Sobota, 30 listopada 2024
imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego
RSS
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach zleciła sekcję zwłok, dwóch górników, którzy ponieśli śmierć w wyniku tąpnięcia w kopalni Zofiówka.
Akcja ratunkowa w kopalni Zofiówka komplikuje się. Ratownicy dotarli do lustra wody, głębokiego na ok. 3 metry. Woda zalewa cały chodnik. W tym miejscu zlokalizowano dwie lampy górnicze.
Do Jastrzębia-Zdróju napływają słowa otuchy i kondolencje dla rodzin górników. Burmistrz naszego partnerskiego miasta Ibbenbüren przesyła zapewnienie o ich wsparciu.
Podczas porannej konferencji prasowej prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Daniel Ozon poinformował, że urządzenia pomiarowe wykryły sygnał z lamp górniczych. Może to oznaczać, że w wyrobisku znajduje się jeden lub dwóch górników.
Trzecią dobę trwa akcja ratunkowa w kopalni Zofiówka. Warunki pracy ratowników są ekstremalnie trudne. Robią wszystko, aby dotrzeć do poszkodowanych.
Podczas trzeciej poniedziałkowej konferencji prasowej Daniel Ozon, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, poinformował, że ratownicy nadal nie natknęli się na poszukiwanych górników. Mają do pokonania 150 i 120 metrów chodnika na dwóch odcinkach.
Sobotnia tragedia na kopalni Zofiówka poruszyła kibiców GKS 1962 Jastrzębie, których duża część pracuje w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Kibice zapraszają na mszę w intencji zmarłych górników oraz za odnalezienie poszukiwanych.
Wszystkie imprezy rozrywkowe, jakie w najbliższych dniach miały się odbyć, a ich organizatorem jest miasto, zostały odwołane. Prezydent Anna Hetman liczy na zrozumienie mieszkańców.
Na porannej konferencji prasowej prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Daniel Ozon poinformował, że nadal brak kontaktu z trzema uwięzionymi górnikami. Powiedział również, że w poniedziałek wstrzymano wydobycie w kopalni Zofiówka.
W niedzielę po południu na kopalni Zofiówka wystąpił wtórny wstrząs, który spowolnił akcję ratunkową. Wciąż nie ma kontaktu z trzema górnikami.
- Modlimy się za tych, którzy są na dole – powiedział prezydent Andrzej Duda, który w niedzielę przyjechał do Jastrzębia-Zdroju. Prezydent spotkał się ratownikami, uczestniczącymi w akcji ratunkowej w kopalni Zofiówka, gdzie w sobotę doszło do silnego wstrząsu. Odwiedził też górników, którzy leżą w jastrzębskim szpitalu.
Na konferencji prasowej po godzinie 16:00 prezes JSW, Daniel Ozon, potwierdził, że drugi z górników, do którego w niedzielę dotarli ratownicy, nie przeżył.
W sobotę przed godziną 11:00 miało miejsce tąpnięcie w kopalni Zofiówka. Nie było kontaktu z siedmioma górnikami. Z trzema już udało się skontaktować.
– Wstrząsy, które generuje kopalnia ROW Ruch Rydułtowy, są niebotycznie większe niż te, których doświadczają mieszkańcy Marklowic. A żaden budynek w Rydułtowach się nie zawalił z tego powodu – uspokaja mieszkańców Marklowic Adam Robakowski, dyrektor kopalni KWK ROW.
W czwartek, tuż przed godziną 20.00 w Wodzisławiu i okolicach mieszkańcy odczuli bardzo silny wstrząs. Swoje źródło miał na kopalni Marcel.
W czwartek o godzinie 13:09 zatrzęsły się bloki na osiedlu Przyjaźń, a dokładnie na ulicy Krasickiego. Jastrzębska Spółka Węglowa potwierdziła, że był to wstrząs wysokoenergetyczny. Nie zgłoszono żadnych strat.
We wtorek, 2 sierpnia doszło do tąpnięcia w kopalnia Pniówek należącej do JSW. Pięciu pracowników zostało uwięzionych, ale udało ich się ewakuować. Nie ma osób poszkodowanych.
Najnowsze komentarze