Do pożaru sadzy w kominie doszło 28 grudnia około 1.21. Strażacy wygasili piec i ugasili pożar. Następnie sprawdzili pomieszczenia w budynku detektorem tlenku węgla oraz kamerą termowizyjną.

- Dodatkowo wezwano też zespół ratownictwa medycznego. Poszkodowany był mieszkaniec, który próbował gasić pożar przed przybyciem strażaków - mówi bryg. Roland Kotula, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.

Strażacy przekazali poszkodowanego mężczyznę ratownikom medycznym, jednak ostatecznie mieszkaniec Grzegorzowic odmówił hospitalizacji.