Do zdarzenia doszło w rejonie schroniska św. Brata Alberta. Czoło zderzyły się tutaj opel vectra i volkswagen passat. Jak ustalono, kierowca opla jadąc w kierunku Rybnika "ściął" łuk wjeżdżając na przeciwny pas, gdzie zderzył się prawidłowo jadącym passatem. Poszkodowanych zostało sześć osób, w tym dziecko. Ulica Mikołowska była nieprzejezdna przez blisko trzy godziny. Policja wyznaczyła objazdy.
(acz)

Komunikat KMP Rybnik:
Jak wstępnie ustalili policjanci z wydziału ruchu drogowego rybnickiej komendy, kierujący oplem 23-letni mieszkaniec Czerwionki-Leszczyn, jadąc w kierunku Rybnika, nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, zjechał na zakręcie drogi na przeciwny pas ruchu i uderzył w jadącego z naprzciwka volkswagena. Następnie zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewa. Jedno z nich przewróciło się na samochód. Aby wyciągnąć pasażerkę z tego pojazdu, potrzebna była pomoc strażaków. W wyniku tego zdarzenia pięć osób zostało przewiezionych do szpitala. Volkswagenem podróżowała także matka z 2-letnim dzieckiem. Na szczęście nic im się nie stało. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Kierującemu oplem została pobrana krew do badań na inne środki. Droga przez blisko trzy godziny była nieprzejezdna. Dokładne okoliczności wypadku zostaną wyjaśnione w prowadzonym przez rybnickich śledczych, postępowaniu przygotowawczym.