Zawalił się budynek. Na szczęście to tylko ćwiczenia
Od 7 do 9 listopada na terenie byłej kopalni „Moszczenica” i elektrociepłowni prowadzone są międzywojewódzkie ćwiczenia z zakresu ratownictwa specjalistycznego. Strażacy walczą ze skutkami zawalenia się budynków.
O godzinie 8.30 do Straży Pożarnej przyszło zgłoszenie o tąpnięciu w Jastrzębiu-Zdroju. Uszkodzony został budynek elektrociepłowni i komin na terenie przy byłej kopalni "Moszczenica". Nie ma pełnej informacji o poszkodowanych, mogą byc osoby ranne. O 11.30 przyszło kolejne zgłoszenie o uszkodzeniu budynku mieszkalnego w Jastrzębiu, w wyniku czego parter budynku zrobił się pierwszą kondygnacją podziemną czyli piwnicą (podobna sytuacja miała miejsce w Gdańsku w latach 90-tych). Strażacy prowadzą rozpoznanie terenu, gdzie miało miejce zdarzenie.
Tak w skrócie można opisać ćwiczenia Straży Pożarnej z Jastrzębia i innych miast województwa śląskiego, małopolskiego i łódzkiego na terenie byłej kopalni "Moszczenica" i elektrociepłowni. Cała akcja ma trwać nie mniej niż 36 godzin.
- W czasie akcji budowane jest zaplecze logistyczno-zaopatrzeniowe, w którym będą przebywać strażacy, grupy specjalistyczne biorące udział w akcji. Ćwiczenia mają na celu stworzenie warunków zbliżonych do wypadków i zdarzeń które miały miejsce w kraju m.in. pod Szczekocinami czy w Hali MTK w Katowicach - powiedział rzecnik prasowy śląskiej straży pożarnej starszy brygadier Jarosław Wojtasik.
Przewidziane są również ćwiczenia wieczorem, a także jutro, gdzie na pole ćwiczeń przybędą strażacy z Czech i Słowacji, którzy będa pełnic role obserwatorów i gości.