Sobota, 23 listopada 2024
imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa
RSS
- Jest to miejsce, gdzie serca biją mocniej - tak o WTZ mówi Franciszek Mandrysz, kierownik placówki.
Policja czuwała nad przebiegiem uroczystości upamiętniających setną rocznicę urodzin Herberta Hupki. Wbrew obawom, przebiegły one spokojnie - nie było protestujących narodowców, nikt nie napisał na murze - jak przed laty - "Hupka Raus". Zmarłego w 2006 roku Hupkę ciepło wspominał były prezydent Raciborza Andrzej Markowiak. Wtórowała...
- Jako regionalne struktury Ruchu Narodowego chcielibyśmy wyrazić swoje oburzenie i zażenowanie faktem planowanego upamiętnienia Herberta Hupki w Raciborzu. Stoimy na stanowisku, że dobro naszej małej ojczyzny - Raciborza jest ścisle powiązane z dobrem naszej wielkiej Ojczyzny czyli Polski - czytamy w oświadczeniu partii politycznej Ruch Narodowy.
Prezydent Lenk z przewodniczącym Mainuszem posłuchali opozycji i zmienili program obchodów 25-lecia samorządu w Raciborzu.
20 i pół roku Adam Hajduk był zatrudniony w urzędzie miasta oraz w starostwie. Teraz inżynier wraca do swego zawodu. Powiat zostawia w rękach kolegów z Razem dla Ziemi Raciborskiej.
Minimal był pierwszym w naszym mieście supermarketem z prawdziwego zdarzenia. Oficjalne otwarcie obiektu nastąpiło 20 października. Na drugi dzień całe miasto mówiło o "bombowej premierze". Przypominamy tę nieco zapomnianą kartę z najnowszych dziejów Raciborza.
Nowiny Raciborskie opisały w niej 55 postaci, zasłużonych dla Raciborszczyzny, które odeszły w ciągu ostatnich 20 lat. Zobacz kto pojawił się na spotkaniu promującym wydawnictwo.
Zasiadała 5 kadencji w Senacie, dziś była gościem placówki przy ul. Kasprowicza. Promowała tytuł "Szczęście w garści...".
Kontynuujemy cykl wspomnień o Raciborzu. Przez najbliższe tygodnie będziemy publikować wywiady z osobami, które rządziły przed laty samym miastem i powiatem raciborskim. Z Andrzejem Markowiakiem, prezydentem Raciborza w latach 1994 – 2001 rozmawiamy o powodzi, marketach i świetle w urzędzie.
Na Batorego zamierzają się przesiąść z toyoty do vw passata albo skody superb. - Przeglądamy już oferty - przyznaje prezydent Mirosław Lenk.
Przez trzy lata były prezydent miasta i poseł PO Andrzej Markowiak tułał się po sądach, by udowodnić, że nie kłamał i nie współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa. – Te moje boje z IPN to marnotrawienie publicznych pieniędzy – stwierdził po ostatecznym, korzystnym dla niego wyroku.
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Nowin Raciborskich
Sąd Apelacyjny w Katowicach za zgodne z prawdą uznał oświadczenie lustracyjne byłego wiceministra środowiska, posła i prezydenta Raciborza Andrzeja Markowiaka. Utrzymał w mocy wcześniejsze orzeczenie Sądu Okręgowego w Gliwicach. Wyrok jest już prawomocny
Najnowsze komentarze