Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Wspaniałe dzieło, z którego Wodzisław może być dumny

23.05.2018 18:54 | 0 komentarzy | mak

Podwójne święto w Wodzisławiu Śląskim. 20-lecie działania fundacji "Wspólnota Dobrej Woli" zbiegło się z 25-leciem Wodzisławskiego Ośrodka Rehabilitacji i Terapii Dzieci i Młodzieży. Były życzenia, gratulacje, ciepłe słowa i przede wszystkim podziękowania dla tych, którzy „przyłożyli rękę” do wspólnego dzieła na rzecz osób niepełnosprawnych.

Wspaniałe dzieło, z którego Wodzisław może być dumny
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Najpierw msza święta w kościele pw. WNMP, później uroczystość w Wodzisławskim Centrum Kultury. Chociaż w tym wypadku uroczystość to złe słowo. Bardziej odpowiednie będzie określenie - spotkanie ludzi dobrej woli. Rzeszy osób, które zainicjowały lub wspierały dzieło na rzecz niepełnosprawnych dzieci i młodzieży.

Wodzisławski Ośrodek Rehabilitacji i Terapii Dzieci i Młodzieży rozpoczął działalność 1 czerwca 1998 r. Czas ten poprzedzony był ciężką i mozolną pracą konkretnej grupy ludzi. Są to ks. prałat Alfred Wloka, ks. Kazimierz Kopeć, ówczesny prezydent Lech Litwora, obecna prezes fundacji Wiesława Kiermaszek Lamla oraz śp. księża: Antoni Stych, Bolesław Kopiec, Gerard Wengierek oraz śp. pastor Marcin Lukas. Z inicjatywy tych osób powstała fundacja "Wspólnota Dobrej Woli". Ich wysiłek, zapał i konsekwencja doprowadził do wytyczonego celu, jakim była budowa obecnego WORiT-u.

Ośrodek i fundacja wspierają się do dziś. - Jesteśmy dumni, że tak długo wytrwaliśmy w tym szczytnym przedsięwzięciu dla dobra pokrzywdzonych przez los dzieci - mówi Wiesława Kiermaszek-Lamla, prezes zarządu fundacji "Wspólnota Dobrej Woli". Podkreśla, że fundamentem dla fundacji stało się współdziałanie. Wielu ludzi połączył jeden cel. - Przed 25 laty, w odpowiedzi na życzenie rodzin dzieci niepełnosprawnych, władze Wodzisławia Śląskiego wraz z proboszczami parafii dekanatów wodzisławskiego i pszowskiego uznały za konieczne powołanie fundacji - wyjaśnia Wiesława Kiermaszek-Lamla. Powołana fundacja podjęła się gromadzenia środków finansowych do budowy ośrodka. To się udało, ale na tym nie poprzestano. Późniejsza działalność fundacji to m.in. wspieranie WORiT-u. Przykład? W dniu Wszystkich Świętych na cmentarzach powiatu wodzisławskiego organizowane są zbiórki charytatywne. - Zebrane podczas kwest pieniądze fundacja przeznacza przede wszystkim na zakup sprzętu rehabilitacyjnego oraz wsparcie dzieci niepełnosprawnych - mówi Wiesława Kiermaszek-Lamla. Podczas jubileuszu pani prezes dziękowała wszystkim, którzy z wielkim zaangażowaniem poświęcają się dziełu.

WORiT, który od 20 lat funkcjonuje na wodzisławskiej ziemi, to nie tylko budynek, dobry sprzęt medyczny, ładne sale czy kolorowe pomoce terapeutyczne. To przede wszystkim ludzie - pełni zaangażowania, kompetentni, a także oddający swoją wiedzę, umiejętności i dobro tym, którzy najbardziej potrzebują pomocy. Wszystko po to, aby niepełnosprawne dzieci mogły poznawać świat, czuć się potrzebne i kochane. - Mam zaszczyt kierować ośrodkiem od pierwszych dni jego funkcjonowania. Pamiętam czas ciężkiej i wytężonej pracy skierowanej na zrealizowanie wizji placówki. Zaczynałam od przysłowiowego "ołówka i gumki". Ośrodek należało wyposażyć nie tylko w potrzebny sprzęt rehabilitacyjny i terapeutyczny, ale także w materiały potrzebne do pracy administracyjnej i gospodarczej. Równolegle starałam się o pozyskanie wysokiej klasy personelu medycznego, aby jak najszybciej rozpocząć działalność rehabilitacyjną - wspomina początki Dorota Jaromin, dyrektor WORiT-u. Podkreśla, że rozwój i osiągnięcia ośrodka to wynik ofiarnej pracy całego zespołu ludzi, którzy poza wiedzą i umiejętnościami posiadają najważniejszą cechę - pozytywny i przyjazny stosunek do małych pacjentów.

Podwójny jubileusz w Wodzisławskim Centrum Kultury był okazją do podziękowań. - Droga rodzino! - tak do wszystkich osób skupionych na pomocy niepełnosprawnym dzieciom i młodzieży zwrócił się prezydent Mieczysław Kieca. - Chciałbym podziękować wszystkim, którzy wspierają to wspólne dzieło - mówił. Razem z przewodniczącym rady miasta Janem Grabowieckim przekazał na rzecz WORiT-u wyjątkowy upominek. Klocki magnetyczne, które posłużą rehabilitacji. - Wiem, że marzyliście o tych klockach. Niech posłużą waszemu rozwojowi oraz zabawie, a w sposób symboliczny pokażą, że możemy budować razem. Twórzmy razem Wodzisław, fundację i WORiT. Do tego serdecznie zachęcam - powiedział włodarz.

Podczas uroczystości wyróżniono osoby, które na przestrzeni lat wspierały fundację i ośrodek, a także wieloletnich pracowników WORiT-u.