Posypią się mandaty za nieprawidłowe parkowanie przy kopalni
W pobliżu KWK Marcel w Radlinie aż roi się od „mistrzów parkowania”. Blokują chodniki, rozjeżdżają zieleńce
Ten temat powraca w jak bumerang. Przypomniał o nim w mailu do redakcji nasz czytelnik, mieszkaniec ul. Irysowej. - Mam na myśli notoryczne łamanie przepisów przez parkujących gdzie popadnie pracowników KWK Marcel - wskazuje na problem i wylicza skutki nieprzemyślanego pozostawiania samochodów przez niektórych kierowców: blokowanie przejść dla pieszych, parkowanie na terenach zielonych i poza wyznaczoną zatoczką przy Korfantego. - Bardzo częste jest parkowanie aut wprost na wysokości przejścia dla pieszych na ul. Korfantego w okolicy kiosku i zakładowej straży pożarnej, co uniemożliwia bezpieczne korzystanie z tego przejścia. To są tylko nieliczne przykłady, których nasza straż miejska, jak i miejscowa policja, nie dostrzegają - ubolewa nasz czytelnik.
Receptą na rozwiązanie problemu ma być pismo ze strony miasta do dyrekcji KWK Marcel. Władze Radlina proszą w nim o informowane pracowników kopalni, by korzystali z parkingów zakładowych.
Jednocześnie straż miejska będzie bardziej restrykcyjna w stosunku do kierowców, którzy za nic mają przepisy i zamiast poszukać miejsca na parkingu przy kopalni, wolą stawać byle gdzie. - Dotychczas straż miejska karała takich kierowców, ale przede wszystkim w sytuacjach, kiedy ich samochody stwarzały zagrożenie albo powodowały, że piesi mieli trudności z przejściem. Nie chcieliśmy karać dla samego karania, jeśli pojazdy nie stwarzały zagrożenia, ponieważ rzeczywiście był problem z miejscami parkingowymi. Teraz, kiedy kopalnia wielkim staraniem przygotowała parkingi, należy z nich korzystać - podkreśla stanowczo wiceburmistrz Zbigniew Podleśny.
Komentarze
9 komentarzy
I znów w ww artykule Nowiny dały plamę ,większość tych samochodów nie należy do pracowników KWK Marcel,sa to przeważnie pojazdy firm obcych,komiwojażerów,ogólnie ludzi co mają coś do załatwienia w kopalni albo pracujących w pobliżu tak jak tu pisząca comment karolina8,pozdr.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
karolina8-Kupić se koło, jakoś Holendrzy czy Duńczyki z tym problemu nie mają, a jak już musisz autym, to zaparkuj kilometr dali, chyba chodzić umisz a 1km pokonuje się w 10 minut
no to teraz prosze sie postawic w mojej sytuacji , 10,45 na dwunasta jade do pracy ktorej siedziba znajduje sie w okolicach marcelu , nie jestem stąd ,pracownicy kwk marcel zastawili cale parkingi ,chodniki ,wiec szukam jakiego kolwiek miejsca aby nie spoznic sie do pracy ,znajduje miejsce na chodniku i lece zeby sie nie spoznic na zmiane...po 14 parking pusty ,niestety nie moge ruszyc sie z pracy aby przeparkowac samochod i zostaje tam 8 godzin,to nie moja wina ze stoje samochodem tam gdzie stoje,a innego dojazdu np .autobusy nie ma z mojego miejsca zamieszkania do miejsca pracy . WIEC CO MAM ZROBIC ???? dziennie placic mandat??
Walić górnikom te mandaty bo to oni w 99% parkują
Bla...bla...bla... ile razy ja to już słyszałam? Prawie codziennie przechodzę tam z wózkiem i w miejscu jak na zdjęciu wyżej muszę auto ominąć wchodząc na dorgę!!!! Ile razy tam patrole przejeżdżają dziennie? I nikt z tym nic nie robi!!!
Jakoś nie wierzę w te mandaty. Pod samym nosem mają czasami taki "bandżaj" z parkującymi autami i jakoś się tam mandaty nie sypią... ludzie parkują na wariata, totalne zawalidrogi - zero reakcji straży jak i policji. No to co się dziwić że tak parkują.
http://ospbiertultowy.radlin.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=118:pompujesz-albo-placisz&catid=100&Itemid=683
OSP Biertulowy wpadło na podobny pomysł ładny czas temu
już któryś raz tak mówią ze się posypia mandaty , ale niestety nic z tym nie robią, w tamtym roku tez był taki artykuł i co ... niema żadnych rezultatów ,,,szkoda słów
,,;/