Maleją szanse na obwodnicę Wodzisławia, Pszowa i Rydułtów
Urząd Marszałkowski w Katowicach ogłosił właśnie konkurs na pieniądze unijne z przeznaczeniem na inwestycje drogowe w województwie. Do podziału jest pół miliarda zł, ale jeden projekt może zyskać maksymalnie około 148 mln zł dofinansowania.
Mówimy o konkursie, z którego miałyby pochodzić pieniądze na Drogę Główną Południową, przedstawianą jako arterię kluczową dla rozwoju powiatu wodzisławskiego. Widząc pulę do podziału na całe województwo, wiadomo, że nie ma szans, by inwestycja wyceniona na 900 mln zł była zrealizowana. Przynajmniej w całości. I przynajmniej z tego konkursu.
Ekolodzy przeszkodzili
– W gronie gmin, na których terenie miałaby powstać DGP doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu zabiegać o dofinansowanie całej drogi, bo nawet gdyby marszałek przyznał 148 mln zł, to nie ma szans, byśmy resztę dołożyli jako wkład własny – mówi Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śląskiego, które to miasto jako lider odpowiada za przygotowanie dokumentacji DGP. Jednocześnie przyznaje, że gdyby nie roczne opóźnienie z powodu konieczności uzyskania nowej decyzji środowiskowej po oprotestowaniu pierwszej przez ekologów (dopatrzyli się żab na wyrobiskach), można byłoby starać się o pieniądze z innej puli. Z tej samej, z której Rybnik dostał 290 mln zł na swój odcinek trasy Racibórz – Pszczyna (właśnie został ogłoszony przetarg na budowę).
Dzielą na trzy
Patrząc więc na realia nasi włodarze zdecydowali o podziale DGP na trzy odcinki. Pierwszy z nich ciągnie się od węzła A1 w Jastrzębiu do DK 78 w Wodzisławiu. Drugi znajduje się wyłącznie w Wodzisławiu – od DK 78 (ul. Bogumińska) do ul. Pszowskiej na wysokości restauracji Słoneczna. Trzeci biegnie od tego punktu do włączenia DGP w ul. Raciborską w Rydułtowach. Pierwszy stanowi odciążenie ul. Jastrzębskiej w Wodzisławiu i jednocześnie daje alternatywne połączenie z A1. Trzeci tworzy naturalną obwodnicę Rydułtów i Pszowa, odciążyłby je z ciężkiego ruchu kołowego przetaczającego się przez centra tych miast. Z punktu widzenia zasadności i szans na powodzenie w konkursie najsensowniejsze, zdaniem naszych samorządowców jest zgłoszenie odcinków pierwszego i trzeciego. Zdaniem Mieczysława Kiecy na tym etapie odcinek drugi, przebiegający przez dzielnice Jedłownik – Turzyczkę – Karkoszkę i Kokoszyce ma najmniejsze znaczenie dla poprawy układu komunikacyjnego w powiecie. – Dajmy na to jedzie tir z Syryni w stronę A1. Jeżeli wjechałby na ten odcinek, to i tak musiałby potem dostać się na DK 78 i dalej na Jastrzębską, rozjeżdżając je – mówi Kieca.
Zdążyć z papierami
Jednak samo powiedzenie sobie, że dzielimy drogę na trzy odcinki, nie załatwia tematu, bo trzeba odpowiednio zmodyfikować dokumentację DGP. Stąd nasi samorządowcy na początku października wysłali do marszałka województwa wniosek o wydłużenie o 2 – 3 miesiące terminu przyjmowania wniosków, który mija 29 grudnia. Czy marszałek się zgodzi? Nie wiadomo.
Co z resztą dróg?
Droga Główna Południowa, jakkolwiek wyczekiwana przez samorządowców, budzi kontrowersje wśród mieszkańców. Ci bardziej nawet liczą na przebudowy sypiących się dróg wojewódzkich 933 (Jastrzębska w Wodzisławiu i Wodzisławska w Mszanie) oraz 936 (Młodzieżowa). Gdyby miały być remontowane, to z tych samych pieniędzy. DW 933 wyceniana jest na 180 mln zł, a druga na 20 mln zł. Pytanie więc, czy zgłoszenie dwóch odcinków DGP do konkursu nie pogrzebie szans wspomnianych dwóch wojewódzkich? To cztery projekty z powiatu wodzisławskiego, trudno więc liczyć, żeby marszałek wszystkie dofinansował, mając na uwadze całe województwo. – Dlatego na radzie miasta będziemy podejmować stanowisko, dopingujące władze wojewódzkie do zgłoszenia do konkursu przebudowy DW 933, a niezależnie od konkursu do przebudowy ul. Młodzieżowej. To koszt rzędu 20 mln zł, zatem niezbyt dużo w skali województwa i nie trzeba tego robić z angażowaniem środków unijnych – wyjaśnia prezydent.
DGP błędem?
A może dążenie do budowy DGP jest błędem? Może warto skupić na drogach wojewódzkich, które odpowiednio zmodernizowane też ułatwiłyby dotarcie do autostrady? Prezydent Wodzisławia uważa, że nie. Bo nawet jeśli tylko jeden z projektów dostanie pieniądze, to jeden problem komunikacyjny zostanie rozwiązany. Lepsze to niż nic. A dokumentacja się nie zmarnuje. – Zależy nam, żeby dokumentacja w ogóle zaistniała w konkursie, nawet gdyby miała trafić na rezerwę. Bo to, że dziś nie dostaniemy dofinansowania, to nie znaczy, że w ogóle. Mogą się bowiem po latach pojawić oszczędności i władze wojewódzkie, zamiast ogłaszać kolejny konkurs, mogą sięgnąć po projekty rezerwowe. Taką sytuację mieliśmy z ZSP 3 w Radlinie II, który zrobiliśmy za własne środki, a po latach dostaliśmy pieniądze – mówi Kieca.
Podobnego zdania jest Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Również nie zgadza się z twierdzeniem, że najpierw warto remontować istniejące drogi, a dopiero potem brać się za budowę nowych odcinków. – DGP to droga strategiczna, która dla Wodzisławia i innych miast stanie się obwodnicą, odciąży ruch. Z kolei w naszej gminie droga ta uruchomi kolejne tereny inwestycyjne, co też jest istotnym argumentem na rzecz jej budowy – mówi Adamczyk.
Przeciwnego zdania jest z kolei wójt Mszany. – Dla nas priorytetem jest przebudowa drogi wojewódzkiej nr 933, czyli ulicy Wodzisławskiej – mówił dla nas przed tygodniem Mirosław Szymanek.
Tomasz Raudner, Artur Marcisz
Ludzie:
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Komentarze
93 komentarze
@Arteks tylko, że 60 km/h na Rybnik-Wodzisław to jakaś kpina. 80 do Chałupek to mało, ale 60 to już totalna porażka!
@zxc - dlatego wcale mnie nie dziwi, że tak wielu świadomych wodzisławian na forach tak bardzo wspiera ideę wzrostu znaczenia kolei w Wodzisławiu. Bo przynajmniej w ruchu płn-płd kolej może mieć niesamowite znaczenie w walce z zakorkowanymi drogami. W Rybniku Wodzisławska należy do najbardziej zakorkowanych ulic w mieście i chociaż władze planują nową obwodnicę i bajpas w kierunku Śródmieścia to i tak uważam, że to pomoże na 3-4 lata a potem znowu nastąpi tzw. kongestia i wrócą korki. A pociągi nigdy nie będą stać w korkach, infrastruktura kolejowa bardzo się poprawia, należy to wreszcie wykorzystać. @koło=tarpan - opowiadasz jakieś kompletne pierdoły sprzed 20 lat. Dzisiaj dworce i pociągi są monitorowane, pilnowane przez ochroniarzy, kieszonkowcy już dawno przenieśli się na targowiska i parkingi, nawet menele zaczepiają kierowców aut pod marketami, czasami nawet rysują auta jak im się nie da złotówki... Poza tym przez to, że chołota dorobiła się prawa jazdy i auta - mamy w Polsce tak fatalne zachowanie kierowców którzy zachowują się po chamsku, wsioki nie potrafią parkować w miastach...
Chołota przesiadła się z pociągów na auta i teraz jest odwrotna sytuacja od tej z lat 90. Na youtube można znaleźć tysiące filmików o kierowcach idiotach. Pociągi IC/EC/TLK to obecnie totalnie inny świat niż te sprzed 20 lat. Wiem, że cię nie stać na bilet ale siądź na rower i przejedź się np. na 9.20 i zobacz sobie EC Warszawa-Praga z jakich się składa wagonów i jaka elita w środku składzie... Po prostu staraj się wyjść ze swoich błędnych kręgów wyobrażeń i spróbuj doświadczać rzeczywistości.
W Wodzisławiu Śląskim poza DGP która pewnie nie powstanie, nie ma żadnych pomysłów na udrożnienie ruchu. Radlińska, Górnicza, Armii Ludowej, Jastrzębska wszystko zapchane. Poza odcinkiem od Tesco do Marklowickiej nie wybudowano żadnych łączników-obwodnic chyba od czasów Gierka.
miałeś podać ceny biletów miesięcznych, a nie jednorazowych
mhl999, jest Rybnicki przewoźnik, jest Wodzisławski, jest MZK, jest Raciborski miejski i PKS Raciborski i jest też PKP, dla mnie to 6 różnych przewoźników, chyba że kogoś pominołem, ale na to wszystko trzeba mieć osobne bilety, pominołem oczywiście trawel busa czy Drabasa, czyli prywatnych przewoźników. Bilety najtańsze dla mnie były w PKSie Raciborskim i w Wodzisławskim, bo kosztowały mnie 2 zł, nawet raz na PKS Raciborski była promocja i zajechałem za złotówkę, w MZK bilet prawie 4 zł, w Rybnickim to bilet prawie 5 zł, w Raciborskim też drogo....Pociągiem jechałem z Wodzisławia do Katowic dwie godziny, a autem jadę godzinę a w nocy 50 minut, autem wyszło mnie paliwo taniej, niż cena biletu za pociąg do Katowic. Naprawdę nie wiem o co ci chodzi, twoim zdaniem mam sprzedać auto i kupić 6 miesięcznych biletów?
innymi słowy czekam na ceny biletów u 6 przewoźników, których wskazałeś. najlepiej bilety na okaziciela.
@Tarpan - gdzie owych 6 przewożników i ceny miesięczne biletów. jak sam słusznie zauważasz czytać, ze zrozumieniem nie potrafisz, kluczowe są wywody miejskiego kierowcy. zapominas zjednak o tym, że średnia prędkość twojego samochodu jest na ogół bliższa średniej najwolniejszego samochodu. przejedź się też kiedyś pociagiem - zobaczysz kto jeździ.
mhl999, teraz doczytałem twoje pytanie że chodzi ci o km, moje nie doczytanie. Otóż średnio robię 10 tys km autem rocznie i trochę km autobusem, jak jadę na zakraplaną imprezę. Fakty są takie że autobus może wygrać w konkurencji z taksówką, ale nie z autem. Powiem ci więcej, otóż kiedy wprowadzono nowe prawo drogowe, gdzie policja masowo odbiera prawa jazdy, to okazało się że masowo wzrosła sprzedaż jednośladów do 50 cm pojemności, czyli tych na które nie trzeba mieć prawo jazdy . Gdy ktoś został bez auta, to jakoś o publicznym transporcie nie pomyślał, tylko kupił sobie jednoślad, to chyba o czymś świadczy. To tak jak w reklamie PKP, kiedy to pokazywali gościa w krawacie, który jechał pociągiem i pracował na laptopie a na ręku miał rolexa. Który odważny biznesmen miał by taką odwagę, aby wsiąść do pociągu z swoim drogim laptopem, gdzie ma swoje interesy ,konta itp oraz z rolexem, przecież z tego pociągu wyszedł by w samych slipach, skoro tam nawet starą babcię okradną.
mhl999, ale 2 tys czego? Km, zł, litrów paliwa....? Musisz bardziej sprecyzować swoje pytanie. Faktem jest że autem dojazd jest szybszy i wygodniejszy, bo jedziesz nim już od swojego miejsca zamieszkania do celu a nie musisz iść na wyznaczoną godzinę na przystanek, a do tego jadąc autem nie musisz jechać jak żółw i zatrzymywać się na każdym przystanku i jeździć okrężna trasą, wiadomo że autem zajedziesz za połowę czasu a nawet więcej, jak masz daleko na przystanek. Więc pod względem wygody to auto bez wątpienia wygrywa, a że społeczeństwo coraz bardziej zamożne, to na drobne koszty nie patrzy. Problem w tym że autobusy nawet w kosztach konkurować nie umieją, policz ile kosztuje dojazd autem a ile autobusem, dolicz jak w aucie jest 5 osób, policz ile kosztował by ich bilet w autobusie, wiadomo że koszty auta to nie tylko paliwo, ale także ubezpieczenie, zakup auta oleje, płyny, opony i naprawy, ale mimo wszystko wygoda jest, a skoro społeczeństwo się bogaci i stać ich na auto, to też motoryzacja kwitnie a komunikacja miejska upada, takie są fakty. Aby to zmienić, to autobusy przynajmniej finansowo powinne konkurować z autem, aby tych biedniejszych obywateli wozić, by rezygnowali z auta, niestety cenowo też kiepsko im idzie, bo jak by przeliczyć ile trzeba wydać na autobus, aby rocznie przejechać 10 tys km, to autem będzie to korzystniejsze, mimo że trudno czasowo było by zrobić rocznie 10 tys km autobusem rocznie, co autem jest normą, skoro tego nie dostrzegasz, to nie dziwię ci się, że w zdumienie cię sprawia to, że autobusy jadą prawie puste.
@Tarpan - czekam aż wymienisz ceny miesięcznych u wspomnianych 6 przewoźników. podaj też ile km przejeżdżasz autem. zakładam, że z 2tys jak nic.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
@tarpan - zmieniłeś nicka bo zostałeś zbanowany za hejty i niszczenie dyskusji. I ja miałbym się przed takim zerem którego Redakcja chce się pozbyć z portalu tłumaczyć ze swojego życiorysu? ;P Gdybym wiedział, że tarpan=koło to w ogóle nie podjąłbym z tobą dyskusji w tak poważnym temacie jak inwestycje drogowe z prostego powodu - jesteś hejterem który nie ogarnia nawet prostych tematów, a co dopiero transportu...
mhl999, ale który miesięczny? Bo jak na razie to musiał bym posiadać chyba z 6 biletów miesięcznych, aby móc w jakikolwiek sposób jeździć autobusami po naszym regionie.@Arteks, chyba nikt nie ma wątpliwości że ty znasz się na wszystkim, czyli znasz się na urbanistyce, architekturze, na komunikacji szynowej, do tego znasz się na drogach, autobusach, znaczy że musiałeś skończyć 5 kierunków ciężkich studiów, naprawdę zdolny człowiek z ciebie, skoro masz skończonych 5 kierunków trudnych studiów. A czy jeśli wolno zapytać, to gdzie pracujesz? Bo tak wykształcony człowiek wszechstronnie, to powinien gdzieś pracować po za Rybnikiem, bo trudno tam tak zdolnemu człowiekowi znaleźć pracę za odpowiednie wynagrodzenie, który skończył aż 5 kierunków trudnych inżynieryjskich, który na wszystkim się zna. Pewnie jesteś jakimś profesorem na jakieś sławnej uczelni, zastanawiam się co wykładasz, czy architekturę, czy urbanistykę a może coś innego? No by chyba nie powiesz mi, że nie masz wykształcenia w tych wszystkich pięciu kierunkach i uważasz że się na tym znasz..... Bo to tak jak byś poczytał medycynę domową i uważał siebie za znawcę medycyny i chciał byś pracować jako lekarz.... Chyba aż tak siebie ośmieszyć nie chce, to na jakich uczelniach studiowałeś?
@hexa - zanim twój wpis zostanie skasowany, zrobiłem sobie jego screen, na wszelki wypadek. @tarpan - nie tylko nie znasz się na PKP, nie znasz się też na drogach, na urbanistyce, na miejscach pracy... Prawdopodobnie cię zbanowali jako @koło i zamiast ze wstydu siedzieć przez jakiś czas cicho to znowu piszesz te swoje dyrdymały. Żal ludzi, którym nic się nie udało i potem wylewają te swoje różne smutki i frustracje na forach na innych, na inne miasta które mają lepiej zamiast iść do psychologa po jakieś rady.
zdecydowanie DGP jest nam potrzebne tak jak dla innych miast potrzebna była i jest już zbudowana DTŚ... szkoda że nie przechodzi DGP bliżej miasta Radlin, ale nie wszystko można mieć widocznie włodarze miasta nie umią stanąc za interesem.
@Tarpan - kup se miesięczny a nie przeliczaj wg biletów jednorazowych.
Arteksie, nie znam się na PKP, podobnie jak większość ludzi, nie widzę tłumów ludzi na PKP w Rybniku czy na przystanku na placu wolności, tłumy widziałem w lato w Olzie na dworcu PKP wieczorną porą, kiedy zapewne z ośrodka wracali do swoich miejscowości, ale na codzień nie widać tłumów w Rybniku na przystankach czy na PKP, takie są fakty, za to ulice są masakrycznie przez auta zakorkowane, ale ceny biletów są takie, że to chyba nikogo nie dziwi.
mhl999- W naszym regionie to obciach, bo bilety bardzo drogie, autobusy kursują niesamowicie rzadko a do tego 5 czy tam 6 różnych komunikacji. A teraz z swojego doświadczenia to do centrum Wodzisławia jechałem Raciborskim PKSem po imprezie za 1 zł, do Rybnika chcieli już 4,80 zł, jednym słowem, nie opłaca się, lepiej autem, do tego jak w kilku to już masakra cenowa. Niech zrobią tak jak w Żorach i będzie to mieć sens, albo za przysłowiową złotówkę, wtedy będzie alternatywa, jak na razie to autem jest taniej niż autobusem.
Arteks, Rybnik jest miejscowością tranzytową, zarówno od Raciborza, Gliwic, Woodzisławia czy Czech, to jadą na Rybnik, bo tam są drogi tranzytowe, autostrada jest w innym miejscu i z własnego doświadczenia wiem że się nie opłaca jechać na bliskie odległości, lepiej już jechać na Gliwice na Średnicówkę i potem dalej. Nie wiem czemu nie chcesz mi przyznać racji, że Wodzisławska powinna być dwupasmowa, tak samo powinno być na Paruszowiec, która idzie na Bełk w kierunku autostrady, droga od Nowin na Racibórz też powinna być dwupasmowa. Nadzieja jest w tej obwodnicy Rybnika. Musisz mi jednak przyznać rację, że Wodzisław mimo wszystko lepiej radzi sobie z ruchem i jak na razie nie robi takich bubli drogowych, jak Rybnik. A co do pracy w Rybniku, to jak ktoś tam pracuje, to chyba logiczne że musi tam dojechać, jak ktoś pracuje z Rybnika w Wodzisławiu, to też musi do Wodzisławia dojechać, nie wydaje ci się to proste i oczywiste? Co ty masz z tymi blachami? To że ktoś ma blachy SWD nie znaczy że mieszka w tym powiecie, tak samo jak ktoś ma SR to nie znaczy że jest z Rybnika, ja mam z SK, czy dla ciebie znaczy że jestem z Katowic? Ludzie auta różnie rejestrują, chodzi głównie o OC, jak mają możliwość, to rejestrują tak, aby jak najmniej zapłacić, sa tacy co po zakupie auta wcale go nie przejejestrują, blachy nie oznaczają adresu zamieszkania.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
@tarpan - z płn na płd Rybnik bardzo łatwo ominąć jadąc A1 ale wszyscy ci co korkują - rano w stronę centrum i po południu w drugą stronę - Wodzisławską z blachami SWD jadą do Rybnika do pracy lub coś załatwić. Problem z tobą jest taki, że nie podajesz argumentów, a jak ci je podam, to je przemilczasz... Swoją drogą, zmieniłeś nicka? Bo twoje wpisy są tak samo durne jak wpisy @koło, tak samo jak on nie rozumiesz co to jest droga jedno, dwu czy czteropasmowa. ;) @skinhedzik - pisząc takie głupoty musicie mieć świadomość, że ja to potem wykorzystuję i czasami nawet pokazuję swoim wodzisławskim znajomym. Jak oni się potem wstydzą, że ludzie z Wodzisławia robią takie różne obciachy. hehehe
Arteks, zapomniałeś napisać jeszcze o swoich przyjaciołach z Gdańska, Paryża, Szanghaju, L.A. Londynu, co uważają Rybnik za najlepsze miasto na Ziemi. Na innych forach zawsze piszesz o ludziach z całego świata zachwyconych Rybnikiem, a tu tylko o jakimś profesorku , co rybnicki rynek stawia na równi z krakowskim. Nie poznaje kolegi, ze tu na tym forum tak słabo! Co się stało, martwimy się o ciebie.
Doszedłem do wniosku że mieszkać w Rybniku czy też jeździć na rybnickich numerach to faktycznie stan umysłu .....
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz]
@Tarpan - podróżowanie komunikacją publiczną to żaden obciach ale stan umysłu, że jest równie wygodnie i szybko. Szczególnie dla osób, które pracują 8h w jednym miejscu. W centrach miast powinno likwidować się parkingi by nauczyć ludzi podróżowania autobusami.
Arteksie, znów twoje kompleksy braku prawa jazdy przemawiają, otóż ciągle ci piszę że dobrze, że Rybnik będzie miał obwodnicę, bo wtedy będzie to dobre dla Rybnika, bo zgodzisz się z mną, że większość ludzi przejeżdża jedynie przez Rybnik do miast, a po co ma go korkować, skoro może go objechać, a co to tablic to szkoda słów, ja jeżdżę na tablicach SK, według ciebie mam się czuć lepszy czy gorszym kierowcom od tych z SR czy SWD? Wybacz kolego, ale nie zamierzam leczyć twoich kompleksów życiowych, bo widzę że ty rzeczywiście jesteś trolem i hejter internetowy i nie dostrzegasz zmian, jakie nastały, żaden argument i tak cię nie przekona, więc szkoda naszego pisania, pozdrawiam.
@tarpan - a teraz o szerokości dróg: Jeśli uważasz, że szerokość dróg odkorkuje miasta to znaczy że nie masz totalnie pojęcia o współczesnej urbanistyce. Poczytaj sobie w ogóle co to jest Prawo Lewisa-Morrgridge'a albo Paradoks Braessa. Najlepszym dowodem na to - wjazd do Katowic, 4 pasmowa Mikołowska jest ZAWSZE w szczycie zapchana tak samo jak w Rybniku Wodzisławska. To nadmierna ilość aut jest problemem, a nie szerokość dróg! Otwórz sobie jakąś stronę z pojęciami drogowymi i naucz się, że droga jednopasmowa to nie to samo co jednojezdniowa, a droga dwupasmowa to nie to samo co dwujezdniowa. http://www.edukator.republika.pl/drogi_i_skrzyz.html Jeśli kierowcy SWD nie wiedzą co to są pasy ruchu i jak się z nich korzysta to teraz wiem dlaczego tak często kierowcy na blachach SWD nie potrafią się zachować prawidłowo w ruchu i dlaczego tak często na was trąbią. ;P
@RPR - ale zawsze potrafi do szału doprowadzić frustratów i kompleksiarzy. :P @tarpan - aleś palnął... Transport publiczny przeżywa swój renesans. Można sobie wioskę wyobrazić bez kolei i autobusów, ale miasto!? Z jednej strony drwisz z korków, a te byłyby jeszcze większe gdyby te kilkadziesiąt tysięcy pasażerów w takim Rybniku nie korzystały z komunikacji publicznej. Łatwo ci się szydzi z rybnickich korków w sytuacji kiedy w Wodzisławiu nie ma prawie żadnych miejsc pracy i mnóstwo ludzi dojeżdża do Rybnika czy Jastrzębia. W Rybniku gdzie ilość miejsc pracy jest większa niż liczba mieszkańców Wodzisławia - transport publiczny ma duże znaczenie. A dworce to w Europie kwestia prestiżu i dlatego przecież ekipie Kiecy zależy na tym aby tę ruderę wyremontować tylko że u was na nic nie ma kasy! Również twoi ziomale z Wodzisławia piszący na tematy kolejowe są zażenowani obecnym stanem dworca, marną ilością połączeń, brakiem kasy, WC itd. Rybnik jest zakorkowany bo mamy w mieście za dużo aut czy parkingów w centrum masę ludzi którzy tu coś załatwiają czy pracują. U was tylko się śpi - więc problemu nie ma ale już w takim Radlinie gdzie są duże zakłady - problemy z korkami są powszednością.
Arteksie, ale ja żyję już w XXI wieku, mnie tam autobusy, dworce, czy jakies pociągi z XIX wieku nie interesują, zapewne jako miastowy to zgodzisz się że to obciach i wstyd, aby takimi pojazdami w XXI ieku jeszcze się poruszać, do tego w mieście, obciach że masakra, ale tu zapewne się z mna zgodzisz. Co do dróg w Rybniku, to są jednopasmowe i maskrycznie zakorkowane, aby dojechać do jakiegoś miasta przez Rybnik, to pod względem korków to Rybnik rzeczywiście przypomina miasto, ale nie pod względem dróg, czemu Rybnik nie ma dwupasmówek? Czemu ronda w Rybniku są śmiesznie małe? Czemu przez Rybnik jest ciężko przejechać? Odpowiedzi zapewne brak z twojej strony.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Arteks, nikt nie wie o co ci chodzi, kady wie że dwómaspmówkę powinno nazywać się czteroo pasmówką, mimo wyszystko kierowcy nazywają ja dwupasmówką, jak byś miał prawko to wiedział byś o co chodzi, jak na razie to widać że autem nie jeżdzisz, tylko jak sam sie chwaliłeś, to zaiwaniasz autobusami i pociągami, tak jak mohery i bezdomni.
@tarpan - dalej nie rozumiesz, że dwupasmówka to droga z dwoma pasami, trzypasmówka z trzema, a czteropasmowa ma cztery pasy. Każdy posiadacz prawka który używa auta i głowy rozumie takie pojęcia tak samo jak tabliczkę mnożenia. Dla ciebie to za trudne i trzymasz się nieprawidłowych pojęć stąd wnioskuję, że z auta nie korzystasz. Matuszczyka w Wodzisławiu - to nie jest obwodnica i nigdy nie pełniła takich funkcji, tak samo jak 4 pasmowa Prosta w Rybniku. Jak będziesz zdawać na prawko to też pewnie w Rybniku, bo w Wodzisławiu to co najwyżej kartę rowerową można wyrobić... ;) Polecam wtedy przyłożenie się do pojęć drogowych bo nie zdasz teorii!
Nie interesuje mnie jakieś PKP, ja jadę autem więc dla ciebie jestem Panem, trzymaj kulturę i mów mi przez pan, bo nie jadę autobusem czy pociągiem, tylko swoim autem, więc szacunek mi sie należy. Pisanie z tobą nie ma sensu, bo nie rozumiesz korków, jakie sa w Rybniku, musisz trochę autem pojeżdzić aby zrozumieć o czym pisze, jak na razie to bezsensu.
Arteksie, obwodnica Wodzisławia powstała już w latach 70, przez nowe miasto dwupasmówką, niestety Rybnik nie umiał zrobić obwodnicy, więc miejmy nadzieję że tym razem się mu uda, nie wiem czemu nie kibicujesz temu projektowi, to że nie masz prawka i auta, nie znaczy że masz ten projekt krytykować, bo Rybnikowi na prawdę jest ta obwodnica potrzebna.
@tarpan - ja mam prawo jazdy, mieszkam w dużym mieście i świetnie znam pojęcia i kodeks drogowy - ty nie, bo tak jak @koło nie potrafisz nawet prawidłowo nazywać dróg... Na 100% nie masz prawka. W dodatku ten błąd ort. w słowie "dwupasmowa" - nieuk z ciebie. Portale są dla ludzi którzy znają podstawy ortografii i gramatyki i mają coś konkretnego do napisania. Katastrofa komunikacyjna w Rybniku? hehhee Aleś wyskoczył jak Filip z konopii... To my mamy świetną wyremontowaną, na wielu odcinkach Żorską jako dojazd do A1,, autostradę pod nosem, perspektywę nowoczesnej obwodnicy, bardzo gęstą siatkę dróg pozwalającą na wielowariantowy przejazd przez miasto w każdym kierunku, wy w masakrycznym stanie, wąską DW933, brak porządnych dróg łączących dzielnice. U nas dworzec kolejowy z kasami, poczekalnią, pociągami w wielu kierunkach, WC, a u was kontener i nawet biletomatu nie ma... U nas pociągi co godzinę do Katowic, u was 6 na dzień, do niedawna żadnego... U nas nowoczesny dworzec autobusowy w którym można się schować przed zimnem, napić kawy - u was wiaty i słupki wciśnięte na zaplecze marketu... U nas drogi w świetnym stanie - u was żenada. Piszesz, że nikt nie patrzy na Rybnik jako miasto - a z drugiej strony Gazeta Wyborcza robi w Rybniku konferencję "Miasta idei"... Nasza obwodnica będzie budowana z funduszu EBI dedykowanego śląskim dużym miastom. :D No i sam widzisz, że rozkładam cię na łopatki? Chcesz dalej abym świetnie "rozbierał" na części Wodzisław i cię matował? :P Trzeba być bardzo śmieszną osobą i mieć tupet aby krytykować kogokolwiek z perspektywy tak słabego ośrodka jakim był i jest Wodzisław.
Arteks, czemu znów robisz propagandę i znów zmieniasz temat o drogach,Rybnik jest tranzytem a nie miastem , każdy na Rybnik patrzy w sensie tranzytu a nie miasta, bo na miasto to wiaomo, aglomeracja Śląska albo Ceska, Rybnik niestety olali i do miasta zaliczony nie jest, niestety jesteś wieśniak, więc nie zrozumiesz czym jest miasto, bo nawet nie masz prawa jazdy. Nowe miasto w Wodzisławiu jest lepiej pomyślane, niż Rybnik w latach 70, ma dwópasmówkę, dobre prakingi, targowisko, pasaże sklepów, szkoły i supermarkiety, a do tego przedszkola itp, w Rybniku na taki projekt jeszcze nie wpadli, Rybnik jest katastrofą jak chodzi o komunikację i jak jesteś obiektwynym człowiekeem, to z musu musisz się z mną zgodzić.
@skinhedzik - według niektórych komentatorów także z SWD, domy jednorodzinne są synonimem bogactwa, szczególnie jeśli chodzi o wille, a tych w Rybniku nie brakuje. Np. przedwojennych czy współpczesnych willi w Wodzisławiu nie ma, w Rybniku są. Tak samo różne pałacyki w stylu siedziby Radia 90 czy Nadleśnictwa - w Rybniku jest ich conajmniej kilkanaście - w Wodzisławiu zero. Synonimem przedwojennego bogactwa Rybnika są piękne mieszczańskie kamienice których nie ma żadne inne miasto w ROW poza Raciborzem. A dlatego ich nie ma w Wodzisławiu bo to było bardzo biedne miasteczko i nawet PRL tego nie zmienił tworząc z Wodzisławia sypialnię - a nie duże miasto. Dla Rybnika PRL był łaskawszy pozostawiając po sobie gmachy projektowane nierzadko przez najlepszych polskich architektów jak np. teatr czy okrąglak, a okres po 1990 również był dla Rybnika łaskawy - do dzisiaj nie zbudowano w okolicy ani jednego obiektu o skali i kosztach Focusa. :) Biedy nie trzeba szukać w Afryce - ona jest w Wodzisławiu o powiecie SWD! Nowych budynków którymi możnaby się pochwalić nie ma u was w ogóle no bo nawet wodzisławianie nie chwalą się marketem Karuzela... A to co zostało z czasów przedwojennych to albo zaniedbane niskie kamieniczki uszkodzone w dodatku w czasie wojny, albo dworzec w ruinie, wieża romantyczna w ruinie, zaniedbany, zapomniany stadion lub upadające targowisko i nie wyremontowany w całości Rynek, drogi w takim stanie w jakim w innych miastach były 15-20 lat temu... Nie musisz jechać do Afryki - ona sama przywędrowała do ciebie. ;P
Arteks, co ty piszesz? że macie korki i smog, jak w każdym większym mieście?! W smogu to macie drugie miejsce w Polsce, a te wiejskie chałupy w centrum "wielkiego Rybnika" tak kopcą palonymi plastikami i odpadami, że po kilku godzinach pobytu w tej "metropoli" człowiek wygląda osmolony, jak górnik. I nie patrz na mieszkańców innych miejscowości z góry, bo przejeżdżając przez Rybnik nie odnosi się wrażenia, jakby się jechało przez poważne miasto, bo dwukondygnacyjna zabudowa waszego centrum niestety zalatuje wiochą. Takie brednie jakie tu piszesz o mega-mieście Rybnik, to możesz wciskać mieszkańcom biednej Afryki, a nie komuś, kto zna prawdę.
@Inter - Radlińska jest tak zapchana, że choćby taki odcinek omijający rondo koło szpitala powinien powstać i to już dawno temu, podczas budowy obwodnicy.
W Wodzisławiu Śląskim powinien powstać taki łącznik wraz z parkingiem. Na obu końcach łącznika z uwagi na usytuowanie terenu dobra sygnalizacja świetlna. Znacznie odciążyłoby to zapchane ronda Nowomiejskie, Salumines oraz ulice 26 Marca i Radlińską Link do koncepcji http://imgur.com/yXlfc7n