W tym całym cyrku wolę już Lenka z Polowym i scenariusz, w którym coś się jednak dzieje, niż egzotyczne trio Lenk - Szukalska - Klima (z Labusem w kapeluszu), w którym jest polityczne pałkarstwo i relacja z placówki dla paranoików i obłąkanych

Piotruś zminusował mnie z 4 różnych ip. Piter, nie łam się... jest jeszcze Anka oraz Marian... ich też nikt nie chce... nie jesteś sam :-)

Jeżeli Lenk i jego ludzie skumają się z Polowym to pokaże po raz kolejny, że ten człowiek nigdy nie powinien być samorządowcem. Gdy był prezydentem Lenk wiele zaszkodził miastu. Polowy chce jeszcze więcej zaszkodzić niż Lenk. Ich współpraca czyli popieranie przez Lenka Polowego było by tragiczne w skutkach dla miasta .

następny stopień w skali miętkości został osiągniety: współpraca z portowym. do maksa brakuje tylko kooperatywa z Anką co synową za wodociągi gnębiła i na betonowym klocku do dymisji wzywała.
PAMIĘĆ KRÓLIKA.

A ja jeszcze z innej strony. Lenk przez lata wiele dobrego zrobił dla Raciborza i Polowy nigdy jakoś ostentacyjnie go nie krytykował. Wypadało nie chwalić, bo w końcu wybrali go przeciwnicy tzw. betonu, układu z Wileńskiej itd. Ale Polowy z Lenkiem to rozsądni ludzie. Czego nie można w sposób oczywisty stwierdzić oceniając grupę Michała Fity.

Spójrzmy na to z innej strony. Wczujcie się w rolę Klimy. To tak jakby zastał obiekt swoich westchnień z największym wrogiem. Ależ soczystego liścia dostał :D

bardziej strzelić w stopę już sobie lenkowcy nie mogli..pocałunek śmierci od drukującego,który ostatecznie i tak ich wyroluje.a może jakieś nowe dokumenty się znalazły i tamci musieli zmięknąć jeszcze bardziej niż normalnie.