Wschodnia obwodnica straszy w dzielnicach Raciborza
Kiedy i jak pojedziemy wschodnią obwodnicą Raciborza? Prace projektowe nad drogą, która przedłuży do Drogi Krajowej nr 45 budowaną właśnie wschodnią obwodnicę – część Regionalnej Drogi Racibórz – Pszczyna – weszły w kluczową fazę. Pora wybrać jej przebieg. Czy dojdzie do wyburzenia domów i stawiania licznych ekranów dźwiękochłonnych? Radni Raciborza już poznali te plany i widzą w nich „punkty zapalne”.
Dr inż. Jacek Seweryński z firmy Euro Expert, wynajętej przez magistrat, przedstawił na listopadowej sesji rady miasta propozycję przebiegu drugiej części wschodniej obwodnicy Raciborza. Od 2019 roku trwały prace nad dokumentacją okołoprojektową, która jest wstępną analizą możliwych przebiegów przyszłej drogi. Kiedy radni wybiorą jaki wariant projektu powinien być dalej projektowany, firma przygotuje tzw. STEŚ – studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe dla tej inwestycji. Na tej podstawie będzie można wystąpić o decyzję środowiskową, dopuszczającą realizację nowej drogi. – Wariant rekomendowany przez radę miasta dopracowuje się w szczegółach – tłumaczył na sesji J. Seweryński.
Odciążyć „krajówkę”
Ślad tej części obwodnicy był już wcześniej, wstępnie rysowany w planach przestrzennych miasta. Początek tej inwestycji jest niejako narzucony, bo ma połączyć budowaną teraz część Regionalnej Drogi Racibórz – Pszczyna w rejonie ulicy Piaskowej z Drogą Krajową nr 45 biegnącą do Chałupek, gdzie jest granica z Czechami. Obwodnica ma odciążyć „krajówkę” i zwiększyć przepustowość ruchu tranzytowego na kierunku północ – południe. Jej celem jest także zmniejszenie obciążenia ruchem w centrum Raciborza.
Proponowane warianty przebiegu wschodniej obwodnicy Raciborza.
Most, ronda i wiadukty
Nowa część obwodnicy wschodniej ma się zaczynać na ulicy Piaskowej, później będzie przecinać ulice Leśną i Poznańską i zbliży się do nadodrzańskiego wału. „Przekroczy” ulicą Sudecką, a w okolicy Rafako pobiegnie przez most nad rzeką. Następnie rozrysowane są są różne warianty przebiegu obwodnicy – albo bliżej centrum, albo bardziej w kierunku granicy miasta. Różnice między wariantami dotyczą długości trasy oraz liczby obiektów inżynieryjnych takich jak mosty czy wiadukty. W zamyśle jest budowa od 4 do 8 takich obiektów w zależności od wybranego wariantu. Wariant czerwony to najkrótszy odcinek, ale jednocześnie najbardziej uciążliwy dla mieszkańców. Wchodzi w istniejącą zabudowę, więc potrzebne będzie wyburzenie przynajmniej 4 budynków (m.in. rejon ulicy Myśliwskiej w Studziennej). W tej wersji w Płoni i w Studziennej trzeba będzie stawiać ekrany dźwiękochłonne, ogółem dla 55 budynków mieszkalnych. Ekrany i tak są konieczne – występują w każdym wariancie, będzie ich co najmniej dla 12 budynków.
24 tysiące samochodów
Eksperci od drogownictwa wykonali w Raciborzu pomiary natężenia ruchu oraz sporządzili analizę prognozy tegoż ruchu. Sugerują w związku z tym przebudowę i przedłużenie ulicy Łąkowej. Byłby to kilometrowy odcinek, który umożliwi skrócenie wyjazdu z centrum do granicy albo na Pszczynę lub Gliwice. Dodatkowo w rejonie Rafako ma powstać rondo, dzięki czemu transport wielkich kotłów i innych elementów powstających w fabryce będzie łatwiejszy. Autorzy wariantów obwodnicy wschodniej prowadzili badania ruchu samochodowego ulicami Rybnicką i Piaskową. Tą pierwszą w ciągu doby wjeżdża do Raciborza 11,5 tys. pojazdów, a wyjeżdża zeń 11,9 tys. aut. Ulicą Piaskową porusza się przez 24 godziny 8,5 tys. (wjeżdżają) oraz 5,6 tys. (wyjeżdżają). Pomiar wykonano jeszcze przed wybuchem pandemii w Polsce w 8 punktach pomiarowych. Według prognoz, jakie sporządzili drogowi planiści, ze strumienia ponad 24 tys. pojazdów jadących tym rejonem w ciągu doby nowa obwodnica zabierze 9 tys. samochodów. J. Seweryński określił, że do 2028 roku powinno nastąpić „podpięcie” wschodniej obwodnicy do istniejącej sieci dróg.
Ludzie:
Dominik Konieczny
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Eugeniusz Wyglenda
Radny Gminy Racibórz.
Jarosław Łęski
Radny Miasta Racibórz
Marcin Fica
Radny Miasta Racibórz
Paweł Rycka
Radny Gminy Racibórz.
Komentarze
6 komentarzy
To jest wstyd że po tylu latach planowania dalej są problemy z podjęciem decyzji który wariant wybrać. I co to za pomysł żeby pod oknami ludziom robić wjazd na obwodnicę. Niech władze odpowiedzialne za wykonanie projektu staną na wysokości zadania i niech nie zasłaniają się kosztami. Budować trzeba z głową i na przyszłość a nie na chwilę.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Prawda jest taka że to wszystko jest na wyrost, skąd kasa na to? Skoro nie jesteśmy na liście 100 obwodnic?
Eeeee, no racja. Po co robić obwodnicę pod oknami domów i wpinać do DK w ciasnawej, choć nieomal wiejskiej dzielnicy, jak jest miejsce na warianty daleko od zabudowy mieszkalnej? Tylko koniecznie wybierzcie czerwony wariant wpięcia do Piaskowej, to się ten zakręt raz na zawsze ucywilizuje, po zmianie nową geometrią ronda albo skrzyżowania sterowanego.
prawda jest taka że każdy chce jeździć pod nosem innemu i nie ma z tym problemu, ale nikt by sobie nie życzył żeby to pod jego oknami odbywał się duży ruch
Wariant czerwony , to wtykanie kija w mrowisko.
Wcale nie powinien się pojawić w opracowaniu , nawet , jako jedna z opcji do wyboru.