Śmiertelny wypadek na Pszowskiej. Kierowca jednego z samochodów zasnął za kierownicą

Tak samo jak ja rok temu jak mi się zepsuł elektryczny hamulec ręczny. Na stacjach też pracują znajomi i rodzina. Ostatnio pod Casto w Raciborzu podjechała pani Punto I. W tym samochodzie nie było jednego elementu bez rdzy (nie był to rostefkt). Handlując samochodami osobiście dwa zdarzyło mi się zezłomowa z powodu tego że stan podłogi i tylnych podłużnic nie pozwolił by mi spać gdybym pomyślał że ktoś tym będzie jeździł i jeszcze dzieci woził. Najwięcej do powiedzenia mają Ci którzy wiedzą najmniej. Nie było mnie na miejscu ale znam dużo więcej szczegółów tej sprawy i nie jest to wszystko tak proste jak staracie się to komentować.

nurd takie samochody jak Tico, Matiz, Tato czy inne wynalazki tego typu nie były nigdy dopuszczone do sprzedaży z powodu braku homologacji. To były typowe puszki z silnikiem na blok wschodni. Ludzie padłami jeździli i jeździć będą bo szkoda tego na złom oddać.

@~Sam (10.0. * .50) PO Polsce i zachodzie to ty jeździłeś chyba palcem po mapie. Co ci dają progi i nowe auto jak dojdzie do kolizji z tirem,tramwajem itp.pojazdem, Teraz już takie zgnitki jak opisujesz po drogach nie jeżdżą. Czasy PRL już dawno may za sobą a ty jeszcze w tym świecie żyjesz i wypisujesz nam jakieś brednie.

~SG~ to nie zmienia faktu jest gro ludzi jeżdżących samochodami bez progów, tylnych podłużnic i ze skorodowanymi innymi elementami konstrukcyjnymi którzy twierdzą że oni jeździć potrafią i to nie szkodzi że jeżdżą trumną na kółkach nie biorąc pod uwagę że ktoś inny może w nich wjechać. Zgodzę się z tym że stan samochodu proszkowanego nie tłumaczy winy kierowcy saba ale umówmy się gdyby to był samochód który spełniał by normy krajów zachodnich to policja wyjechała by do kolizji a nie śmiertelnego. Osobiście zrobiłem kilkaset tyś km i to po Polsce i po zachodzie lawetami. Zdarzyło mi się osobiście zasnąć za kierownicą i to 300m przed domem. Czemu? Bo człowiekowi się wydaje że ten kawałek dojedzie bo już prawie jest w domu. Nic bardziej złudnego. Ja miałem szczęście nic się nie stało tylko mała szkoda na samochodzie. Kolega miał pecha i potwierdzi to nie jedna osoba która pracuje na kopalni, ma małe dzieci i daleko dojeżdża do pracy i próbuje w tym pięknym kraju powiązać koniec z końcem. Gdyby kierowca był pod wpływem alkoholu zrozumiał bym że wieszacie na nim psy. Jego błędem było to że przecenił swoje możliwości za co z całą pewnością będzie żałował do końca swojego życia.

Co za różnica czym jechał kierowca Tico skoro wina jest bezdyskusyjnie po stronie kierowcy Saab-a. W treści mowa że kierowca Tico był zakleszczony więc wrak że zdjęcia był cięty. Odpowiedzialny kierowca powinien znać swoje możliwości a nie jechać na siłę, korzystając z dróg publicznych bierzemy odpowiedzialność nie tylko za siebie warto o tym pamiętać. Wielokrotnie w nocy pokonywalem trasy po 1200km (PL-NL) zdarzało mi się spać w aucie 20km od celu gdy czułem że jestem już zbyt zmęczony by kontynuować jazde. Zima i śnieg to żadne wytłumaczenie nic nie stoi na przeszkodzie by włączyć ogrzewanie i kimnąć się na parkingu godzinę czy nawet dwie co być może zapobiegło by tragedii.

Zacofana ciemnoto co tu ma do rzeczy stan auta i model? Na miejscu Tico mógł jechać rowerzysta lub motocyklista i też by zginął. Co wtedy by ciemnota pisała że rower nie był opancerzony? Najgorsi niedzielni kierowcy ze wsi mają najwięcej do powiedzenia. Nie jeden osioł myśli że ma nowe lub lepsze auto to jest lepszym kierowcą. A każdy kto dużo jeździ ma porównanie i wie że najgorsi kierowcy jeżdżą w powiece Wodzisławskim Raciborskim i Rybnickim.Z samych komentarzy wynika że piszą tu matoły co nigdy nie powinni siadać za kierownicę.

@afriendofmine według ciebie każdy doktor,każda pielęgniarka i każdy górnik "PO NOCNEJ ZMIANIE" może być usprawiedliwiony,gdy zaśnie za kółkiem?!Walnij się w ten durny łeb!Inaczej byś tu cwierkał jakby to zginął twój ojciec/syn/żona/dziecko!Nie potrafisz łazić na zmiany,to na nie nie łaź i już!Jest masa osób,których praca wymaga systemu zmianowego i na zmiany nie chodzą,bo po prostu nie potrafią robić nocek.Nie ma usprawiedliwienia dla kogoś kto zabił niewinnego człowieka,przysypiając,pod wpływem alko lub przez brawurę.Sory ale ja nie znajduję usprawiedliwienia dla takich ludzi

Gdyby ludzie nie jezdzili na sile samochodami w takim stanie gdzie w cywilizowanym kraju po polu nie wolno nimi jezdzic to znacznie mniej bylo by tego typu artykulow. Brak progow brak podlogi ale puki jezdzi to przeglad sie zalatwi. Nie raz ludzie sami ryzykuja wlasnym zyciem. W tym wypadku nie trzeba uzywac za bardzo wyobrazni zeby dojsc do tego w jakim stanie to auto bylo przed zdarzeniem skoro po uderzeniu w lewy rog pozwijal sie blotnik z prawej z tylu a saab ledwo drasnity. Nie bronie kierowcy saaba ale chce pokazac ze ludzie sami kusza los.

zresztą o czym tu pisać człowiek jechałby normalnym autem teraz by z limem pod okiem od poduszki i obolałymi żebrami od pasów piwo pił i marudził że go kolano boli przez tico go chowają a rodzina piekło przeżywa różnica czyja wina jak człowieka nie ma bo zamiast normalnym autem tico jechał...

tak norud jedziesz tico zgodnie z przepisami i umierasz jedziesz normalnym autem żyjesz jak właściciel Saaba za głupi jesteś żeby to zrozumieć zrób najpierw prawo jazdy...

norud i nie czepiaj się ortografi bo pisałem ze smartfona prowadząc samochód i przestań z siebie robić trolla jechałby normalnym autem to by żył wybrał tico wybrał śmierć i o czym tu mówić ile osób już niema przez ten wynalazek w którym strefa zgniotu kończy się na bagażniku....

norud zobacz i zrozum...
https://youtu.be/r5MbxSf1bVQ

Meżczyzna jechał po nocnej zmianie...to co przepraszam wg was miał zrobic ten "nieodpowiedzialny" człowiek po pracy? Przespac sie w zimnym zasypanym śniegiem aucie i dopiero wtedy jechac?! Wiecie wgl co on teraz przeżywa?

Daewoo tico to jeżdżąca trumna kto jeszcze tym jeździ ? !

Chłopak jechał po nocnej zmianie

norud mój autopilot to lewe kolano, prawą ręką piszę, w lewej mam kawę, niemiecka bana śnieg śnieg śnieg aż spanie bierze