Strażacy zawalczą o start w olimpiadzie

Nieraz pisaliśmy o tym, że OSP Pszów zajmuje w sporcie pożarniczym wysoką pozycję. Strażacy z Pszowa to wielokrotni olimpijczycy. Brali udział w kilku prestiżowych, międzynarodowych olimpiadach pożarniczych. Pierwszy złoty medal przywieźli z olimpiady w Jugosławii w 1966 roku. Później było: srebro z Berlina, złoto z Danii, złoto z Finlandii, złoto z Chorwacji i złoto z Francji.

Teraz strażacy z OSP Pszów walczą o udział w olimpiadzie w Austrii. Za nimi etap wojewódzki. Podczas wojewódzkich zawodów sportowo–pożarniczych, które 18 czerwca odbyły się w Jastrzębiu–Zdroju, druhowie z OSP Pszów wygrali w dwóch konkurencjach według regulaminu CTIF. Byli najlepsi w grupie A – czyli do 30. roku życia, a także w grupie B – czyli dla zawodników powyżej 30. roku życia. – To kwalifikuje nas do udziału w zawodach krajowych, które we wrześniu odbędą się w Polanicy–Zdrój. A celem jest olimpiada. Walczymy o to, by reprezentować w Austrii Pszów, nasze województwo i nasz kraj – mówi prezes OSP Pszów, Eugeniusz Danielczyk.

Co warte podkreślenia, powiat wodzisławski zdominował wojewódzkie zawody sportowo–pożarnicze nie tylko poprzez sukces strażaków z OSP Pszów. W zmaganiach kobiet według regulaminu CTIF wygrała bowiem drużyna OSP Skrzyszów.

Nowy wóz coraz bliżej

OSP Pszów ma kolejny powód do zadowolenia. Wiele wskazuje na to, że jeszcze w tym roku jednostka otrzyma nowy średni samochód pożarniczy. Na razie na zakup nowego wozu zabezpieczone jest 611 tys. zł. - Miasto ma już podpisaną umowę z urzędem marszałkowskim na dofinansowanie na poziomie 200 tys. zł. Jest też przyznana promesa z WFOŚiGW w wysokości 200 tys. zł. Ale jest ona warunkowa, zależna od pozyskania środków z innych źródeł. Z kolei w budżecie miasta zabezpieczona została kwota ok. 211 tys. zł - wylicza Dawid Topol, wiceburmistrz Pszowa. Oprócz tego miasto złożyło wniosek o przyznanie dodatkowych środków do RPO województwa śląskiego. Nowy wóz ma zastąpić 40-letniego stara.