Sensacyjne doniesienia z Wodociągów. Spółka w długach. Płaciła 5 tys. zł za Dzień Kota
Na listopadowej sesji Rady Miasta Racibórz wystąpił prezes ZWiK Michał Ziółkowski. Podał "pewne fakty" jak wodociągi dysponowały miejskimi pieniędzmi. Sprawę zgłoszono do prokuratury.
Prezes Ziółkowski zajął się bieżącą sytuacją spółki, przytaczając dane, które zna od rozpoczęcia swojej pracy w czerwcu tego roku (zastąpił w roli szefa zakładu Krzysztofa Kubka). - Pewne informacje uzyskaliśmy podczas przeprowadzonego audytu. Ponieważ są to miejskie pieniądze, to państwo i opinia publiczna powinniście poznać pewne fakty.
W momencie objęcia funkcji prezesa nowy prezes zastał spółkę z kontem na którym widniało saldo minus 780 tys. zł. - ZWiK znalazł się na granicy płynności. Linia kredytowa była na 1,4 mln zł, a zadłużenie wynosiło 10 mln zł. Płynność gotówkowa i płynność bieżąca były tak złe, że 14 lipca, na dzień przed zapłatą składek ZUS spółka nie miała środków na ich zapłacenie - przyznał M. Ziółkowski.
Dodał, że sytuacja finansowa ma wpływ na działalność spółki, która skupia się tylko na bieżącej działalności, nie wymienia starej infrastruktury na nową, a sąsiedzi z ościennych powiatów zrobiły to nawet w 90 procentach.
Odsetki z zaciągniętych kredytów sięgnęły 554 tys. zł za 2018 rok.
Krytycznie Ziółkowski wypowiedział się o umowie ZWiK z firmą odpowiedzialną za wpisy na Facebooku spółki. - W latach 2016 - do 24 czerwca 2019 Zakład zapłacił zewnętrznej firmie za prowadzenie FB prawie 200 tys. zł. Średnio wychodzi 700 zł za wpis na FB. Takich pieniędzy starczyłoby na budowę instalacji fotowoltaicznej w Strzybniku by oszczędzić wydatków na energię - skwitował prezes. Rachunki za prowadzenie serwisu społecznościowego sięgały od 2,5 tys. zł do 5 tys. zł miesięcznie. Ziółkowski pokazał niektóre wpisy, np. przyłączenie się ZWiK do akcji Dzień Kota.
Suchej nitki nie zostawił M. Ziółkowski na wydatku na "książeczkę" ze strategią ZWiK za którą zapłacono 108 tys. zł. Prezes ocenił tę pracę jako dzieło na poziomie wiedzy studenta I roku zarządzania na Uniwersytecie Opolskim.
Prezesa zbulwersował temat wydatkowania 8 tys. zł na projekt "Wartościowanie stanowisk pracy", którego nie ukończono. - Porzucono go, firma się wycofała, ale zapłacono jej 8 tys. zł i to bez umowy - zaznaczył. Podał też informację o zamówieniu Planu Bezpieczeństwa Wodnego, jego zdaniem niepotrzebnego spółce. Dokument trafił ad acta a kosztował 65 tys. zł.
Kolejną informacją, którą przekazał radnym Ziółkowski była forma prowadzenia uzgodnień branżowych z inwestorem, który przebuduje rondo przy Mechaniku. - Zazwyczaj jest to okazja, aby na koszt inwestora wymienić infrastrukturę. Tak postąpiły gazownia i energetyka, ale ZWiK nie. Zastanawiałem się co się wydarzyło? Ale okazuje się, że każdy element uzgodnień odbył się z udziałem ZWiK przy pełnej świadomości jego zarządu. Teraz trzeba wydać co najmniej 700 tys. zł z budżetu spółki, a nie na koszt inwestora. Pierwotnie koszt był jeszcze wyższy 1 mln zł - opowiadał M. Ziółkowski.
Komentarze
13 komentarzy
https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,25579450,jak-rzad-pis-promuje-swoje-dzialania-120-tys-za-strone-ktora.html
to jest poważna reklama województwa , za poważne pieniądze. a potem kasy na subwencje ni ma...
czy ten preze4s co lata do radnych juz się wypowiedział w tym temacie?
Tacy sami gospodarni wlodarze jak w Ramecie
czyli do prokuratury zgłoszono nowego Prezydenta , bo udzielił absolutorium za rok 2018 , w czerwcu 2019 roku, staremu zarządowi spółki i byłej radzie nadzorczej ?Przecież w sprawozdaniu finansowym sa wszystkie dane, jak to czytał mądraliński vice Dominiko, ze nie powstrzymał udzielenia absolutorium?
Prezydent co kwartał dostaje szczegółowe sprawozdanie o każdej spółce i nic nie zauważył?
a kto na kota teraz palec i ręce podnosi oraz prześmiewczo nosem kreci, temu kwacze się stanowcze NIE.
Oj Filipie,oj Filipie , co to za wódz spółki został wybrany?kto wam to zioło wcisnął?
A my stanowczo popieramy podłączenie się do dnia kota, czekamy teraz na dzień psa,żeby nie było dyskryminacji
A nowy prezes PożąlsieBoże i Radnym Mikael Zióło, po tym co pokazał , daje powody do myślenia, że nie zna się ani na reklamie ani na spółkowaniu tj przewodzeniu spółce.
Jakie to szczęście ,że powyższy wpis nie może dotyczyć raciborskich wodociągów, bo tam jest wszystko cacy, od właściciela,przez radę nadzorczą po wzorowy zarząd.
Kiedy beda dawac na dzien Osla
Podniesc oplaty za wode i scieki to sie wszystko nadrobi
PS. Do kotów nic nie mam!
Taa, teraz co tylko prezydent zrobi to na pewno będzie w celu odwrócenia uwagi od szkół. Paranoja. A już odwracanie kota (za 7 stówek na fb) ogonem, argumentem że prezes wodociągów jest z agencji reklamowej to kompletna żenada.
Odwracanie kota ogonem z tym wkładem MZ w wizytę PAD w Raciborzu. Wtedy ten pan nie był jeszcze w wodociągach. Podał dane, które dotyczą publicznej spółki, niczego nie ujawnia, to nie prywata. Szkoda jednak, że radni nie mogli z nim podyskutować. To był wyreżyserowany spektakl. Dzięki niemu oczy na chwilę odwrócą się od sprawy szkół do likwidacji.
prokuratura powinna chyba raczej przyjrzeć się procedurze wyboru prezesa wodociągów , rodem z agencji reklamowej.
prezes ,który ujawnia sprawy spółki na sesji radnym, jest do odwołania natychmiast.\
a w ramach szokowania cenami może radni ustalą ile ten pan prezes,węszący sensację , skasował za swój wkład w wizytę Dudy w mieście?
kiedyś M Wańkowicz wymyślił slogan > cukier krzepi> i za te dwa słowa dość długo żył w dobrobycie., kwoty podane na sesji za prowadzenie strony internetowej nie szokują, no chyba ,że na głębokiej prowincji .
A swoja drogą dlaczego rady nadzorcze ZWiK,zwłaszcza ta nowa rada nic nie robiła w temacie?
ziółek ewidentnie szuka sensacji
"pracownicy: bez woli walki, bez inicjatywy, bez woli rozwoju, kibice". A co jest niby złego w byciu kibicem ?
Chyba nikt nie ma już wątpliwości, że zmiany musiały nastąpić w Raciborzu!?
No nie musial tak rzucac dokumentami...
Porażające! Mam pytanie: co robiła rada nadzorcza Wodociągów?