Ronin chciałaby ale Lenk nie pozwala. Unia Racibórz dostanie pieniądze jeśli przeniesie się na Zamkową
Piłkarze, którym marzy się kompleksowy remont stadionu przy Srebrnej mają usiąść z prezydentem Lenkiem do rozmów o wsparciu finansowym od miasta.
- Będziemy warunkować dobrą współpracę, w tym finansową z klubem Unia Racibórz po jego przenosinach na ulicę Zamkową. Mamy tam dobre obiekty, boisko i szatnie. Tam nie potrzeba przeprowadzać remontów, a na Srebrnej tak. Trzeba byłoby tam wszystko wyburzyć - uważa Mirosław Lenk.
Na obiekcie przy ul. Srebrnej widzi grupy młodzieżowe Unii. Miasto mogłoby sfinansować tam kopię rozwiązań zastosowanych na boisku Wichru Płonia - kontener sanitarny wystarczający do zadań treningowych.
O planach miasta względem piłkarzy rozmawiano na posiedzeniu komisji oświaty. Radna Anna Ronin spytała czy można doprowadzić do spotkania działaczy Unii z prezydentem miasta. Mirosław Lenk odparł, że sam zaprosi do siebie delegację klubową.
- Ruch jest po mojej stronie, zrobię to jeszcze przed konkursem na podział środków dla klubów sportowych - obiecał prezydent. Sygnał z klubu by porozmawiać z włodarzem o pomocy finansowej wyszedł do magistratu od członka zarządu Unii. A. Ronin była zainteresowana udziałem w tym spotkaniu. Prezydent jej odmówił, bo na "pierwszym spotkaniu będzie omawiał szczegóły i nie chce być skrępowany obecnością radnej".
- To nie będzie publiczne spotkanie tylko rozmowa partnerów, bezpośrednio zainteresowanych. Przekażę radzie szczegółowy komunikat co zostało tam ustalone. Ja mam swoje zadania, radni mają swoje i proszę tego nie traktować jako przytyk ale w niektórych kwestiach muszę działać sam - podsumował prezydent Raciborza.
Ludzie:
Anna Ronin
Radna Miasta Racibórz
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.