Czytelnik: "Dostałem bana na fanpage’u starostwa". Czy urząd blokuje niewygodnych użytkowników w mediach społecznościowych?
Jeden z naszych czytelników uważa, że Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu Śl. blokuje niewygodnych użytkowników w mediach społecznościowych. Urząd z kolei odpiera te zarzuty i podkreśla: wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego.
Wolność wypowiedzi jest jednym z fundamentalnych praw człowieka, chronionym zarówno aktami prawa międzynarodowego, jak i Konstytucją. Oznacza ono, że państwo zasadniczo nie może naruszać praw swoich obywateli do wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Od czasu pojawienia się mediów społecznościowych prawa te zyskały nowy wymiar. "Dożyliśmy czasów cenzury" - uważa jeden z naszych czytelników.
Zgłoszenie czytelnika
Kilka tygodni temu na naszą skrzynkę mailową otrzymaliśmy wiadomość od jednego z naszych czytelników. "Chciałem zapytać, czy podejmą państwo temat cenzury na Facebooku wodzisławskiego starostwa" - czytamy w pierwszym zdaniu otrzymanej wiadomości. Dalej nasz czytelnik opisał całą sprawę. Pod jednym z postów udostępnionych na fanpage’u starostwa napisał swój komentarz, po którym zablokowano mu tę możliwość. "Jeśli napiszę się coś źle o działaniach powiatu (albo raczej o tym czego zrobić nie chcą albo nie potrafią), kulturalnie, ale krytycznie to zostaje się zablokowanym i nie można pisać już komentarzy" - zwracał uwagę nasz czytelnik.
Zablokowane komentarze
Po jakimś czasie ponownie chciał skomentować jeden z postów starostwa. "Spróbowałem od partnerki wszystko, działa, więc kiedyś przy jakiejś okazji znowu napisałem, że nie zajmują się tym, co powinni, kulturalnie bez żadnych brzydkich słów, ale jednak chyba zbyt krytycznie dla obecnej władzy... Efekt ban konta partnerki tzn. blokada komentarzy" - napisał nam w wiadomości mieszaniec regionu. Dalej dodał, że problemem podzielił się ze znajomym. Ten miał napisać komentarz z pytaniem, dlaczego starostwo cenzuruje komentarze i blokuje niewygodnych użytkowników. "Efekt, zgadnijcie jaki? Tak - ban na pisanie czegokolwiek" - napisał. W otrzymanej wiadomości czytelnik zwrócił także uwagę, że jego zdaniem działania urzędu mają znamiona cenzury.
Stanowisko starostwa
Uwagi czytelnika postanowiliśmy skonfrontować bezpośrednio ze Starostwem Powiatowym w Wodzisławiu Śl. - Prawo do informacji i swoboda wypowiedzi jest w działalności powiatu wodzisławskiego jedną z najcenniejszych wartości, której zawsze przestrzegamy. Jak każda wartość – również swoboda wypowiedzi – ma jednak swoje granice. Prócz kultury języka wyznaczają je m.in. nienaruszanie dóbr innych osób i podmiotów, zakaz hejtu oraz zakaz szerzenia nieprawdy i fake-newsów. Wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego – tą naczelną zasadą kierujemy się administrując powiatowy fanpage - przekazuje nam Wojciech Raczkowski, kierownik Biura Komunikacji Społecznej i Informacji Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu Śl.
4 blokady na 10 lat
Wojciech Raczkowski zwraca uwagę, że powiatowy fanpage polubiło na dzisiaj 3773 użytkowników, a ponad 4 tys. go obserwuje. Dodaje, że przez dziesięć lat funkcjonowania profilu łącznie zablokowano możliwość komentowania 4 użytkownikom, czyli 0,1% "fanów", w tym w 2021 r. – 2 użytkownikom. - Zablokowano im wyłącznie możliwość komentowania. Z pozostałych opcji, jakie daje fanpage mogą korzystać. Te dane wskazują jednoznacznie, że to raczej nie po stronie Powiatu jest problem z „niewygodnymi komentarzami”. Trudno bowiem uznać, że pośród pozostałych 4 tys. „fanów” czy „obserwatorów” są wyłącznie osoby popierające działania starostwa - podkreśla Raczkowski. Wyjaśnia także, że możliwość dodawania komentarzy jest blokowana na poziomie konkretnych użytkowników portalu. Jest to działanie stosowane w ostateczności i wynikające z uporczywego naruszania zasad fanpage’u. - Jesteśmy też otwarci na krytykę. Czym innym jest jednak krytyka, a czym innym krytykanctwo - podkreśla na koniec Wojciech Raczkowski.
Komentarze
8 komentarzy
Komuna wróciła
nic nowego, blokują posłowie/senatorowie, urzędy, powiaty - ogólnie dosadna i częsta krytyka lub zadawanie niewygodnych pytań = ban. najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że krytyka odbierana jest jako hejt, co prawdę mówiąc po prostu mija się z prawdą.
Sami swoi . Prywata , każdy ma prawo do opinii
To może niech Pan napisze jaki był komentarz i każdy sobie oceni kto ma rację w tym sporze.
@arum Nowiny to prywatny biznes ich sprawa, ale urząd jest publiczny. I założę się że w powiecie zablokowali więcej osób, bo tam jakoś nikt nigdy nic negatywnego nie pisze. Przypadek? Nie sądze!
Najlepiej banują na profilu Radlina .Tam nie ma niewygodnych pytań.
Bardzo proszę o poradę jak mogę zbanować skutecznie telewizje publiczną,która jest nieobiektywna i szczuje na opozycję
skarżypyta :
Czytelnik: "Dostałem bana na fanpage’u starostwa". Czy urząd blokuje niewygodnych użytkowników w mediach społecznościowych?'
pisząc komentarze gdziekolwiek niestety trzeba się dostosować do warunków
jakie udostępniający sobie wymyślił
Nowiny.pl też mają swój regulamin
i nie ma zmiłuj
albo przestrzegasz albo blokada