Płoni przeszkadza "asfalciarnia"
Smród palonej słomy i nocne piski to problemy mieszkańców dzielnicy. Zazdroszczą prezydentowi spokoju jaki ma na Ocicach. Mówili mu o tym dzisiaj na pierwszym z cyklu spotkań dzielnicowych.
- Miało być lepiej po modernizacji w PRD a zrobiło się gorzej - przekazali włodarzowi miejscowi. Boją się wyjść na ogród a smród kojarzy im się z zachorowalnością na raka. - Kiedy w Ocicach świeci słońce ludzie wypoczywają, a u nas muszą siedzieć w domach przy zamkniętych oknach - narzekali w Płoni na spotkaniu dzielnicowym i prosili: uczulamy pana by zajął się tym problemem.
Włodarz obiecał, że doprowadzi do spotkania z szefem przedsiębiorstwa miejskiego ale nie robił dzielnicy wielkich nadziei. Hałas i smród pochodzą z nowej otaczarni - wytwórni asfaltu. Na te deklaracje uczestnicy spotkania życzyli prezydentowi by zamieszkał przy siedzibie PRD. Ten przyznał, że temat jest bolesny i będzie dążył do rozwiązania problemu. Telefony w tej sprawie odbierał już z poprawczaka, który sąsiaduje z zakładem.
Kolejne wizyty prezydenta jutro i w czwartek - w Oborze i Markowicach.
Ludzie:
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.