Zagórowski o związkach. "To walka o władze"
Jarosław Zagórowski uważa, że aktualne strajki to walka o władze. Związkowcy mieli poczuć się zagrożeni, dlatego koncentrują się na jego osobie i "nakręcają spiralę nienawiści".
Prezes JSW nie zamierza odchodzić. Uważa, że gdy zrezygnuje sytuacja spółki się nie zmieni. Jednocześnie wskazuje, że związki zawodowe zasłaniają się zwykłymi pracownikami chcąc ugrać coś dla siebie.
- Nie utożsamiajmy liderów związkowych z załogą. To wąska grupa osób, która ma inne interesy niż załoga, przy czym liderzy związkowi zawsze zasłaniają się pracownikami - mówi prezes JSW.
Jarosław Zagórowski mówił, że "walka" ze związkami rozpoczęła się już dawno. Jako przykład podał hotel "Różany Gaj", który kiedyś zarządzany był przez związkowców. Kiedy został im odebrany i wyremontowany rozpoczęły się problemy. Teraz, z uwagi na trudną sytuację, hotel został wystawiony na sprzedaż mimo, że przynosi spółce około 70 tys. zł zysków miesięcznie.
- To, co teraz obserwujemy, to walka o władzę. Związkowcy próbowali zarządzać kopalnią i mieć wpływ na wszystko (…) Naszych 103 liderów związkowych poczuło się zagrożonych, bo wkrótce się okaże, że część z nich będzie musiała wrócić do pracy. I zrobią wszystko, żeby tak się nie stało - mówi Jarosław Zagórowski.
Komentarze
12 komentarzy
No to wracamy do rozmów. Dyskusji nie podlega- 9 związkowców z Budryka z dyscyplinarkami, pięciodniowy tydzień pracy przez sześć dni w tygodniu, odpracowanie strat strajkowych w niedziele płatne jak za zwykły dzień, koniec z flapsami dla umysłowych, 14ka tylko jak są zyski, barbórka symboliczna(góra 3tyś) chyba że są zyski, 0 dodatku do chorobowego, 0 dodatku do biletu, 0 piórnikowego. O reszcie możemy porozmawiać.
Bravo! Nic dodać nic ująć. Cała prawda o ZZ!! Nie wiem jak trzeba być naiwnym żeby wierzyć liderom związkowym w XXI wieku! To są ludzie żywcem wyjęci z lat 70-80 tych minionej epoki, nie zauważają niczego poza końcem swojego nosa! Zrobią wszystko dla zachowania starego układu - nie ważne czy to stocznia, huta, kopalnia czy szpital. Z jedną różnicą - stocznie i huty w większości już ZZ wykończyły....
Zdecydujcie się wreszczie, czy Zagórowski jest szwagrem Pawlaka czy Niesiołowskiego. A może jest bigamistą?
Wszyscy mają już dość tych nienażartych ryli, ich roszczeń ich wulgarności i tego wszechobecnego chamstwa! Jest Was tylko 4800 ! W SiG-u czeka na pracę już ponad 8000 i to wystarczy by was zastąpić! Wszystkich co do jednego !
Ten sam Tomasz Cukiernik, jeden z redaktorów Najwyższego Czasu, pisma korwinowców napisał artykuł, w którym nie powołuje się na anonimowe pisma nie wiadomo kogo, tylko samego Korwina. Zastanówcie się, czy Tomasz Cukiernik to dla Was autorytet:
http://nczas.com/wiadomosci/polska/konieczna-prywatyzacja-z-licytacji/
\"- Domagam się przystąpienia do masowej prywatyzacji kopalń, w takim stanie, w jakim one są ? mówił podczas konferencji prasowej Janusz Korwin-Mikke, kandydat Partii KORWiN na stanowisko prezydenta RP. ? Z licytacji, bez warunków wstępnych i żadnych ograniczeń. Całość pieniędzy ? na fundusz emerytalny. W tej sprawie domagam się spotkania z JE Ewą Kopacz ? dodał.
Janusz Korwin-Mikke powiedział także:
? Domagam się zaprzestania obciążania energetyki, a w szczególności kopalń, jakimikolwiek daninami na ?walkę z globalnym ociepleniem?. Jeśli Bruksela się sprzeciwi ? należy wystąpić z Unii Europejskiej. Węgry i Grecja pokazały, że można sprzeciwić się złodziejom z Brukseli i pioruny z nieba nie grzmią. Może Niemcy stać na niszczenie energetyki niemieckiej, ale nas nie stać na niszczenie polskiej. Domagam się wyjaśnienia okoliczności śmierci śp. Barbary Blidowej. Jeśli popełniła samobójstwo, to oznacza, że w kopalnictwie były ogromne przekręty, bo nie popełnia się samobójstw z błahego powodu. Jeśli została zamordowana, to znaczy, że w kopalnictwie były ogromne przekręty, bo nie zabija się ludzi, zwłaszcza kobiet, z byle powodu. Należy ustalić, dlaczego śledztwo w tej sprawie nie było prowadzone w kierunku ustalenia powiązań śp. Blidowej z ?robiącymi w węglu? politykami PiS-u. SLD, PO i PSL.
? Zawsze domagaliśmy się, żeby kopalnie miały prywatnych właścicieli, aby to nie państwo, nie politycy prowadzili w Polsce kopalnie ? przypomniał poseł Przemysław Wipler. ? Chciałem zwrócić państwu uwagę na to, że w Polsce strzela się do górników. Policja strzela do protestujących górników, ale strzela pod państwowymi kopalniami, a nie pod prywatnym kopalniami czy prywatnymi spółkami węglowymi. To państwo, to politycy i urzędnicy doprowadzili do zapaści tych spółek. Są odpowiedzialni za to, że przez ponad dwie dekady spółki te były brutalnie okradane. To ci ludzie doprowadzili do tego, że w Polsce upadają spółki węglowe, nieważne czy to jest węgiel kamienny, brunatny czy koksujący. Jeżeli nie doprowadzimy do tego, że zmieni się właściciel, a politycy i urzędnicy nadal będą zarządzali spółkami, to zmienimy złodziei na złodziei i wszystko zostanie po staremu ? podkreślił Wipler.
Dodał także, że wyśle pismo do premier Ewy Kopacz z prośbą o spotkanie w tych sprawach, ponieważ rząd ma się z czego tłumaczyć.
Źródło i foto: Biuro Prasowe Partii KORWiN\"
Chytry plan Jarosława Zagórowskiego
Tomasz Cukiernik:
\"Na Facebooku pojawił się, napisany anonimowo podobno przez pracownika kopani z 32-letnim stażem, 10-punktowy plan, jaki rzekomo realizuje Jarosław Zagórowski, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej w Jastrzębiu Zdroju.
Górnik pisze, że sytuacja, jaka powstała w JSW, jest wyreżyserowana przez prezesa Jarosława Zagórowskiego i jego kolesi z Warszawy:
1. Specjalnie zrywa porozumienie ze związkami podpisane w 2011 roku (dobrze wie, że wywoła to protest). Kopalnie strajkują po pracy 4 godziny.
2. Wykorzystuje protest w kopalni ?Budryk? i zwalnia 9 związkowców (otwiera w ten sposób strajk w JSW ? i oto chodzi).
3. Dobrze się orientuje, że po takiej zagrywce, jednym z podstawowych postulatów ww. decyzji będzie jego dymisja.
4. To był cel tego działania? (prezes jest pewny swego, że nie straci stanowiska, bo inaczej upadnie JSW).
5. Prezes Zagórowski wywodzi się z PSL-u, jest szwagrem byłego premiera Waldemara Pawlaka, wierny i oddany kolegom i rządowi w Warszawie po wejściu JSW w 2008 roku na giełdę oddaje ponad 5 mld zł do kasy rządowej.
6. Po wypracowaniu przez kopalnie JSW 1,5 mld zł zysku (za co miała być kupiona kopalnia ?Knurów?), również je oddaje do załatania dziury budżetowej premierowi Tuskowi.
7. Ale postanawia kupić kopalnię ?Knurów? za zaciągnięty kredyt i doprowadza do pogarszającej się sytuacji w JSW.
8. Jest przekonany że przy strajku w JSW koledzy z Warszawy go nie opuszczą w tej trudnej, ale ugadanej sytuacji, a wicepremier Piechociński z PSL grozi nawet zerwaniem koalicji, jeśli usunie się prezesa Zagórowskiego.
9. Kolesie od dawna realizowali i omawiali bezwzględny plan upadłości JSW i przejęcie kopalń w prywatne ręce. Dlatego akcje JSW tak drastycznie spadły i wykonuje się remonty pomieszczeń za państwowe pieniądze w kopalniach.
10. Po upadłości JSW ekipa Zagórowskiego da górnikom pracę, ale na nowych umowach ? śmieciowych\".
To jest szczera prawda co mówi prezes Zagórowski. Ale to nie tylko walka o władzę, to walka o wygodnie ustawienie się na przyszłość. Górnicy są tylko masą, która ma załatwić dobre życie związkowców. Obiecał im to Piotr Duda, który ma to samo obiecane od kogoś z polityków. Komu zależy na upadku JSW, strajkach, protestach w całej Polsce, które się wzmagają. Nagle rolnicy a teraz pielęgniarki zapragnęli podwyżek. Teraz, z powodu zagrożenia ze strony Rosji jest nam znacznie ciężej.
Brawo Panie prezesie pogonić tych darmozjadów i nierobów związkowych to nie oni rządzą tylko rada nadzorcza jak im się nie podoba to do widzenia dość związkowcy już nakradli i podorabiali się na plecach górników którymi manipulują jak chcą bo wiedzą że górnik uwierzy w ich każde kłamstwo
Ja bym poprosił o adresy brudzińskich, szeredów i innych cioków bo jest sporo chętnych osób, żeby pochodzić sobie po pasach w czasie kiedy oni ich żony dzieci wnuki będą jechać do pracy szkoły lekarza przedszkola!
obudzmy sie panowie naprawde czas wracać do roboty!!! bo za chwile nie bedzie do czego , zwiazkowcy to emeryci więc sobie poradzą a my?????
Pod JSW darł się \"Zagórowski wy.....\" - pseudo związkowiec z Jasmos, synek byłego związkowca, którego praca dołowa polega na prowadzeniu strony www ... Za takie etaty musimy płacić wszyscy ! Koleś zdrowy jak koń, siedzi na powierzchni i prowadzi stronę internetową związku ! PARANOJA!
Prezes niestety ma rację.Postawa czesci strajkującej zalogi,związkowcow juz dawno przekroczyla ramy zdrowego rozsądku,ramy walki pracowniczej,związkowej.. To walka o wladzę inspirowana przez tych,ktorzy nie potrafia jej wygrac normalnymi wyborami.Teraz jedzcie do Warszawy.Tam cala Warszawa,cala Polska doceni wasz rozum,morale i kwalifikacje do rządzenia.....