Sprawa dentysty już w sądzie
Na początku czerwca na łamach naszego tygodnika opisywaliśmy kłopoty stomatologa z Radlina. Dentysta wkrótce stanie przed sądem w Wodzisławiu.
Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim skierowała akt oskarżenia przeciwko Damianowi Cz. w sprawie poświadczenia nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej we wnioskach o rozliczenie rzekomo świadczonych usług stomatologicznych, które to usługi nie zostały wykonane lub zostały opłacone przez pacjentów w ramach usługi świadczonej prywatnie. Jak się dowiedzieliśmy, przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. – Jak ustalono, Damian Cz. – lekarz stomatolog, prowadzi od 1 września 2004 roku prywatną praktykę lekarską. W ramach wykonywanej działalności przyjmuje pacjentów i dokonuje leczenia stomatologicznego zarówno w ramach wizyt prywatnych, jak i w ramach kontraktu na leczenie zawartego z Narodowym Funduszem Zdrowia w Katowicach – wylicza prokurator Joanna Smorczewska z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. W toku śledztwa przesłuchano w charakterze świadków osoby, które według danych uzyskanych z NFZ były pacjentami stomatologa, celem ustalenia czy faktycznie osoby te leczyły się i były u tych osób wykonane świadczenia, finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. – Jak ustalono, w znacznej części osoby te były pacjentami tego lekarza w latach wcześniejszych, a w okresie od 2015 do 2018 roku nie korzystały z opieki stomatologicznej lub faktycznie się leczyły, ale prywatnie i za wykonane świadczenia medyczne zapłaciły lekarzowi. W ujawnionych wypadkach, pomimo zapłaty za usługę przez pacjenta lub jej faktycznego niewykonania, skierowano do NFZ wnioski o refundacje tych usług i refundacje tę przedsiębiorca otrzymał – dodaje prokurator.
W związku z tym, Damianowi Cz. przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstw z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 § 1 kk., ustalając iż doprowadził Narodowy Fundusz Zdrowia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 176 458,04 złotych z tytułu wypłaconej nienależnej refundacji świadczeń medycznych, przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu. Postępowanie obecnie toczyć się będzie przed Sądem Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim.
(acz)