Pijany do policji: Nie zatrzymam się, bo nie mam czasu
Był nietrzeźwy, obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mowa o 29-letnim mieszkańcu Rybnika, który wczoraj na motorowerze próbował uciec policjantom żorskiej drogówki. Mężczyzna został zatrzymany i wkrótce stanie przed sądem.
21 sierpnia około godziny 12.00 patrol żorskiej drogówki zatrzymał pijanego motorowerzystę, który zbagatelizował wcześniejszy sygnał policjantów do zatrzymania się do kontroli. Mężczyzna, widząc, że policjanci chcą go skontrolować, dodał gazu, a przejeżdżając obok patrolu krzyknął: "Nie zatrzymam się, bo nie mam czasu"!
Mundurowi natychmiast ruszyli w pościg za kierowcą i dogonili go w ułamku sekundy, po tym jak zdążył przejechać nieco ponad kilometr. Podczas zatrzymania, po raz kolejny 29-latek podjął nieudaną próbę ucieczki i gdy policjant złapał go za ramiona, aby zapobiec dalszej ucieczce, usiłował jeszcze odjechać.
Ostatecznie mężczyzna trafił na komendę, gdzie został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, a wynik badania wskazał na 0,7 promila. Policjanci ustalili ponadto, że 29-latek posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązywał go jeszcze do 2023 roku.
Wkrótce motorowerzysta stanie przed sądem i odpowie za popełnione przestępstwa. Za każde z nich tj. prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu do 5 lat więzienia.