Pijany kierowca dachował na Folwareckiej. Po imprezie rozwoził znajomych [FILM]
Blisko dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał 20-latek z Żor, który spowodował poważny wypadek na Folwareckiej. Młody kierowca na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w inny samochód i dachował.
Materiał wideo:
W sobotę, 21 kwietnia nad ranem, w Żorach na ulicy Folwareckiej doszło do poważnego wypadku, który spowodował pijany, młody kierowca. Jak wstępnie ustalili policjanci 20-latek, kierując oplem na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu i tam zderzył się z hyundaiem, po czym dachował.
W wyniku zdarzenia ucierpiał jeden z pasażerów opla, który wypadł z samochodu oraz kobieta kierująca drugim z pojazdów. Oboje trafili do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała.
Policjanci przebadali młodego kierowcę na alkomacie, który wykazał u niego blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Ustalili też, że 20-latek wraz ze znajomymi wracał z nocnej imprezy.
Mężczyzna stracił już prawo jazdy i usłyszał zarzuty. Prokurator objął go policyjnym dozorem i zastosował poręczenie majątkowe. Za spowodowanie wypadku według obowiązujących przepisów kierowcy grozi nawet do 3 lat więzienia, w przypadku 20-latka kara ta jednak, ze względu na stan nietrzeźwości, będzie wyższa.
Do podobnego zdarzenia doszło również dzień wcześniej, wieczorem. Na ulicy Osińskiej 20-letni kierowca fiata, mając w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu zderzył się z bmw. Jak wstępnie ustalili policjanci młody kierowca przejechał na czerwnym przez skrzyżowanie i doprowadził do wypadku, w którym ucierpieli zarówno kierowca i pasażerka bmw oraz 20-latek i jego pasażer.
Miejsce wydarzenia:
Komentarze
3 komentarze
Mimo to że sprawca wypadku zostanie ukarany przez Policje lub Prokuraturę,poszkodowany może ubiegać się o wysokie odszkodowanie w sądzie. 90% takich spraw jest wygrywanych przez poszkodowanych.Szkoda że mało osób z tego korzysta. To jest najlepsza kara dla takich baranów co nie umieją się odpowiednio zachować na drodze. Często przez wiele lat muszą płacić odszkodowanie https://www.mfind.pl/akademia/dochodzenie-odszkodowan/zadoscuczynienie-z-oc-sprawcy/
A co w ogóle w tym kraju robi policja? Pędzą w terenie zabudowanym 80 100 km /h pijani, nie niepokojeni a przez nikogo! Gdzie jest policja!? Potraficie jedynie upominać się o wyższe pensje! Pracy zero!
Chyba najwyższy czas na surowsze kary dla takich bandytów!Co ta kobieta może za to,że znalazła się w nieodpowiednim momencie na drodze takiego bandziora?Przecież ona miała by większe szanse na ucieczkę jakby ten bandyta ją gonił piłą łańcuchową!Ona nie miała szans a pisze wyraźnie,że jej stan jest POWAŻNY.Bandzior dostanie z 5 lat,do tego jakieś zawiasy i dalej będzie jeździł po pijaku i zabijał!Czekam w końcu na rządy takich,którzy bandytów wlepią do czapy na 45 lat!Niestety ten czub zrobił to z premedytacją!Tylko nie piszcie,że nikogo nie chciał skrzywdzić.W takim stanie nie siada się za kółko!Na miejscu rodziny tej kobiety,okaleczyłbym bandziora ,że po prostu już by nie wsiadł do żadnego pojazdu,bo zwyczajnie by nie mógł.Nogi bądź umysł odmawiałyby posłuszeństwa...