Sobota, 23 listopada 2024
imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa
RSS
Kompletnym brakiem odpowiedzialności wykazał się 29-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju. Mężczyzna wsiadł za kierownicę po tym, jak wcześniej pił alkohol. Skończyło się na rozbitym aucie i latarni. Ale odpowie nie tylko za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości...
Ratownicy zauważyli pojazd poruszający się środkiem drogi. Od razu powiadomili policję. Okazało się, że zatrzymany 36-latek był kompletnie pijany.
Jastrzębscy wywiadowcy wyeliminowali z ruchu kolejnego kierowcę, który prowadził będąc pod wpływem alkoholu. Mieszkańca powiatu cieszyńskiego czekają surowe konsekwencje.
Raciborscy policjanci z prewencji wracając z Bytomia zatrzymali nietrzeźwego kierującego. Mężczyzna chwilę wcześniej spowodował zdarzenie drogowe i oddalił się z miejsca.
Uczestnik kolizji odjechał z miejsca zdarzenia. Po chwili zjawił się ponownie, jednak już nie jako kierowca, a pasażer samochodu. Wiedział, że jest pijany i nie powinien był prowadzić, dlatego obmyślił plan ratunkowy. Nie przewidział, że świadkiem zdarzenia był policjant.
Prawie promil alkoholu miał w organizmie 37-letni motocyklista, który nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i doprowadził do kolizji drogowej. Ponadto mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem.
W środę (5.11.) po południu na skrzyżowaniu ulic Czarnieckiego i Teligi w Wodzisławiu Śląskim doszło do zdarzenia drogowego z udziałem trzech pojazdów. Mundurowi z drogówki ustalili przyczynę zdarzenia, co więcej okazało się, że jedna z uczestniczek kolizji prowadziła będąc pod wpływem alkoholu.
Do nietypowej interwencji doszło na jednej z jastrzębskich ulic. Policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli samochód do nauki jazdy. Okazało się, że kursantka, która kierowała pojazdem... nie jest trzeźwa.
Mundurowi z gorzyckiej patrolówki zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystkę, która miała problem z jazdą prostym torem. Jak się okazało, kobieta była nietrzeźwa.
Mundurowi z wodzisławskiej drogówki interweniowali wobec kierującego skodą. 66-latek jechał ulicą 26 Marca pod prąd, a swoją jazdę zakończył na rondzie.
W ręce żorskich policjantów wpadła 54-letnia żorzanka, która prowadziła będąc pod wpływem alkoholu. Podejrzany styl jazdy kobiety zwrócił uwagę innego kierowcy, który zawiadomił policję. Badanie alkomatem dało jednoznaczny, wysoki wynik.
Od razu się przyznał. Sam powiedział ile wypił. Pijanego kierowcę zatrzymała kobieta, która zauważyła jak na parkingu uderzył w inny samochód. Mężczyzna, jak wykazało badanie alkomatem, był kompletnie pijany, miał 3 promile alkoholu.
Pomimo ciągłych apeli nadal nie brakuje osób, które świadomie decydują się prowadzić znajdując się w stanie nietrzeźwości. Za przestępstwo to grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, wieloletni zakaz kierowania oraz wysokie grzywny.
Codziennie na drogach naszego województwa policjanci zatrzymują kilkudziesięciu kierowców pod wpływem alkoholu. O tym, jak duże zagrożenie stanowią, nie trzeba nikogo przekonywać. W pierwszych trzech kwartałach tego roku w wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców zginęło 11 osób, a 80 zostało rannych.
Kierujący motorowerem i dwóch rowerzystów w rękach policji. Jeden z mężczyzn stanie przed sądem, kolejni zostali ukarani bardzo wysokim mandatem.
Dzięki niezwłocznej reakcji świadka, policjanci uniemożliwili jazdę kolejnemu nietrzeźwemu kierowcy. 68-latek doprowadził do kolizji, mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Mundurowi z wodzisławskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę. 41-latek miał trudności z jazdą prostym torem. Jak się okazało, powodem takiej jazdy nie był wyjątkowo rześki poranek...
Najnowsze komentarze