Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Polowy wytyka Szukalskiej koszty kontroli komisji rewizyjnej w Unii Racibórz [KONFERENCJA POSESYJNA]

06.04.2022 15:35 | 24 komentarze | ma.w

17 posiedzeń i diety po 320 zł za każde z nich dla kilkorga członków komisji. - Każdy może sobie wyliczyć, kwota jest niebagatelna, a kontrola straciła legalność przez unieważnienie ze strony sądu - mówił 6 kwietnia dziennikarzom włodarz Raciborza. Dariusz Polowy przypomniał, że to Anna Szukalska wnioskowała o audyt w Unii i wskazała audytora. - Audyt nie stwierdził nieprawidłowości - podkreślił prezydent. Radna Szukalska już na sesji uznała, że przypisywanie jej "mocnego działania" w wyborze audytora jest żenujące w wykonaniu głowy miasta.

Polowy wytyka Szukalskiej koszty kontroli komisji rewizyjnej w Unii Racibórz [KONFERENCJA POSESYJNA]
Anna Szukalska przewodniczy komisji rewizyjnej. Prezydent Polowy krytykuje ją za kontrolowanie spółki miejskiej, które odbyło się w oparciu o uchwałę uznaną za podjętą wbrew prawu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

D. Polowy poświęcił część swojej konferencji posesyjnej omówieniu na sesji wyników audytu w spółce miejskiej Unia Racibórz.

Podkreślił, że odbyło się to na życzenie części radnych. - Należy wskazać, że audyt był częścią kontroli komisji rewizyjnej, zarządzonej uchwałą Rady Miasta. Ta uchwała została zaskarżona przez wojewodę do sądu administracyjnego i od grudnia 2021 roku wiemy, że sąd unieważnił tę uchwałę. Kontrola straciła legalność, a audyt obciążony jest grzechem, nie miał umocowania prawnego - mówił prezydent.

Zaznaczył, że on był za tym, żeby kontrolować spółkę miejską, ale robić to zgodnie z prawem.

- Okazało się, że prawo sobie, a uchwały sobie - ocenił prezydent.

Mejl do biura rady

Polowy dodał, że audyt w Unii odbył się na wniosek Anny Szukalskiej, przed podmiot wskazany przez tą radną.

- 17 stycznia 2021 roku mejlem przesłała wniosek do biura rady. Podmiot został wyłoniony w trybie zapytania ofertowego, ale w tym mejlu-wniosku pani Szukalskiej do biura rady, było wskazanie o skierowanie zapytań do firm, które mogą przeprowadzić audyt. Na pierwszym miejscu w zestawieniu tych podmiotów była fundacja, z którą podpisano umowę. W mejlu nie stosowano kolejności alfabetycznej, a nawet wskazano konkretną osobę do kontaktu w tej firmie - wyliczał Dariusz Polowy.

Stwierdził też, że celem audytu wykonanego przez fundację Polski Instytut Innowacji i Zrównoważonego Rozwoju z Opola miała być obiektywna, niezależna ocena - m.in. legalności, gospodarności, przejrzystości czy jawności działań spółki.

- Audytorzy nie stwierdzili nieprawidłowości w żadnym z tych zakresów - podkreślił prezydent.

Przyznał, że audyt wykazał problemy z jedną sprawą: spółka Unia nie posiadała polityki RODO. - Ale jej działania w zakresie ochrony danych osobowych są zgodne z prawem, a od każdego współpracującego z nią podmiotu pobierano oświadczenia o zgodzie na gospodarowanie tymi danymi - powiedział mediom Polowy.

Niebagatelna kwota

Na koniec włodarz przypomniał, że jeszcze przed podjęciem uchwały o kontroli były w radzie głosy, że to postępowanie wbrew prawu. - Kontrola Unii objęła 17 posiedzeń komisji rewizyjnej. Zasiada w niej 7 osób. Dieta za każde posiedzenie wynosi 300 zł (w biurze rady ustaliliśmy, że 320 zł - przyp. red.; szef komisji i zastępca mają stałe diety, odpowiednio 2580 zł i 970 zł na miesiąc) i każdy może sobie wyliczyć, że koszty, jakie poniesiono to kwota niebagatelna - skwitował Dariusz Polowy.

Pobierz audyt-spolki-raport_1655458.pdf

Na marcowej sesji prezydent mówił o "mocnych działaniach w wyłonieniu firmy audytorskiej, które podejmowała przewodnicząca komisji rewizyjnej, a jedynie formalnie urząd miasta zawarł z nią umowę".

Anna Szukalska skomentowała wtedy słowa prezydenckie tak:

- Nie rozumiem tego co chce przekazać tu prezydent, że jakieś mocne działania były z mojej strony. To jest insynuowanie, kolejny raz w sposób publiczny. Uważam takie postępowanie, że jest nie na miejscu, że to jest żenujące. Pozostawię to bez komentarza.