Frekwencja w Jastrzębiu wyniosła 48,65%
Frekwencja w niedzielnych wyborach parlamentarnych w Jastrzębiu-Zdroju wyniosła 48,65% i była jedną z najwyższych w całym okręgu nr 30. Najwyższą frekwencję odnotowano w powiecie mikołowskim.
Dane o frekwencji ze wszystkich powiatów zaliczanych do 30 okręgu wyborczego: pow. mikołowski 52,21%; pow. raciborski 40,24%; pow. rybnicki 45,85%; pow. wodzisławski 47,13%; Jastrzębie-Zdrój 48,65%; Rybnik 50,22%; Żory 48,49%.
Ostateczna frekwencja wyborcza w całym kraju wyniosła 48,92% - to dane ze wszystkich komisji.
Frekwencja do 18:00
W województwie śląskim frekwencja do godziny 18:00 wyniosła 40,31%, a w Jastrzębiu-Zdroju 39,68%. W całym okręgu nr 30 frekwencja wyniosła 39,52%.
Dane o frekwencji ze wszystkich powiatów zaliczanych do 30 okręgu wyborczego: pow. mikołowski 42,25%; pow. raciborski 33,34%; pow. rybnicki 38,60%; pow. wodzisławski 29,81%; Jastrzębie-Zdrój 39,68%; Rybnik 42,66%; Żory 39,61%.
Frekwencja do 14:00
Frekwencja w całym województwie śląskim do godziny 14:00 wyniosła 22,65%, a w naszym okręgu wyborczym zagłosowało 21,85% osób uprawnionych do głosowania. W Jastrzębiu do 14:00 zagłosowało 23,15% wyborców.
Frekwencja do 9:00
Jak poinformowała PKW frekwencja do godziny 9:00 w całym okręgu rybnickim wyniosła 3,37%. Najwyższą frekwencją może pochwalić się powiat mikołowski 3,76%. Najniższą frekwencję odnotowuje na razie Jastrzębie-Zdrój - tylko 2,85%.
W naszym okręgu jest 583 915 osób uprawnionych do głosowania. Do godziny 9:00 wydano 19 624 kart. W Jastrzębiu jest natomiast 73 265 wyborców, a do godziny 9:00 wydano 2087 kart do głosowania.
Dla porównania w wyborach parlamentarnych w 2007 roku frekwencja do godziny 10:30 wyniosła w naszym okręgu 9,09%, a w Jastrzebiu-Zdroju 8,69%.
15 kandydatów na miejsce
W tegorocznych wyborach kandydaci walczą o 9 miejsc w Sejmie. W okręgu rybnickim o jedno miejsce w Sejmie walczy więc 15 kandydatów (w sumie jest ich 137).
Tymczasem w wyborach do Senatu, w okręgu 72, w którym znajduje się Jastrzębie-Zdrój, o jedno miejsce w wyższej izbie parlamentu walczy ośmiu kandydatów.
Brak naruszeń ciszy wyborczej
W całym kraju odnotowano 97 incydentów z naruszeniem ciszy wyborczej. W Jastrzębiu-Zdroju nie było informacji o jakichkolwiek próbach łamania ciszy.
Komentarze
18 komentarzy
Ludzie potrafią tylko narzekać, ale ruszyć czterech szanownych liter się nie chciało. Ponad połowa uprawnionych pozostała w domu. To jest straszne ...
Super-jesteście najlepsi! Czekam niecierpliwie.
Zaprezentujemy wyniki sondażowe, a kiedy zaczną spływać informacje z PKW będziemy je zamieszczać w portalu. Zapraszamy do śledzenia wiadomości dziś wieczorem.
Czy można się spodziewać wyników u Was dzisiaj? Oczywiście wstępnych?
Zatrważające jest to, że ponad połowa uprawnionych nadal nie oddała głosu. Najlepiej nie głosować, a później narzekać prawda? Ruszyć się !!!
Państwowa Komisja Wyborcza podała frekwencję do godziny 14. W skali kraju wyniosła ona 23,03 procent. PKW zaliczyła wpadkę przy okazji danych frekwencyjnych. Frekwencja w gminie Gorzków (Lubelskie) na godz. 14 wyniosła w rzeczywistości 16,6 proc., a nie jak podano 51,28 proc. Cóż za nieudolność ....\" Nie ważne kto wygra , ważne kto będzie liczył głosy\"
O 19:30 zostanie podana informacja o frekwencji z godziny 18:00.
O której kolejne wyniki frekwencji?
Często takie wpadki w TV maja ale i tak nikt nie zwraca uwagi ;)
Mówią w TV , że frekwencja wyborcza rośnie .... , z czy może maleć ?
Parobie miejski dziękuję
Pachole miejski, nic dodać nic ująć.
Na pewno frekwencja będzie się poprawiać z godziny na godzinę. Ja sam za kilka godzin idę oddać głos podobnie jak inni moi znajomi.
Lepiej ,żeby Ci co się nie znają na polityce nie poszli wcale, niż zagłosowali na byle kogo.
Ci , którzy by chcieli tego prawa pozbawić niegłosujących dzielą obywateli na lepszych (elektorat) i gorszych ( niegłosujący).Niedostrzegają przy tym ze ustanawiają zasadę odpowiedzialności przed wyborcami a nie przed obywatelami, co sprzyja skrajnemu upartyjnieniu władzy, i jej instrumentalizacji w celu maksymilizacjii poparcia.Taki obraz sytuacji jest całkowicie nieprzystąjacy do ideału demokracji.
Absurdalne jest stwierdzenie , że niegłosujący nie maja prawa krytykować wybranych w głosowaniu.Taka argumentacja dowodzi całkowitego niezrozumienia istoty liberalnego państwa, i relacji jakie zachodzą miedzy władzą a obywatelami.Jedną z wielu zdobyczy demokracji jest możliwość uczestnictwa w wyborach.Odpowiada mu symetrycznie prawo do powstrzymania się od głosowania,realizacja tego ostatniego nie wpływa na utratę prawa do krytyki władzy..
gość ma rację :) Ale podejrzewam, że około południa frekwencja się poprawi, bo wielu ludzi prosto \"po mszy\" pójdzie oddać swój głos.
Niestety ale pogoda przyczyni się do niskiego udziału w wyborach. Jednak niech potem Ci, którzy nie głosowali, pamiętają że nie mają moralnego prawa mówić przez kolejne 4 lata że jest źle, bo to będzie głównie ich wina iż NIE POSZLI ZAGŁOSOWAĆ