Kryminalni z Raciborza odnieśli sukces. Pół kilograma narkotyków nie trafi na ulice

Narkotyki przy sobie

Raciborscy kryminalni przechwycili dużą ilość narkotyków, które mogły trafić na rynek. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 17 i 38 lat na ul. Podmiejskiej w Raciborzu 10 stycznia około 18.20. Zatrzymani posiadali łącznie około 120 działek dilerskich marihuany.

Narkotyki w garażu

- W trakcie przeszukania należącego do starszego z zatrzymanych garażu na terenie Raciborza mundurowi ujawnili ponad 345 działek dilerskich marihuany i prawie 3 gramy haszyszu - informuje nadkom. Mirosław Szymański.

Śledczy zarzucają zatrzymanym mężczyznom posiadanie znacznej ilości narkotyków. Maksymalny wymiar kary za popełnienie tego przestępstwa to 10 lat więzienia.

Narkotyki przywiózł z zagranicy

Policjanci ustalili, że 38-latek kupił 430 działek dilerskich marihuany w Czechach 30 grudnia. Co prawda sprzedaż i posiadanie narkotyków w Czechach jest nielegalne, ale obowiązują tam niższe kary niż w Polsce. W Czechach posiadanie niewielkiej ilości narkotyków na własny użytek jest wykroczeniem, za którego popełnienie grozi mandat. W Polsce posiadanie nawet najmniejszej ilości narkotyków jest przestępstwem. 38-latek przywożąc narkotyki do Polski, popełnił przestępstwo.

- 10 stycznia bieżącego roku popełnił kolejne przestępstwo udzielania środków zabronionych - dodaje M. Szymański.

Prokurator na wniosek śledczych zastosował wobec 38-latka dozór policyjny. Obaj mężczyźni odpowiedzą za popełnione przestępstwa przed sądem.