Ogień w warsztacie pojawił się kwadrans przed godziną 16.00. Na miejscu trwały prace naprawcze przy ładowarce. Najprawdopodobniej podczas prac ślusarskich lub spawalniczych doszło do pożaru. Ogień rozprzestrzenił się bardzo szybko. Pracownicy warsztatu próbowali sami gasić pożar, jednak bez skutku. Jedna osoba została poparzona. Na miejsce ściągnięto osiem zastępów straży pożarnej. Powierzchnia pożaru wynosiła około 320 metrów kwadratowych. W pomieszczeniu znajdowała się duża ilość substancji łatwopalnych tj. olej silnikowy, farby i lakiery oraz butle z gazami. Wszystkich pracowników  ewakuowano. Jedna osoba poszkodowana została przewieziona został do szpitala. Akcja strażaków trwała do godziny 19.30. Spaleniu uległ warsztat wraz z wyposażeniem oraz ładowarka. Straty oszacowano na 500 tysięcy złotych.

(acz)