Mężczyzna topił się w Nacynie w Rybniku
Kilka dni temu dyżurny Straży Miejskiej w Rybniku przyjął zgłoszenie o topiącym się człowieku w Nacynie niedaleko „Kampusu”. Zgłaszający nie był w stanie wyciągnąć mężczyzny dlatego poprosił o pomoc strażników.
Patrol niezwłocznie udał się na miejsce i wyciągnął z wody nietrzeźwego 62-latka z raną głowy. Uratowany mężczyzna w rozmowie z funkcjonariuszami oświadczył, że chciał popełnić samobójstwo. Ratownicy medyczni decyzję o przewiezieniu mężczyzny do Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych przy ul. Gliwickiej.
Kilkanaście minut później dyżurny przyjął zgłoszenie z ww. szpitala o agresywnym pacjencie. Na miejscu okazało się, iż jest to znany strażnikom miejskim mężczyzna. Agresywny pacjent przewieziony został do izby wytrzeźwień.
Komentarze
1 komentarz
Panowie ze Straży Miejskiej , przy okazji zajmijcie się tą rośliną ktora jest na fotografi z Waszym topielcem.Jest to ,, Rdestowiec " który tak jak Barszcz Sosnowskiego wypiera naszą rodzimą ro slinność i powinien być tępiony gdzie tylko się pokaże.Prosze powiadomić o tych chwastach Włodarzy Miasta celem likwidacji ww. rośliny.