Eko-alarm na Płoni. Wycinka topoli przy torowisku
Czytelnik portalu nadesłał nam zdjęcia prowadzonej w dzielnicy Raciborza wycinki. Drzewa usuwane są przy torach kolejowych. Zdaniem obserwatora to zła decyzja, zwłaszcza, że dokonywana jest w uprzemysłowionej okolicy. - Przecież to są naturalne płuca dla Płoni - dziwi się raciborzanin, znany w mieście z działań proekologicznych. Poprosił nas o nagłośnienie wycinki. - Może ktoś, kto podjął te decyzje się opamięta. Starodrzew jest bardzo potrzebny w mieście z przemysłem - uważa nasz rozmówca.
Komentarze
5 komentarzy
To nic na odcinku Roszków wzdłuż torowiska , to poszło kilkadziesiąt dorodnych drzew m.in. lip drobnolistnych :(
A komu wy chcecie swoje niezadowolenie przekazać,pisząc na nowinach? https://www.nowiny.pl/132751-minus-cztery-topole.html
Pytanie czy Prezydent w ogóle wie co się dzieje z tymi drzewami. Przecież można było je lekko przyciąć a nie wycinać. Tam jest kilkadziesiąt drzew to piękne duże drzewa.Jak można je wycinać.To jest paranoja co się dzieje w Raciborzu i na zatrutej Płoni i Ostrogu.
Te drzewa tam były kiedyś specjalnie nasadzone aby zatrzymać choć trochę spaliny z ZEWu na osiedla mieszkaniowe na Ostróg.Bezmyślność.Racibórz ginie na 800 lecie.
to już zaczyna być plagą w ostatnim czasie.... Panie Prezydencie, czy Pan zamyka oczy, czy Pan jeszcze rządzi tym miastem?!!! -czas się obudzić!!!