Trudna sztuka współpracy
Stare polskie przysłowie mówi: "gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść". Te słowa jak ulał pasują do sytuacji w Pszowie. W rozwiązanie uciążliwego dla mieszkańców problemu, czyli dużego zapylenia, zaangażowało się wiele osób. Pojawił się jednak pewien zgrzyt.
Na ostatnich obradach pszowskiej rady miasta pojawili się niecodzienni goście. Udział w sesji wzięli m.in.: radna sejmiku województwa śląskiego Ewa Gawęda oraz posłanka Teresa Glenc. Ich wizyta była podyktowana uciążliwym problemem, z którym od kilku miesięcy mierzą się mieszkańcy Pszowa. Chodzi o czarny pył, który osiada na każdej powierzchni w najbliższym otoczeniu pokopalnianych terenów przy ul. Skwary. Zapylenie jest generowane przez przedsiębiorców, którzy ulokowali się na tamtejszych gruntach.
Interwencja posłanki
Jako pierwsza głos zabrała posłanka Glenc. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu złożyła publiczną obietnicę, że "zrobi wszystko, co w jej mocy, aby pomóc mieszkańcom Pszowa" w tej sprawie. Teresa Glenc przekazała, że zainterweniowała w wielu instytucjach na szczeblu wojewódzkim i państwowym. - Z przekazu Ministerstwa Środowiska wynika, że po mojej interwencji dotychczasowe działania kontrolne wykazały wiele nieprawidłowości. Stwierdzono m.in. że jedna ze spółek działających na terenach pokoplanianych przy ul. Skwary nie posiada uregulowanego stanu formalno-prawnego w zakresie zanieczyszczeń wprowadzanych do powietrza z procesów technicznych i operacji technologicznych. W świetle tych informacji na spółkę nałożono grzywnę - mówiła. - Również katowicki oddział Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wszczął swoje postępowanie - dodała Glenc. W ostatnim czasie wraz z kilkoma mieszkańcami odbyła także spotkanie w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach.
Komentarze
4 komentarze
Panie działają przeciw uciążliwym przedsiębiorcom, a ich partyjny kolega z tej samej listy powiesił sobie baner na bramie tych przedsiębiorców
Jak jeszcze raz zobaczę na Nowinach Ewe Gawędę albo jej pozalsieboze małżonka to zwymiotuje
Te panie są tak dobre, że nawet pył się ich wystraszy i zniknie a przez ostatnie lata ich to nie interesowało
Wybory się zbliżają to wszyscy przylecieli. Autor zapomniał napisać, że pani Glenc współpracuje tylko z osobami które osobiście odwiedzą jej biuro poselskie :)