Fontanny nie służą do kąpieli
Nad Polską - w tym również nad powiatem wodzisławskim - od kilku dni zapanowała fala upałów. W efekcie dzieci moczące stopy lub pluskające się w publicznych fontannach nikogo nie dziwią. Nie jest to najzdrowszy pomysł na ochłodzenie.
Kiedy z nieba leje się żar, jedyne, o czym marzymy to zanurzenie się w chłodnej wodzie. W upalne dni miejskie fontanny przyciągają więc prawdziwe tłumy. Taki obrazek możemy zaobserwować np. w Pszowie, Wodzisławiu Śl. czy Radlinie. Amatorzy takich kąpieli powinni mieć się jednak na baczności. - Woda w fontannach zwykle charakteryzuje się niską barwą i mętnością, w związku z czym mylnie i bezzasadnie uważana jest potocznie za wodę czystą, o jakości bezpiecznej dla zdrowia - mówi Beata Brawańska, kierownik sekcji nadzoru sanitarnego w Powiatowej Stacja Sanitarno-Epidemiologicznej w Wodzisławiu Śl.
Trochę wody dla ochłody
Zazwyczaj wśród strumieni wody można dostrzec najmłodszych. Podczas gdy dorośli siedzą na okolicznych ławeczkach, maluchy skaczą i pluskają się w wodzie. - To dla nich świetna zabawa - mówi nam pani Barbara, babcia 5-letniego Oliwiera spotkana przy fontannie na plac Radlińskich Olimpijczyków w Radlinie. - Wnuk bardzo lubi tutaj przychodzić. Zwłaszcza odkąd temperatury w ciągu dnia przekraczają 30 stopni Celsjusza. To nasz obowiązkowy przystanek w drodze z przedszkola do domu - dodaje.
Fontanny: siedlisko bakterii
Tyle że ochładzające kąpiele w miejskich fontannach nie są najzdrowszym pomysłem. - Fontanny i podobne urządzenia wodne, instalowane w przestrzeni publicznej mogą czasami stwarzać zagrożenie dla zdrowia osób przebywających w ich sąsiedztwie lub korzystających z nich - mówi Beata Brawańska. - Mogą się one wiązać przede wszystkim z piciem z nich wody, ale także z kąpielą lub zabawą. Istnieje zagrożenie zakażeniem drogą doustną poprzez przeniesienie mikroorganizmów chorobotwórczych z powłok ciała poprzez ręce lub trzymane w nich przedmioty do jamy ustnej - dodaje. Ci, którzy zażywają publicznych kąpieli, narażeni są m.in. na ostrą reakcję alergiczną w postaci wysypki na ciele, mogą nabawić się grzybicy stóp lub chorób skóry oraz infekcji oczu i uszu. Inną konsekwencją może być zarażeniem się bakterią Legionelli. - Zagrożeniem może być już samo przebywanie w pobliżu wytwarzanego przez fontannę aerozolu. Choroba może przebiegać jako zapalenie płuc lub gorączka Pontiac - wyjaśnia pani kierownik. Ponadto, zdarza się, że woda w fontannach jest zanieczyszczona przez odchody ptaków, kotów i psów.
Komentarze
2 komentarze
Ja jako dziecko i cała okolica kąpaliśmy się dziennie w Wodzisławskiej fontannie całe wakacje nikt nie chorował .
Uff... sądząc po tytule byłam przekonana, że przeczytam, jak to dzielni strażnicy miejscy wystawiają mandaty za nieprawidłowe korzystanie z fontanny