Jesienią czeka nas nowy wzrost zakażeń? Źródłem będą niezaszczepieni
Epidemiolodzy przewidują, że jesienią nowych zakażeń koronawirusem może być więcej; z grupy niezaszczepionych będą rekrutowały się osoby, które zachorują i trafią do polskich szpitali – powiedział w poniedziałek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Zaapelował o szczepienie się przeciw COVID-19.
"Na jesieni wszyscy epidemiolodzy przewidują, że tych nowych zakażeń może być więcej i to właśnie z tej grupy osób niezaszczepionych będą rekrutowały się te osoby, które zachorują i trafią do polskich szpitali" - mówił Kraska na antenie Polskiego Radia 24.
Zdaniem wiceministra, jedyną drogą do tego, aby móc się spotykać z rodziną, ze znajomymi - tak, jak miało to miejsce przed pandemią - jest powszechność szczepień.
Wiceminister tłumaczył, że nowe mutacje koronawirusa, powodują zdecydowanie większą zaraźliwość.
"Najnowsze badania, które do nas spływają pokazują, że szczepionki, które w tej chwili przyjmujemy, są skuteczne także na te mutacje. Wszystkie argumenty przemawiają za tym, żebyśmy się masowo szczepili. I tutaj mój apel po raz kolejny i do grupy starszej i do osób młodych - nowe mutacje są równie zaraźliwe dla osób starszych, jak i młodych" - powiedział Kraska.
Wiceminister przekazał, że w ciągu dwóch tygodni będzie przedstawiony następny harmonogram luzowania obostrzeń. Jak mówił, ma to związek z tym, że codziennie jest mniejsza liczba nowych zakażeń, co się przekłada na liczbę osób, które trafiają do szpitali. "Tych osób jest coraz mniej. Widoczny jest już także efekt masowych szczepień" - dodał.
Jak mówił, z jednej strony bardzo go cieszy, że codziennie jest mniej nowych zakażeń. "Ale z drugiej strony martwi to, że jednak niektórzy, którzy nie są zaszczepieni uznali, że już nie ma epidemii, że nie ma potrzeby się szczepienia, ponieważ tych nowych zakażeń jest coraz mniej, coraz mniej osób trafia do szpitali z powodu zakażenia koronawirusem. To powoduje, że ta chęć szczepienia w jakiś sposób zmalała. Tutaj będziemy na pewno akcje promocyjne wzmagać. I to w tym tygodniu ogłosi pan minister Dworczyk" - powiedział Kraska.
Szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk poinformował w niedzielę, że Polsce wykonano ponad 18 mln szczepień przeciw COVID-19.
W niedzielę na rządowych stronach podano, że w pełni zaszczepionych jest ponad 5,5 mln osób.
Polscy pacjenci otrzymują cztery szczepionki przeciw COVID-19. Szczepionki firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca są dwudawkowe, zaś preparat opracowany przez Janssen Pharmaceutica NV, firmę z pionu farmaceutycznego Johnson & Johnson, wymaga podania jednej dawki.
Osoby, które przebyły chorobę wywołaną zakażeniem wirusem SARS-CoV-2, mogą być zaszczepione przeciwko COVID-19 w terminie nie wcześniejszym niż 30 dni od dnia uzyskania pozytywnego testu na obecność wirusa SARS-CoV-2. (PAP)
Komentarze
4 komentarze
Jesienią czeka nas nowy wzrost zakażeń?
Źródłem będą letni wczasowicze !
Tak jak zeszłego roku
To jest tylko wyciąganie kasy od ludzi/państw przez koncerny "farmaceutyczne". Tak samo jak dilerzy - pierwsza dawka gratis. A potem kolejne szczepienia "przypominające" co roku czy pół czy nawet co kwartał. I biznes się kręci. Media będą wrzeszczeć o czwartej, dziesiątej, pięćdziesiątej, dwusetnej fali. Do tego paszporty Covidowe, potem wprowadzą paszporty odrowe, ospowe, hivowe, grypowe, katarowe - bez których nie będziesz mógł przejść we własnym domu z pokoju do pokoju czy kibelka. Po cichu wprowadzą kolczyki czy obroże (jak w filmie "Obroża" z 1991 - gdzie na granicach miast, powiatów, województw czy krajów będą słupki aktywujące obroże). Czy szczepienie chroni przed wirusem - BYĆ MOŻE będzie łagodziło objawy (podobnie jak z grypą). Czy będzie można przestać nosić maski po szczepieniu - NIE, bo możesz kogoś zakazić (więc nasuwa się pytanie o skuteczność szczepionki).
Kolejna porcja strachu
Bardzo zdeterminowany ten wirus i niezwykle inteligentny. Jeśli wyszczepianie tak wyraźnie zwiększa zjadliwość nowych mutacji, to chyba "nowożytni kosmici" go stworzyli, a nie środowisko naszej planety.