W Czerwionce pojawił się pojemnik na nakrętki. Można pomóc chorej Oliwiii

Wrzucenie nakrętek do pojemnika to niewielki gest, która ma podwójne znaczenie. Ma on wymiar proekologiczny, ponieważ uczy selektywnego gromadzenia odpadów, jednak przede wszystkim może pomóc potrzebującym. Kiedy pojemnik zapełni się nakrętkami, oddaje się je do firmy recyklingowej, która za każdy kilogram nakrętek przekazuje konkretną kwotę na rzecz potrzebującej osoby. W tym przypadku, w pierwszej kolejności zebrane nakrętki pomogą mieszkance Czerwionki-Leszczyn - Oliwii Hajduk. Oliwka ma obecnie 14-lat, urodziła się z ciężką neurometaboliczną chorobą, której objawami są padaczka lekoodporna, porażenie mózgowe i znacznie obniżone napięcie mięśniowe. - W Polsce nie ma szans na operację, gdyż przypadek Oliwki jest bardzo trudny i lekarze obawiają się, że mogłaby jej po prostu nie przeżyć. Istnieje bardzo duże ryzyko komplikacji po zabiegu, a my nie jesteśmy w stanie znosić dłużej cierpienia naszego dziecka. Udało się nam znaleźć klinikę w Niemczech, która podejmie się leczenia Oliwki. Jego koszt jest ogromny, ale wciąż czekamy na ostateczny kosztorys. Córeczka cierpi również z powodu pogłębiającej się skoliozy. Skrzywiony kręgosłup utrudnia oddychanie i uciska na płuca, powodując częste infekcje. Nie pozwólmy, by codzienny ból odebrał jej radość i uśmiech. - mówią rodzice dziewczynki, Klaudia i Michał Hajdukowie.

Oliwce pomóc można również poprzez zbiórkę: www.siepomaga.pl/Oliwia-Hajduk

Jakie nakrętki można wrzucać do pojemników w kształcie serca? - Nawet przy segregacji odpadów, można pomagać potrzebującym. Do pojemnika można wrzucać wszelkie plastikowe nakrętki, bez względu na ich kształt, kolor i wielkość. Mogą być to nakrętki po napojach czy produktach spożywczych, ale także po chemii gospodarczej, płynach do mycia, szamponach. Muszą one jednak być wykonane z plastiku - jeżeli mają np. tekturowe lub papierowe elementy, należy je przed wrzuceniem usunąć. Ważne, żeby do nakrętek nie dorzucać również innych przedmiotów. Dzięki tym serduszkom każdy, kto zbiera nakrętki, będzie miał miejsce, gdzie może je zostawić, wspierając osoby potrzebujące - wyjaśnia Elżbieta Student, naczelnik Wydziału Gospodarowania Odpadami w UGiM Czerwionka-Leszczyny.