Zwłoki przy Ocickiej

W piątek 11 maja strażacy wyjeżdżali do akcji trzy razy. Najpierw zaalarmowano ich o kablu, który miał zwisać ze słupa przy ul. Górnej w Raciborzu (godz. 9.14). Strażacy nie stwierdzili zagrożenia.

Następna interwencja to ulica Ocicka w Raciborzu (godz. 11.11). Strażacy wyważyli drzwi do mieszkania, w którym miała przebywać chora na serce raciborzanka. Po wejściu do lokalu natrafiono na zwłoki kobiety.

Wieczorem (godz. 20.32) ochotnicy z Pietrowic Wielkich usunęli gniazdo os przy ul. Sienkiewicza.

Drogi w błocie i zalane piwnice

W sobotę 12 maja (oraz w niedzielę 13 maja) cztery zastępy ochotników z gminy Pietrowice Wielkie zabezpieczały XVIII Eko-Wystawę. O godz. 10.18 strażacy z OSP Modzurów wypompowali wodę z budynku przy ul. ks. Strzybnego (przyczyną zalania piwnicy było pęknięcie rury doprowadzającej wodę do budynku).

Kolejne interwencje strażaków miały związek z usuwaniem skutków nawałnicy. O godz. 15.41 strażacy zawodowi z Raciborzu udali się na ul. Głowackiego, gdzie zabezpieczyli przed dalszym zalewaniem, a następnie wypompowali wodę z piwnicy. Dwa zastępy ochotników usunęły błoto naniesione na jezdnię ulicy Powstańców Śląskich w Grzegorzowicach. Pięć zastępów strażaków (zawodowcy i ochotnicy) wsparło służby drogowe w usunięciu błota naniesionego na jezdnię ulicy Starowiejskiej w Raciborzu (zobacz również: Nawałnica przetoczyła się przez raciborszczyznę. Drogi toną w błocie [ZDJĘCIA]). Strażacy usunęli też wodę, która zalała piwnicę w obiekcie przy placu Dworcowym, udrożnili studzienkę, która spowodowała zalanie jezdni ulicy Reymonta, a także wypompowali wodę z piwnicy budynku przy ul. Staszica.

Tego dnia strażacy pojechali jeszcze na ulicę Rybnicką w Rzuchowie, gdzie powalone przez wiatr drzewo miało tarasować drogę. Informacja ze zgłoszenia nie została potwierdzona w praktyce. Ostatnia sobotnia interwencja to pożar skutera przy ul. Rybnickiej w Rzuchowie (godz. 19.05). Płonący pojazd został ugaszony przed przybyciem strażaków. Przypuszczalna przyczyna zaprószenia ognia to zwarcie instalacji elektrycznej.

Przypalony obiad i kość na żwirowni

13 maja strażach otrzymali zgłoszenie o dymie wydobywającymi się z mieszkania przy ul. Warszawskiej w Raciborzu (godz. 11.12). Lokatora nie było w środku. Strażacy wyważyli drzwi i weszli do lokalu, gdzie zastali pozostawioną na kuchence gazowej potrawę. Zalali ją wodę, a następnie sprawdzili pomieszczenia pod kątem obecności tlenku węgla.

Następnie strażacy udali się w rejon żwirowni przy ul. Rudzkiej w Raciborzu, gdzie wędkarz odnalazł kość. Policjanci poprosili strażaków, aby przeszukali wyrobisko w poszukiwaniu innych kości, jednak poszukiwania te nie przyniosły rezultatu.