Zderzenie czołowe w Markowicach. Nie żyją dwie osoby. Sprawca był pijany
TEKST AKTUALIZOWANY
3 listopada przed godziną 13.00 na ul. Odrodzenia w Markowicach doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych renault megane i forda fiesty.
Zadysponowano tam 3 zastępy PSP oraz 2 jednostki OSP. Strażcy rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową dwóch osób - mężczyzny i kobiety, podróżujących jednym z tych samochodów - niestety obie osoby nie żyją. Kierowca drugiego o własnych siłach opuścił pojazd. Na chwilę obecną droga w kierunku Raszczyc jest zamknięta.
Bryg. Roland Kotula o wypadku[AKTUALIZACJA]
Do zdarzenia doszło dziś około godziny 12.30 na ulicy Odrodzenia w Markowicach. Ze wstępnych ustaleń drogówki wynika, że w wypadku uczestniczył 36-letni mieszkaniec Pajęczna, kierujący samochodem Renault jadący z Markowic w stronę Raszczyc oraz drugi pojazd Ford, który poruszał się w stronę Raciborza. W wyniku odniesionych obrażeń 42-letni kierowca Forda i jego 41-letnia pasażerka ponieśli śmierć na miejscu. Jak ustalili mundurowi z drogówki 36-latek był nietrzeźwy, gdyż po przebadaniu alkomat w jego organizmie wykazał ponad jeden promil alkoholu. Policjanci wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego wypadku.
W galerii publikujemy zdjęcia policji ku przestrodze.
Komentarze
15 komentarzy
I to zadowody kierowca
Ten odcinek jest bardzo zdradliwy, zarządca drogi powinien zastanowić sie nad zmianą oznakowania. Pijany idiota za zabicie 2 osób powinien posiedzieć 20 lat
A droga w tej okolicy już wyremontowana? Swego czasu pamiętam te niewyregulowane studnie i uskoki w nawierzchni. Nie żebym bronił sprawcy , ale warto by się przyjrzeć w jakim stanie jest droga.
chadziajom z PJ już dziękujemy
i zakaz prowadzenia pojazdów to końca życia
pijakom powinni dawać 5 lat bezwzględnego więzienia to takich nieszczęsć byłoby mniej
@mnb dziecku mama napisała koment i akurat wyszła do kościoła no i wziął zrobił "kopiuj" "wklej" bo sam nic z siebie nie potrafi wykrzesać.
Tolek czy oooo bo to ten sam nie dość że jest tepy z geografii to jeszcze popelnił pelno błędów ortograficznych Co za tępak Żenada
@yon (31.0.*.184) czy expert od kozich bobków. Ja też wielkiej różnicy między tymi dwoma wiochami nie widzę. W obydwuch wsiach mieszkają podobni ludzie. Wiec co ma Katowice wspulnego ze zgłaszaniem wypadków w Markowicach. W Katowicach wszystko działa szybko i sprawnie. Nawet jak są korki to karetka dojeżdża w kilka minut. No i mimo 1000 razy większego ruchu jest o wiele mniej wypadków bo tam jeżdżą normalni ludzie. W powiecie Wodzisławskim powodem wypadków są otępiali i ograniczeni umysłowo ludzie. A to wszystko przez mentalność ślązaka, który pali śmieci w piecu. Przez to już dzieci rodzą sie umysłowo chore.
No i teraz kolo dostanie 12 lat za dobre sprawowanie wyjdzie po 6 latach i gdzie tu sprawiedliwość??? Moim zdaniem powinno być tak ODEBRAŁEŚ ŻYCIE KOMUŚ INNEMU TO I TOBIE POWINNO SIĘ ODEBRAĆ OKO ZA OKO itd...
@oooo Cóż, napisałbym, że jedynym umysłowo chorym człowiekiem tutaj jesteś ty, ale obraziłbym umysłowo chorych. Po pierwsze: nie wiem czy ukończyłeś już szkołę podstawową czy ją dopiero zaczynasz ale niech ci mama lub tata przeczyta jeszcze raz ten artykuł i wyjaśni, że wypadek był w MARKOWICACH, dzielnicy RACIBORZA, a nie Marklowicach koło Wodzisławia. Dotarło?! Więc chamie niemyty odwal się od powiatu wodzisławskiego i jego ludzi amebo! Po drugie o mentalności Ślązaków się nie wypowiadaj gorolski cepie bez szkoły, który nawet nie umie zrozumieć czytanego tekstu a co dopiero go zrozumieć, że o znajomości geografii już nie będę wspominał. Weź śmieciu sobie atlas i zobacz, na jakim Śląsku jest miasteczko Pajęczno!
@ expert od kozich bobków. Co ma Katowice wspulnego ze zgłaszaniem wypadków w Marklowicach. W Katowicach wszystko działa szybko i sprawnie. Nawet jak są korki to karetka dojeżdża w kilka minut. No i mimo 1000 razy większego ruchu jest o woele mniej wypadków bo tam jeżdżą normalni ludzie. W powecie Wodzisławskim powodem wypadków są otępiali i ograniczeni umysłowo ludzie. A to wszysto przez mętalność ślązaka, który pali śmieci w piecu. Przez to już dzieci rodzą sie umysłowo chore.
Należy też zapytać czy napewno dwie osoby...
To jest straszne,młodzi ludzie 42 i 41 lat zginęli przez naprutego śmiecia,który gnał na czołówkę!Pewnie to małżeństwo ma dzieci,które w jednej sekundzie zostały pozbawione wszystkiego!Ciekawe czy ten śmieć kiedykolwiek zda sobie sprawę co zrobił!Dla takich ludzi powinno być krzesło elektryczne,to jest zabójstwo z premedytacją!Nie ma słów,by to w ogóle opisać.Wyrazy współczucia nie wypełnią pustki tym dzieciom!
Należy zapytać jak działa powiadamianie pogotowia ratunkowego na 999 i 112, te wszystkie reformy i telefony przez Katowice, że w 90% przypadków pogotowie ratunkowe vel ratownictwo medyczne dojeżdża na miejsca wypadków jako ostatnie. Obecnie zgłaszanie tych zdarzeń odbywa się archaicznie i strasznie powolnie przez Katowice i wyjazdy ratownictwa medycznego zajmują bardzo dużo czasu. To poważny problem, którym redakcje i dziennikarze się nie zajmują.