Prezes Ozon: "Nie zostawimy rodzin zmarłych górników samych"
W środę przed południem odbyła się konferencja prasowa na temat akcji ratunkowej w kopalni Zofiówka. Prezes JSW Daniel Ozon zapewnił, że rodziny zmarłych tragicznie górników zostaną otoczone opieką.
W konferencji oprócz prezesa JSW Daniela Ozona wziął udział wojewoda śląski Jarosław Wieczorek oraz wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Wszyscy oni wyrazili kondolencje rodzinom zmarłych górników. Zarówno premier Mateusz Morawiecki, jak i prezes JSW Daniel Ozon zadeklarowali pomoc finansową dla rodzin zmarłych. W wyniku tąpnięcia, w dniu 5, maja śmierć poniosło pięciu pracowników JSW. Dwóch cudem udało się uratować przez ratowników. W akcję która trwała 12. dobę było zaangażowanych ok. 2,5 tys. osób.
Akcja ratunkowa jednak trwa nadal. Zadaniem ratowników jest odcięcie chodnika H10 od reszty kopalni, poprzez wybudowanie dwóch tam, tak aby zabezpieczyć resztę kopalni. W miejscu tragedii nadal występuje niebezpieczne stężenie metanu. Wybudowanie tam pozwala na odcięcie dostępu powietrza do tego miejsca i zabezpiecza przed ewentualnym pożarem. Kiedy warunki umożliwią penetrację wyrobiska, komisja z Wyższego Urzędu Górniczego zjedzie na dół kopalni i dokona oględzin miejsca zdarzenia. Następnie powstanie raport na temat przyczyn tąpnięcia Wówczas zostaną sformułowane wnioski na temat tego, czy ktoś nie przyczynił się do wstrząsu i czy akcja ratunkowa została przeprowadzona prawidłowo.
W dniu 5. maja w Ruchu Zofiówka doszło do najsilniejszego tąpnięcia w historii Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W tym czasie 900 m pod ziemią pracowało 250 górników. Siedmiu z nich zostało uwięzionych. Jeszcze tego samego dnia ratownicy dotarli do dwóch górników, którzy z obrażeniami trafili do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju.
Komentarze
5 komentarzy
Jak zwykle puste gadki będą pamiętać pierwszy rok.Potem zapomną.Wszystko robione pod publiczkę.
@Córka górnika: właśnie przez takie klapki na oczach i egoizm cała społeczność górnicza traktowana jest jako zachłanne pasożyty. Nie tylko w tej branży sa wdowy i dzieci bez ojców, matek wiec weź się dziewczynko spamietaj i przymknij. Czasem zycie zmusza do szybszego wydoroślenia lub zwyczajnie za podjęcie pracy.
Oby rząd dbał tak samo o wszystkich którzy tracą ojca który sam robi na rodzine i przedwcześnie umiera.
Zapewne rodziny górników znajdą zatrudnienie w strukturach JSW
Oj, oby rodziny zmarlych gornikow mialy pomoc. Bo przewaznie czyny nie odzwierciedlają słów.