Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Przez szpital przeszła fala roszczeń. Dyrektor boi się o darowizny

28.04.2020 22:16 | 8 komentarzy | ma.w

Zastanawiam się, czy po tych zawirowaniach medialnych ktoś jeszcze zdecyduje się nas wesprzeć? - mówił radnym powiatowym szef raciborskiej lecznicy na zdalnej sesji 28 kwietnia.

Przez szpital przeszła fala roszczeń. Dyrektor boi się o darowizny
Dyrektor szpitala w Raciborzu Ryszard Rudnik
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Ryszard Rudnik podał na posiedzeniu, że przed przekształceniem szpitala w zakaźny, NFZ przelewał na Gamowską co miesiąc 7,5 mln zł.

W marcu pieniędzy z funduszu było jeszcze więcej - 10 mln zł. Nadwyżka wzięła się stąd, że doszedł dodatkowy ryczałt tzw. covidowy.

Z przekształceniem wzrosły koszty działalności. Za prace budowlane dostosowujące lecznicę do wymogów placówki zakaźnej oraz za sprzęt ochrony personalnej trzeba było wydać do końca miesiąca 1,5 mln zł.

Dyrektor podał, że nie ma aktualnie jasnych zasad finansowania lecznicy przez NFZ. Na pewno jest przekazywany do Raciborza ryczałt „covidowy”. Nie wiadomo czy szpital dostanie jeszcze w tym miesiącu pieniądze z ryczałtu dedykowanego placówkom II poziomu zabezpieczenia medycznego.

Ryczałt na walkę z koronawirusem daje szpitalowi 4 mln zł miesięcznie. Do tego dochodzą „produkty rozliczeniowe” lecznicy, czyli środki za każdego pacjenta leczonego na Gamowskiej oraz za łóżka szpitalne w gotowości.
R. Rudnik podał, że razem da to szpitalowi miesięcznie 6 mln zł. - Mówi się, że za kwiecień może byłyby jeszcze pieniądze z ryczałtu pozacovidowego, ale później wątpliwe, aby NFZ to kontynuował - przyznał szef placówki.

Dyrektor nie kryje obaw co do przyszłości powiatowej jednostki. Przy znacznie wyższych niż w szpitalu rejonowym kosztach funkcjonowania placówki jednoimiennej zakaźnej, jej sytuacja finansowa stanie się bardzo trudna. - Zostanie nam miesięcznie 6,5 mln zł, czyli o 1 mln zł mniej niż w normalnych warunkach, za to przy znacznie wyższych kosztach funkcjonowania - zaznaczył dyrektor Rudnik. Ma tu na myśli m.in. wyższe płace dla miejscowej kadry. Dyrektor stwierdził, że przez szpital przeszła fala roszczeń płacowych i jeszcze się nie skończyła.

Szef szpitala informował radnych o planowanej na Gamowskiej wypłacie premii (od 1 tys. zł do 4 tys. zł, w zależności od grupy zawodowej). Miesięczny koszt takiej operacji obciąży budżet szpitala kwotą 1,5 mln zł. Wcześniej - na posiedzeniu komisji zdrowia - podawano, że jest to premia uznaniowa i tylko za jeden miesiąc. Wywołało to oburzenie lekarskich związkowców. Na kwietniowej sesji takie zastrzeżenia z ust dyrektora już nie padły.

- Na dziś, przy obecnych i planowanych wydatkach, jak widać, wielkiego luzu finansowego w szpitalu nie będzie - podkreślił.



Ludzie:

Ryszard Rudnik

Ryszard Rudnik

Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu