środa, 24 kwietnia 2024

imieniny: Aleksandra, Horacego, Grzegorza

RSS

Patrol

Pożar kombajnu i dwie kolizje [RAPORT STRAŻAKÓW]

10.08.2017 09:15 | 0 komentarzy | żet

W środę 9 sierpnia strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji pięć razy. Akcje prowadzono w Babicach, Bolesławiu, Raciborzu, a także w okolicach Krowiarek i Pawłowa.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pierwsza interwencja strażaków 9 sierpnia dotyczyła potrącenia rowerzystki, do którego doszło około godz. 15.22 na placu Dworcowym w Raciborzu. Na szczęście kobieta nie odniosła poważniejszych obrażeń, a zdarzenie zostało zakwalifikowane przez policję do kategorii kolizji drogowych.

O godz. 15.54 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze trawy na nasypie kolejowym w rejonie ulicy Rybackiej w Babicach. Na miejsce zadysponowano strażaków zawodowych oraz ochotników, którzy błyskawicznie opanowali sytuację. Pożar strawił trawę na powierzchni 3 arów. Przypuszczalnie ogień został zaprószony celowo przez nieustalone osoby.

Kolejna interwencja strażaków to ulica Główna w Bolesławiu, skąd miejscowi ochotnicy usunęli gniazdo owadów (godz. 19.21). W nocy strażacy interweniowali jeszcze na ulicy Korczaka w Raciborzu (droga z Sudoła do Bojanowa), gdzie kierujący volkswagenem najechał na tył ciągnika rolniczego. Strażacy zabezpieczyli miejsce kolizji, zakręcili zawór z gazem w rozbitej osobówce oraz uprzątnęli jezdnię z resztek rozbitych pojazdów oraz substancji ropopochodnych. Szacunkowa wartość strat w zdarzeniu wyniosła 10 tys. zł.

O godz. 22.13 strażacy otrzymali informację o pożarze kombajnu w okolicach Krowiarek i Pawłowa. Na miejsce zdarzenia zadysponowano strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Głubczycach oraz Raciborza, a także ochotników. Pożar został ugaszony. Wartość strat w zdarzeniu oszacowano na kwotę 10 tys. zł. Przypuszczalną przyczyną zaprószenia ognia było zatarcie łożyska.

W czwartek 10 sierpnia strażacy interweniowali już na ulicy Głównej w Kornicach (godz. 5.55), gdzie porywisty wiatr zwalił na jezdnię konar drzewa, uszkadzając przy tym przewód energetyczny zasilający latarnię.