Everest: Kino Bałtyk chce pokazywać więcej nowości przed premierą
Na poniedziałkowy seans filmu "Everest" sprzedano 96 biletów. Do tego doszło jeszcze kilkadziesiąt osób z zaproszeniami (m.in. zwycięzcy konkursu portalu nowiny.pl). Zainteresowanie było jeszcze większe o czym świadczą liczne telefony do kina z zapytaniem o film. "Bałtyk" wróci do tego tytułu jeszcze we wrześniu gdy "Everest" wejdzie na ekrany polskich kin.
Widzów przedpremierowego seansu przywitały niecodzienne w tym miejscu dekoracje przygotowane przez miłośników górskich wędrówek. Pomógł w tym Grzegorz Kawalec z raciborskiej Biblioteki. W promocję pokazu włączył się także organizator festiwalu "Wiatraki" Dawid Wacławczyk, który z szefem kina przemawiał przed seansem.
W "Bałtyku" są zadowoleni z przedsięwzięcia. - Chętnie podejmę się organizacji kolejnych, przedpremierowych pokazów. To odpowiedź na oczekiwania widzów. Liczę na koleje interesujące oferty dystrybutorów filmów - mówi kierownik kina Bałtyk Krystian Haas.
Ludzie:
Dawid Wacławczyk
Radny, były wiceprezydent Raciborza