Pierwsze zgłoszenie odebrane przez strażaków 2 marca dotyczyło zatrzaśnięcia osoby dorosłej na balkonie przez kilkunastomiesięczne dziecko. Na miejscu - blok przy ul. Lewandowskiego w Kuźni Raciborskiej - interweniowali strażacy oraz ślusarz. Ten ostatni rozebrał zamek do drzwi. Wtedy też strażacy weszli do środka i uwolnili mamę. Obyło się bez osób poszkodowanych.

Kolejna interwencja dotyczyła podejrzenia próby samobójczej, do której miało dojść w budynku przy ul. Opawskiej w Raciborzu (godz. 19.34). Po dojeździe strażaków na miejsce rzekomy desperat znajdował już pod opieką policjantów. Mundurowi nie potwierdzili próby samobójczej. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień w Bytomiu.

Ostatnia interwencja strażaków dotyczyła zaprószenia ognia w piwnicy budynku wielorodzinnego przy raciborskim rynku. Strażacy ewakuowali stamtąd jedną osobę, która odmówiła udzielenia pomocy medycznej. Strażacy ugasili palące się śmieci i oddymili klatkę schodową. Obyło się bez strat i osób poszkodowanych.