Zawał w kopalni JSW. 5 górników odciętych od wyjścia
We wtorek, 2 sierpnia doszło do tąpnięcia w kopalnia Pniówek należącej do JSW. Pięciu pracowników zostało uwięzionych, ale udało ich się ewakuować. Nie ma osób poszkodowanych.
Do zdarzenia doszło ok. 21:30 na poziomie -700 metrów. Powodem było przemieszczenie się skał stropowych od wyrobiska. Pięciu pracowników kopalni zostało odciętych od szybów zjazdowych. Ratownicy ewakuowali górników szybem V przy pomocy wyciągu ratowniczego. Akcja ratunkowa zakończyła się po godzinie 3:00.
Komentarze
5 komentarzy
I co tam z chłopakami? Nie mogę nigdzie znaleźć informacji.
Wiem, że praca górnika jest niebezpieczna, ale kiedy widzę sąsiadów, górników, którzy do pracy wiecznie jeżdżą na kacu, to zastanawiam się, kiedy będzie nieszczęście.
każdy może odejść z pracy, a tylko dla górników lebrów sa takie warunki, bo to nadal jest komuna
Masz racje co do niebezpiecznej pracy ale ci co chcą odejść to w większości obiboki i lebry a teraz mają okazje za kasę nic nie robić.
Pozdrawiam wszystkich chcących pracować.
Chwała Bogu. To kolejne przypomnienie, że praca górnika jest ciężka i niebezpieczna. Ale ci, co byli raz czy dwa na dole, lub wcale twierdzą, że jest inaczej. Kilkanaście dni temu JSW ogłosiła, że będzie można odejść wcześniej z pracy na dobrych warunkach. Chętnych jest więcej niż JSW chce odprawić. Na pytanie; dlaczego chcą odejść? odpowiadają: Mam dosyć tej pracy. Jest zbyt niebezpieczna i ciężka. Lepiej być zdrowym i mniej zarabiać niż zginąć lub być ciężko chorym i wegetować nawet z większą emeryturą.