Policjanci otrzymali informację, że na przystanku autobusowym przy ulicy Józefa Piłsudskiego, mężczyzna wychodząc z autobusu podszedł do młodego chłopaka i bez powodu uderzył go w twarz. Groził też pokrzywdzonemu. Sprawca uciekł.

Po kilku minutach mundurowi zatrzymali napastnika. Okazało się, że to znany rybnickim stróżom prawa 26-latek. Mężczyzna był w przeszłości wielokrotnie karny za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz przestępstwa przeciwko mieniu, a w listopadzie ubiegłego roku opuścił mury zakładu karnego.

W trakcie dalszych czynności śledczy ustalili, że 26-latek oraz jego 24-letnia konkubina, dzień wcześniej na przystanku autobusowym przy ulicy 1 Maja pobili mężczyznę. Podejrzani zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Śledczy przedstawili im zarzut pobicia. 26-latek usłyszał dodatkowousłyszał zarzut uszkodzenia ciała oraz kierowania gróźb karalnych. Prokurator zastosował wobec 24-letniej rybniczanki dozór policyjny. Natomiast 26-latek decyzją rybnickiego sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. O ich dalszym losie zadecyduje wkrótce sąd.