Duet do podziału. Jak i za ile zmienią się Długa i plac Długosza?
Rewitalizacja placu Długosza weszła w kolejną fazę – urząd czeka na pomysły jak teren ma wyglądać. Tymczasem część pieniędzy z Unii Europejskiej jakie Racibórz dostanie na rewitalizację ma być wydana na odnowę deptaka przy Długiej. Czy środków wystarczy dla obu obszarów?
Jak informuje prezydent Mirosław Lenk dokumentacja projektowa nowego wyglądu placu Długosza ma być gotowa do końca roku. – Wówczas określona zostanie jego przyszła funkcja – zapowiada. Mieszkańców, którzy teraz korzystają z największego w mieście darmowego parkingu przy placu Długosza, te plany mogą martwić. Lenk twierdzi, że „o ile jakaś funkcja postojowa zostanie zachowana, to nie wie czy tak szeroka jak obecnie”.
– Sprowadziliśmy auta do ścisłego centrum. Plac jest zapchany od poniedziałku do niedzieli, na okrągło. Rzeczywistość minęła się z celem uwolnienia tych miejsc. Gdyby zlikwidować strefę płatnego parkowania to samo stałoby się z resztą centrum – uważa prezydent. Chciałby w tym miejscu postoju rotacyjnego, jak te w czasowej czy płatnej strefie. Zaznacza jednak, że do momentu zamknięcia placu w celu przebudowy obecne zasady parkowania nie ulegną zmianie.
W temacie rewitalizacji pojawia się jeszcze wątek ulicy Długiej. Nie brak głosów, że koszty przebudowy placu Długosza będą tak duże, że dla deptaka już nie starczy pieniędzy. – Powstanie również odrębna koncepcja dla niej. Jednak Długa nie wymaga aż takich nakładów jak plac. Wstępnie podzielono 8 mln zł jakie mamy pozyskać na 6 mln zł dla Długosza i 2 mln zł na Długą. Zobaczymy co wyjdzie z dokumentacji projektowych – podsumowuje włodarz miasta.
(m)
fot. J. Oslizly, OQL
Ludzie:
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.