Piątek, 19 kwietnia 2024

imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego

RSS

Patrol

Pożary, wypadki, powalone drzewa i zalane drogi [RAPORT STRAŻAKÓW]

05.06.2017 10:09 | 0 komentarzy | żet

Podczas minionego weekendu strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji aż 20 razy, interweniując w miejscowościach Dolędzin, Jankowice, Jastrzębie, Krzanowice, Ponięcice, Racibórz oraz Rudy.

Pożary, wypadki, powalone drzewa i zalane drogi [RAPORT STRAŻAKÓW]
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W piątek 2 czerwca strażacy wyjechali do akcji tylko raz. Zgłoszenie dotyczyło pożaru trawy w rejonie ulicy Młyńskiej w Rudach, jednak alarm okazał się fałszywy.

Pożary, kolizje drogowe, złamana noga i ludzie na rusztowaniach

Zupełnie inaczej było w sobotę 3 czerwca. Tuż po północy strażacy ugasili pożar w kotłowni domu jednorodzinnego przy ul. Hulczyńskiej w Raciborzu. Obyło się bez osób poszkodowanych, szacunkową wartość strat oszacowano na kwotę 5 tys. zł. Przypuszczalną przyczyną zaprószenia ognia była nieostrożność lokatorów.

Około południa strażacy udzielili pomocy uczestnikom kolizji saba i seata, do której doszło na ulicy Opawskiej w Raciborzu. 20-latek trafił do szpitala. Szacunkowa wartość strat w zdarzeniu wyniosła 5 tys. zł. Niespełna trzy godziny później strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia kolejnej kolizji drogowej, do której doszło na ulicy Rogera w Raciborzu. Doszło tam do zderzenia mazdy oraz motocykla yamaha, ale obyło się bez osób poszkodowanych oraz większych strat (szacunkowa wartość: 200 zł).

Kolejna interwencja to Jankowice. Miejscowi strażacy-ochotnicy udzielili pomocy poszkodowanemu na boisku 28-letniemu piłkarzowi. Usztywnili nogę i zajęli się mężczyzną do czasu przyjazdu ratowników pogotowia, którzy przewieźli go do szpitala.

Wieczorem strażacy otrzymali zgłoszenie o szkle na ul. Głowackiego w Raciborzu. Choć obowiązek utrzymania drogi leży w gestii zarządcy, strażacy uprzątnęli szkło. Po godz. 22.00 ugasili jeszcze pożary śmietników na Ostrogu przy ul. Rudzkiej oraz przy ul. Przejazdowej. Następnie udali się jeszcze na ulicę Zaciszną w Raciborzu, gdzie na klatce schodowej miało dojść do zadymienia. Alarm okazał się fałszywy. Tuż przed północą strażacy zostali poproszeni przez policjantów o interwencję przy ul. Królewskiej w Raciborzu, gdzie po rusztowaniu remontowym miały spacerować dwie osoby. Po przyjeździe strażaków na miejscu nie było już nikogo.

Przypalony obiad, błoto na ulicach, dachowanie i kolizja

Rankiem 4 czerwca zastęp strażaków udał się do Rud celem zabezpieczenia kompleksu leśnego. Ryzyko pożaru jest podwyższone ze względu na niską wilgotność ścioły leśnej. O godz. 12.21 strażacy zostali wezwani na ul. Dąbrowskiego w Raciborzu, gdzie wiatr naderwał blachę pokrycia dachowego. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wezwali zarządcę budynku do naprawy dachu. Dwie godziny później trzy zastępy strażaków pognały na ulicę Mickiewicza, gdzie uruchomiła się instalacja wykrywania pożarowego. Na miejscu okazało się, że czujka uruchomiła się z powodu przypalonego obiadu, który podgrzewał ochroniarz obiektu.

Kolejne cztery interwencje dotyczył usuwania skutków porywistego wiatru i ulewy. Strażacy usunęli drzewo powalone na jezdnię ulicy Raciborskiej w Krzanowicach. W Jastrzębiu, Dolędzinie oraz Ponięcicach konieczne było zmycie błota, które zalało ulice w tych miejscowościach. W międzyczasie strażacy udali się jeszcze do budynku przy ul. Opawskiej w Raciborzu, gdzie miało dojść do zadymienia w budynku. Na miejscu nie potwierdzono zagrożenia.

Ostatnie interwencje strażaków dotyczyły zabezpieczenia miejsc, udzielenia pomocy osobom poszkodowanym oraz uprzątnięcia jezdni po zdarzeniach drogowych, do których doszło na ulicach Kozielskiej oraz Brzeskiej w Raciborzu. O zdarzeniu na ulicy Kozielskiej pisaliśmy szczegółowo w artykule: Zderzenie golfa z matizem w Raciborzu. Kobieta i czterolatka trafiły do szpitala. W Brzeziu dachował daewoo matiz. Poszkodowani to 19-letni kierowca oraz 14-letni pasażer samochodu. Zostali oni przewiezieni do szpitala.