- Racibórz
- Rybnik
- Budziska
- Godów
- Gołkowice
- Leszczyny
- Marklowice
- Przegędza
- Wiadomości
- Historia
- Lifestyle
- Działo się
Brawurowa kradzież cygar w Raciborzu. Straty wyceniono na kwotę
Chłopi z kosami chodzą po wsiach i opowiadają jak źle jest w Polsce. Krwawe zaburzenia na Górnym Śląsku, konfiskaty „lewego” mięsa i spirytusu, włamanie do kościoła i rozbicie tabernakulum czy agitacja niemiecka wśród ludu górnośląskiego – to tylko część tematów, które redakcja „Nowin Raciborskich” opisała na swoich łamach równo sto lat temu.
Racibórz • 20 sierpnia 1919 r.
Krwawe zaburzenia na Górnym Śląsku
W nocy z soboty na niedzielę i z niedzieli na poniedziałek była część Górnego Śląska widownią krwawych zaburzeń. Co i kto je wywołał, na razie stwierdzić trudno, a doniesienia ze źródeł niemieckich, jakoby chodziło o plan z góry ułożony, powzięty wspólnie z komunistami, polegają tylko na domysłach, bez cienia dowodów*. Z licznych wiadomości, urzędowych i prywatnych, podajemy najważniejsze (...)
Z Rybnickiego. Pomiędzy Gołkowicami a Godowem<Godów> napadły „bandy” granicę przy pomocy miejscowej ludności cywilnej, lecz wkrótce przywrócono porządek. Jedna z gazet niemieckich donosi, iż Polacy z zagranicy odesłali następnie z powrotem „zrabowane” konie, co by świadczyło o tem, iż Polacy wcale o rabowaniu nie myśleli. W Rybniku samym nazajutrz (w niedzielę) zakazano wszelkich zbiegowisk. Porządek w całym obwodzie rybnickim znowu przywrócono (...)
Przyczyny zaburzeń na Górnym Śląsku
Z kół światlejszych naszych robotników piszą nam: Ciężkie Górny Śląsk przeżywa obecnie chwile. Krew, która się obficie polała, powinna tak rząd niemiecki jak i wszystkich nieuprzedzonych ludzi pobudzić do głębszego zastanowienia nad przyczynami, jakie spowodowały pożałowania godne wypadki ostatniej chwili. Frazesami, jak „Napad polski na Górny Śląsk” lub „Pucz polski w Pszczynie”, ani też tytułowaniem „bandami” ludności polskiej, chwytającej się w swej rozpaczy samoobrony, jak to czyni biuro Wolffa*, niczego się nie dokaże (...)
Aby dociec źródła złego, trzeba nam sięgnąć do początków rewolucyi***. Po obaleniu reakcyjnych rządów w Niemczech ujęli socyaliści władzę w swoje ręce, przyrzekając narodowi prawdziwą wolność, o którą oni sami przez dziesiątki lat zacięcie walczyli. Wiemy wszyscy, iż przyrzeczenia tego socyaliści nie dotrzymali, a dziś ta ich wymarzona wolność niczem się nie różni od dawniejszej reakcyjnej niewoli, zwłaszcza u nas na Górnym Śląsku.
Zaraz w pierwszych dniach po rewolucyi uszczęśliwili możnowładcy socyalistyczni i to dla błahych powodów naszą dzielnicę stanem oblężenia, który do dziś dnia nie został zniesiony. Gdyby jeszcze ta ustawa kagańcowa była obowiązującą dla wszystkich, byłoby pół biedy. Tymczasem, jakże ją stosowano? Niemcom wolno było urządzać zebrania i pochody publiczne, na których popisywano się ohydnemi transparentami, podburzajęcemi okrzykami itd. – podczas gdy polskie zebrania i pochody były surowo wzbronione (...)
Otóż są trzy główne przyczyny niezadowolenia, panującego wśród ludności górnośląskiej, a więc: 1) stan oblężenia, 2) grenzszuc**** i 3) brak żywności. To niezadowolenie ludności objawia się w ciągłych strejkach, które jej do równowagi dojść nie dozwalają. A ponieważ władze nie mają dla tych przyczyn zrozumienia, przeto lud zrozpaczony chwyta się pożałowania godnych środków samoobrony, nie oglądając się na jej nieszczęśliwe następstwa (...)
* Mowa o wydarzeniach, które w historiografii polskiej zyskały miano I powstania śląskiego. Powstanie wybuchło w nocy z 16 na 17 sierpnia 1919 roku i trwało do 24 sierpnia 1919 roku. Zostało zorganizowane przez Polską Organizację Wojskową Górnego Śląska nadzorowaną przez Sztab Generalny Wojska Polskiego. Miało na celu oderwanie Górnego Śląska od Niemiec. Wojna z Rosją sowiecką uniemożliwiła zaangażowanie sił RP w poparcie powstania, co było przyczyną klęski zrywu i emigracji jego uczestników.
** Niemieckie biuro prasowe.
*** Mowa o rewolucji w Rzeszy Niemieckiej z listopada 1918 r., która doprowadziła do abdykacji cesarza i zmiany ustroju państwa na republikański. Władzę przejęli wówczas socjaliści (SPD).
**** Grenzschutz był niemiecką organizacją paramilitarna, której członkowie sprzeciwiali się odłączeniu wschodnich terenów Niemiec.