ten cel ok. 40 mln zł do zadań, za które tak naprawdę powinno zapłacić państwo. Wydatki na oświatę i na rządowe zadania zlecone powinny być pokryte z budżetu państwa, a tak nie jest. Wówczas my środki z budżetu miasta moglibyśmy wykorzystane na rozwój, inwestycje. 

Przejdźmy do konkretów - co dalej z OWN?

II etap modernizacji nie będzie realizowany w 2019 roku, co nie oznacza, że temat zostawiamy. Pracownicy analizują możliwość pozyskania środków zewnętrznych czy to unijnych, czy to rządowych na ten cel. Następnie przygotujemy wniosek aplikacyjny i będziemy czekać na rozstrzygnięcie konkursu, co niestety nie następuje szybko. Pierwszy krok został zrobiony, trzeba zrobić następny. Może nie będzie to od razu, ale jastrzębianie doczekają się kolejnych zmian w OWN.

Wiadukt na al. Piłsudskiego pewnie niedługo całkowicie zostanie wyłączony z ruchu

Wiadukt przez wiele lat nie był modernizowany, czego efekty widzimy dzisiaj. Jego użytkowanie zagraża bezpieczeństwu użytkowników. Mamy na ukończeniu projekt modernizacji tego obiektu. Na jego realizację potrzeba ok. 7-8 mln zł. Liczę na to, że środki te znajdą się w budżecie w postaci nadwyżki po zakończonym 2018 roku. Należy spodziewać się, że wiadukt będzie gotowy w 2020 roku. Wiem, że spowoduje to duże utrudnienia, ale bezpieczeństwo mieszkańców jest najważniejsze.

Czy marzenia jastrzębian o aquaparku są realne?

Marzenia są potrzebne, trzeba dążyć do ich realizacji. To one powodują rozwój. Najlepszy byłyby obiekt wielofunkcyjny, czyli stadion, aquapark i hotel wraz z dużym parkingiem. Na chwilę obecną miasta nie stać na taki wydatek. Może należy rozpatrzeć zawarcie partnerstwa publiczno-prywatnego. Natomiast czasami należy podejmować natychmiastowe decyzje oraz zmieniać je w zależności od zmian i możliwości finansowych. Być może niedługo staniemy przed koniecznością modernizacji Stadionu Miejskiego, jeśli GKS 1962 Jastrzębie wejdzie do extraklasy, czego mu życzę.

Jeśli o sporcie mowa, ile środków zarezerwowanych jest w budżecie na tę dziedzinę?

Z roku na rok dotacja na sport wzrasta. W 2018 r. było to w sumie ok. 3 mln zł na duże kluby sportowe (hokej, siatkówka, piłka nożna, tenis i judo), podczas gdy w 2014 roku było to jakieś 700-800 tys. zł. Kluby amatorskie również otrzymują pieniądze. Stawiamy na szkolenie dzieci i młodzieży mające szansę przejść później do grup senioralnych. Te środki przekazywane są w ramach konkursów. W roku 2019 na sport zaplanowaliśmy w sumie ponad 3,5 mln zł. 

Co z modernizacją al. Piłsudskiego czy ul. 1 Maja?

Nie zaprzestajemy realizacji tych zadań.

Projekt modernizacji al. Piłsudskiego mamy gotowy. W zależności od tego, jakie środki znajdą się na ten cel, przystąpimy do etapowego wykonywania. Planujemy trzy place tzw. mini centra - koło kina, przy ul. Śląskiej i przy tzw. rybie, przy ul. Katowickiej. Jest też przewidziane oświetlenie typu LED całej alei wraz z chodnikami i z podświetleniem przejść dla pieszych oraz nasadzenia drzew.

Ulica 1 Maja - projekt będzie wykonywany do końca 2019 roku. Konserwator zgodził się na małą ingerencję w skarpę, która znajduje się po stronie Parku Zdrojowego, czyli schody i chodniki z granitu między drzewami. Ulica 1 Maja byłaby deptakiem z fontanną, ale z możliwością dojazdu samochodami przez mieszkańców.

Będą nowe mieszkania czynszowe?

Na wiosnę ma być ukończony w stanie surowym budynek wielorodzinny przy ulicy Witczaka. Jesteśmy w trakcie przeprowadzania kalkulacji na kolejny blok o podobnej wielkości w tej samej lokalizacji. Towarzystwo Budownictwa Społecznego „Daszek” otrzymałoby na ten cel kredyt z Banku Gospodarstwa Krajowego i miasto byłoby w stanie sfinansować tę inwestycję.

A co z budynkiem po dawnej SP7?

Widziałabym tam mieszkania komunalne i czynszowe. Plan Zagospodarowania Przestrzennego przewiduje w tej części miasta zabudowę mieszkalno-usługową, czyli formalnie nie ma przeszkód, aby zbudować tam mieszkania. Sprawdzamy możliwości finansowe w tym zakresie.

Czyli nie dom solidarności, jak chcieli radni PiS, sprzeciwiając się jego lokalizacji przy ul. Witczaka?

Dom solidarności widzę nadal w dzielnicy Zdrój, która jest sercem miasta. Tego typu inwestycja powinna być realizowana w oparciu o ośrodki zewnętrzne. W tym miejscu daje nam tę szansę Ustawa o rozwoju regionalnym. Jednak obowiązuje ona do końca 2020 roku. Gdybyśmy mieli projekt byłaby duża możliwość na pozyskania środków. Nie porzucam jednak myśli o realizacji tego projektu w przyszłości.

Co z PKM? Wiadomo, że firma ta boryka się z ogromnymi problemami.

Ten rok, a w zasadzie już na samym początku, wymusi konkretne decyzje w sprawie Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej. Wiadomo, że firma już do dłuższego czasu jest w trudnej sytuacji. Dla mnie liczy się bezpieczeństwo pracowników i zapewnienie dobrej, sprawnej komunikacji dla mieszkańców. Obecnie sytuacja PKM jest przeanalizowana i w styczniu zgromadzenie MZK opowie się za kierunkiem działania.

Czyli rok 2019 nie będzie łatwy?

To nie będzie łatwy rok. Mamy chociażby sprawę wiaduktu na al. Piłsudskiego czy PKM i komunikacji w ogóle. Mamy inwestycje, na które są projekty, a trudno znaleźć chętnych wykonawców, jak chociażby termomodernizacja SP 17, SP 18, Łazienek III i Parku Zdrojowego. Być może konieczne będzie dołożenie środków na ich realizację. Na to wszystko wpływa sytuacja gospodarcza w kraju. Materiały zdrożały i trudno je dostać, płace pracowników są coraz wyższe, to nie sprzyja szybkim i tanim inwestycjom.

Zapewniam jednak, że planowane inwestycje będą realizowane, a miasto będzie dobrze realizowało wszystkie zadania związane z ekologią, bezpieczeństwem, pomocą społeczną, oświatą i inne bieżące, leżące w naszych kompetencjach.

Katarzyna Barczyńska-Łukasik 

Ludzie:

Anna Hetman

Anna Hetman

Radna miasta Jastrzębie-Zdrój, była prezydent miasta