Radna Szukalska znalazła w urzędzie błąd w przyznaniu dotacji Unii Racibórz
Chodzi o rozbieżność kluczowych dat w naborze ofert do konkursu na miejskie dotacje i złożenia oferty przez spółkę komunalną. Gdy nabór trwał do 6 sierpnia, Unia złożyła swoją dopiero 4 dni później.
Anna Szukalska szefowa klubu Niezależnych Michała Fity i przewodnicząca komisji rewizyjnej przeprowadziła w tym tygodniu doraźną kontrolę w Wydziale Edukacji, Kultury i Sportu. Koncentrowała się na sprawach związanych z nową spółką miejską i przeglądnęła dokumentację ostatniego konkursu na dotacje "sportowe", gdzie przyznano pieniądze m.in. dla Unii Racibórz (75 tys. zł). Z analizy dokumentów dokonanej przez Szukalską wynika, że doszło tam do sytuacji budzącej wątpliwości. Unia złożyła ofertę 4 dni po dacie zakończenia naboru. Dlaczego zatem została przyjęta? Radna zażądała wyjaśnień od naczelnika wydziału Krzysztofa Żychskiego, który przewodniczył komisji konkursowej w tym naborze. Pytania zadała na listopadowym posiedzeniu komisji oświaty (zdalnej).
K. Żychski nie potrafił precyzyjnie odpowiedzieć radnej. Próbował tłumaczyć się różnicą w datach naboru poprzez aplikację internetową i naboru w sposób tradycyjny, ale Szukalska oznajmiła, że w ogłoszeniu o naborze podano jedną datę, a na papierowym wniosku Unii widnieje data 10 sierpnia, czyli po upływie terminu przyjmowania ofert. Naczelnik obiecał wyjaśnić tę sytuację do najbliższej sesji i obiecał radnej, że do niej przedzwoni. Taką formą wyjaśnień obruszyła się była wiceprezydent Ludmiła Nowacka. Stwierdziła, że wszystkim członkom komisji oświatowej należą się wyjaśnienia naczelnika. Ten zobowiązał się do pisemnego wytłumaczenia wątpliwości przedstawionych przez A. Szukalską.
Ludzie:
Krzysztof Żychski
Naczelnik WEKiS UM Racibórz