Radny Andrzej Rosół testerem fortepianu. W Raciborzu lepszego nie ma
Zakup instrumentu z pieniędzy budżetu jest punktem honoru dla wiceprzewodniczącego raciborskiej rady. Zapytał prezydenta Lenka jak przebiega proces kupna instrumentu, zapowiedziany już parę miesięcy wstecz. – Jest na etapie rozpoznania – wyjaśnił włodarz.
Według prezydenta Mirosława Lenka, fortepianu należy spodziewać się jeszcze przed wakacjami. Aktualnie dyskutują na ten temat wydziały urzędu (edukacji i zamówień publicznych). Trwa przygotowanie specyfikacji przetargowej. Na przełomie maja i czerwca urząd rozpisze przetarg i w ciągu miesiąca Racibórz powinien mieć nowy fortepian.
Andrzej Rosół wyjaśnił, że trawi go ciekawość, by móc umówić się z pianistami, którzy sprawdzą jakość fortepianu. – Panu zlecimy test instrumentu – uśmiechnął się Mirosław Lenk. Choć radny podkreślał, że chce zasięgnąć rad specjalistów, to prezydent oznajmił, że w Raciborzu Rosół zna się na tym na pewno najlepiej.
(m)
Ludzie:
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Komentarze
3 komentarze
To sie nie dzieje naprawdę...gosciu zainteresuj sie wreszcie czymś czego potrzebują mieszkańcy których nie stać na prywatne leczenie w prywatnych gabinetach .
albo matki,które nie znalazły miejsca w żłobku dla swoich dzieci.
Szkoda, że radny tak ochoczo nie pojawia się na komisjach, do ktorych został wyznaczony
Niestety tak to już jest że ludzie którzy mogli by coś zrobić dla miasta, np. ściągnięcie inwestorów, rozbudowa infrastruktury drogowej i nie tylko, itp. To tacy ludzie odchodzą z polityki, i to przez presję środowiska. Przykład mamy właśnie teraz. Ludzie którzy w prywatnym życiu osiągnęli dużo, zatrudniali ludzi, chcieli by coś zrobić dla społeczeństwa, dają se z tym spokój. Potem w polityce zostają sami humaniści i nauczyciele, dla których najważniejszym celem jest nazwanie rand, debatowanie nad nazwami ulic, kupno fortepianu. Ludzie tym nie żyją, ludzie do życia potrzebują: pracy czyli zarobków, szkół i przedszkoli na odpowiednim poziomie, służbę zdrowia, normalnych dróg! Godziwego życia! A nie fortepianów i ronda żołnierzy niezłomnych!!!! I nić się nie zmieni do póki będą nami rządzić nauczyciele historii a nie ekonomiści!