Michał Fita: nie tak wyobrażałem sobie tę koalicję
Odwołany wiceprezydent Raciborza zajął publicznie stanowisko wobec decyzji Dariusza Polowego. Rozesłał mediom „Resume” tłumacząc okoliczności, w jakich doszło do tej sytuacji. Wyliczył czym zajmował się w ciągu prawie dwóch lat pracy w magistracie.
- Ustaliliśmy, że kluczowe dla miasta decyzje będziemy podejmować wspólnie. Liderów było dwóch i na ten układ zgodził się Dariusz Polowy. Razem byliśmy na plakacie wyborczym, razem wygraliśmy te wybory - nadmienił wiceprezydent Fita.
Dodał, że wypowiedzenie pracy otrzymał bez wcześniejszych rozmów ze swym koalicjantem.
Wskazał m.in. na swoją aktywność ponad podstawowe obowiązki m.in. na rzecz budowy nowego dworca PKP, chodnika przy ul. Kwiatowej na Miedoni, przekazania 50 tys. maseczek dla raciborzan, przywrócenia linii kolejowej łączącej Racibórz z Racławicami Śl., czy powstanie parkingu przy ul. Katowickiej, sygnalizacji świetlnej przy byłej mleczarni, jak również niedawną interwencję w sprawie uruchomienia Zbiornika Racibórz podczas ostatnich październikowych opadów.
M. Fita sformułował zarzut pod adresem D. Polowego, że komunikacja między koalicjantami nie działała w dwie strony. - O planach i decyzjach prezydenta Polowego dowiadywałem się z prasy bądź tuż przed ich upublicznieniem. Lojalność wobec koalicjanta była poddawana przez Dariusza Polowego coraz to poważniejszym próbom - napisał.
- Byliśmy stawiani w trudnych sytuacjach. Brakowało rozmów i konsultacji. Nikt nie chce być traktowany jak maszynka do głosowania. To było nieuczciwe i powodowało coraz większą rysę w koalicji. Radni czuli się stale lekceważeni przez prezydenta. Ponadto wiele naszych pomysłów zostało przejętych i przedstawionych jako nie nasze - stwierdził zastępca Polowego.
Argumenty uzasadniające jego odwołanie uznał za pozorne i nieuczciwe.
- Publiczne uzasadnienie uważam za dalece niestosowne i bezpodstawne, a także niegodne prezydenta miasta - podsumował odwołany wiceprezydent.
Pełna treść "Resume Michała Fity" przekazanego mediom w poniedziałek rano 26 października.
Wybieram zgodę i współpracę
Szanowni Państwo.
Z powodu zakończenia pracy na stanowisku zastępcy prezydenta miasta Racibórz pragnę podsumować moją działalność dla naszego miasta. Jest to mój obowiązek przede wszystkim wobec prawie pięciu tysięcy raciborzan, którzy poparli moją kandydaturę w wyborach jesienią 2018 r.
Przypominam, że we wspomnianych wyborach zdobyłem trzeci wynik. Tak wysokie poparcie oraz wiele zbieżnych punktów programowych były powodem, że zostałem poproszony przez Dariusza Polowego o poparcie jego kandydatury w drugiej turze wyborów. Rozpoczęły się rozmowy, w wyniku których, jak również z potrzeby zmiany ówczesnej władzy, została podjęta decyzja o zawarciu koalicji. Zamiast skupiać się na różnicach wybrałem zgodę i współpracę. Nie było wówczas mowy o mojej pracy na zasadzie najemnika, który ma posłusznie realizować cele i program wyborczy prezydenta koalicjanta. Ustaliliśmy za to, że kluczowe dla miasta decyzje będziemy podejmować wspólnie. Liderów było więc dwóch i na ten układ zgodził się Dariusz Polowy. Razem byliśmy na plakacie wyborczym, razem jeździliśmy na spotkania z ludźmi i razem przekonywaliśmy do naszej wizji miasta raciborzan. Również razem wygraliśmy te wybory, ponieważ wyborcy zagłosowali na zgodę i współpracę dla dobra miasta. Zgodnie z umową objąłem funkcję zastępcy prezydenta, zaś radni mojego komitetu weszli do koalicji z rajcami D. Polowego. 21 października 2020 r. bez wcześniejszych rozmów Dariusz Polowy wręczył mi wypowiedzenie pracy.
Ludzie:
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Michał Fita
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Komentarze
12 komentarzy
czy dr pierzchnie przed nowym wyzwaniem, czy też tę fuchę obiecaną dostanie???
tera pietrowice ustawiają vice!!!
Nie będę się ubiegał o reelekcję. Wracam do Poldruku.
Tak to jest jak romantyczni entuzjaści biorą się za politykę.
przecież pis pożera przystawki, jaki naiwny!!!!
...było i nima....
nie płacz, wyciągaj wnioski
To smutne. W ramach układu wyborczego wysadził, że stołka z Polowym inny układ, podobno bardziej betonowy. Teraz w wyniku układu Polowego sam został wyrzucony z tego stołka. Nadal ego tego pana nie zna słowa pokora i refleksja nas sobą. Może jestem za słaby do rządzenia? No ale jak można być słabym jak się ma przyjaciela, który kupuję dla ludu wozy strażackie. Normalnie za swoje kupował tak jak pan maseczki.
Polowemu nie warto ufać, taka prawda. MIchał trzymaj się, masz duże poparcie miasta. Polowy jest przegrany
Fita, daj se już już spokój, przegrałeś więc jesteś PRZEGRANYM POLITYKIEM!!! Niech to do was dotrze, że Fita PRZEGRAŁ. W Raciborzu jest bardzo wiele do zrobienia a my czytamy kolejne oświadczenia, kolejne płaczliwe teksty. Fita znajdź sobie inne zajęcia i przestań zajmować się polityką bo jesteś PRZEGRANYM!
No, no pan Polowy ma tylko swoją dziesiątkę a tu zastępca naliczył już 24 zrealizowane punkty i następne w planach.
Jak Fita dał się niby tak nabrać Polowemu to jak niby ma się mu udać cokolwiek poważnego skoro taki z niego naiwniak?
Czy wytrzyma Pan jeszcze rok do drugiego wotum nieufności? Do referendum w sprawie odwołania obecnego prezydenta? To wątpliwe. Musi Pan z czegoś żyć. Na paliwie buntu pojedzie Pan ze swymi towarzyszami broni najwyżej kilka tygodni. Potem wszystko wróci do normalności, jak Odra wraca do swego koryta po wezbraniu. Była Pan, skończył się Pan (w urzędzie), zapewne wkrótce nastanie czas po Panu. Nie pasował Pan do tej układanki, to trochę jak z wyżymaniem mokrej ścierki, którą starto stary układ. Tyle, że tą ścierką był Pan.